Wydawało się - że temat został już do cna wyeksploatowany w pierwszej części i kręcenie kontynuacji nie wydaje się mieć większego sensu, a tu jakżeż miłe roczarowanie. Przemyślany scenariusz, błyskotliwa reżyseria i znakomite aktorskie kreacje, wszystko to okraszone znakomitą muzyką Jerry'ego Goldsmitha tworzy wybitną kontynuację wybitnego filmu :)