PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10043242}

Pułapka

Trap
2024
5,3 24 tys. ocen
5,3 10 1 23798
5,0 45 krytyków
Pułapka
powrót do forum filmu Pułapka

Film wygląda jak jedna wielka promocja córki reżysera tego filmu, czyli M. Night Shyamalana. Liczyłem na plot twist przez cały film, bo do tego przyzwyczaił ten twórca, a tu nic takiego nie ma, po prostu przeciętna historia jakiegoś mordercy na którego policja robi obławę na koncercie bardzo znanej piosenkarki (w tej właśnie roli córka reżysera która prywatnie jest właśnie piosenkarką i akurat potrzebowała wypromowania, tutaj zjawia się jej tata reżyser). Cała obława jest tak zorganizowana żeby ten morderca zorientował się że coś jest nie tak bo wszędzie pełno policji, ale pomimo tego i tak wchodzi na teren koncertu gdzie dopiero postanawia dowiedzieć się co się dzieje i tutaj pomocną dłoń podaje mu jakiś pracownik od sprzedawania gadżetów i tak po prostu mu wierzy pomimo wcześniejszego przeszkolenia. No dobra, może głupi, naiwny, ale że policja reaguje tak samo? Koleś wychodzi akurat na dach, wiadomo że podejrzany będzie szukał każdej dostępnej drogi ucieczki, a policja która tam siedzi zadaje kilka pytań i nawet nie zgłasza sprawy, a to fuksiarz. No ale scenka jak na beszczela wchodzi pomiędzy uzbrojonych po zęby funkcjonariuszy i żaden nie wpada na pomysł żeby sprawdzić kolesia, normalnie niesamowite. Ogólnie w tym filmie policja i FBI wykazują się niezwykłą indolencją, aż czasem ciężko na to patrzeć, mimo wszystko część filmu dziejąca się na koncercie jest jeszcze niezła, czasem trochę trzyma w napięciu (bo np. człowiek zastanawia się czy policjanci są aż tak głupi), natomiast jak opuszczają koncert to poziom akcji spada i jest znacznie nudniej, do tego momenty w których gość w cudowny sposób ucieka policji, ech. Ogólnie film przeciętny jak na Shyamalana, nie ma tutaj żadnej tajemnicy, szybko dowiadujemy się kto jest kim i po prostu obserwujemy przygody głównego bohatera jak próbuje uniknąć złapania. Niestety jest to tak zrobione że jest on, jak i reszta bohaterów, obojętny widzowi. Dałem ocenę 6/10, ale się nie cieszyłem.