Właśnie - ten film nie jest arcydziełem ale można go obejrzeć w ramach rozrywki - nie jest zły. Zacznę od błędów: 1. Za szybko ujawniono tożsamość Rzeźnika. 2. Scena otoczenia limuzyny przez policjantów w centrum miasta - scena sama w sobie ok ale rozwiązanie... głupie i infantylne. 3. Niektóre sceny / akcje zostały spłycone do minimum - wątek uwięzionego Spemnera.
A teraz zalety: 1. Świetny Josh Harnett. 2. Tryma w napięciu. 3. Rewelacyjna Hayley Mills w roli agentki FBI.
Obejrzyjcie, nie pożałujecie.