i genialny, mógłbym tak jeszcze długo walić superlatywami=P Jeden z nielicznych obrazów którym nie można żadnym wypadku zarzucić że są przereklamowane
ten film trzeba zobaczyć i tyle. Jest ot jeden z moich ulubionych filmów. Bezapelacyjnie zasłużone 10/10.
Niektóre teksty powalają z nóg ale słysząc opinie jaki to wypas-film to spodziewałem się czegoś dużo lepszego. Nic specjalnego.
wsciekle psy byly o niebo oryginalniejsze, ciekawsze, z lepiej zarysowanymi postaciami, bardziej trzymalo sie kupy i co najwazniejsze:
w psach bylo znacznie znacznie wiecej HUMORU!!
ta w której koles wystrzelił cały magazynek w ściane a dziury w ścianie były juz wczesniej zanim on zaczął strzelać:) jakby tego było mało po wystrzeleniu kul Jules idzie przed siebie a tu okazuje sie ze dwie albo trzy dziury były wprost za nim czyli zeby sie tam znalazły jules musiałby być martwy. podobna scena była w...
więcejKtóry to już raz? 6 lub 7,choć tym razem po kilkuletniej przerwie.I właśnie teraz podobał mi się najbardziej.Fantastyczne kino,nie dla amatorów tępej rozrywki
Tarantino jest jaki jest. Jego można albo wielbić albo wprost przeciwnie.
Z całych lat 90tych XXw tak naprawdę tylko "Pulp Fiction" był godny zapisania w annałach kinematografii.
Według mnie najlepszą rolę zagrał Samuel L.Jackson ponieważ zagrał tak genialnie swoją rolę jakby od samego początku miałaby być to jego rola życiowa a poza tym ten jego wygląd i wyraz twarzy jest po prostu zdumiewający,śmieszny i poważny dzięki któremu tak genialnie zagrał tą rolę.
... które mogę ogladac na okrągło, za kazdym razem przezywajac go tak samo i smiejac sie jak debil z tych samych tekstów :D Ten film nigdy nie bedzie mnie nudził.
Jestem świeżo po obejrzeniu. Jedyne co mogę wykrztusić to 10/10.
Gorąco polecam tym co jeszcze nie widzieli!
jeśli spodobało mi sie pulp fiction to jakie pozycje kina tarantino powinnam jeszcze obejrzeć;D? gościu ma niezłe schizy jak potrafi łączyć kilka historii w spójną całość- szacunek dla niego i jeszcze soundtrack z pf- zaje*iste!!
Swoim klimatem i oryginalnością oraz b. inteligentnie przemyślanym budowaniem dialogów i charakterów
postaci po prostu powala. Świetne kino, które nie daje do myślenia tylko na którym masz się dobrze bawić ;]
ciekawe czy sie znajdzie ktos na tyle barwny by potrafil o tym dziele powiedziec - "kicha", jesli tak to zapraszam do dyskusji!
Nie kłamiąc, widziałem film co najmniej 18 razy, mniej więcej trzy cztery razy do roku go oglądam.
Mój number one:)
Czasem czuję poczucie lekkiego żalu, że nie przyszło mi żyć w czasach, kiedy powstawały największe dzieła kinematografii.Zastanawiałem się, jakby to było obejrzeć Obywatela Kane'a albo Ojca chrzestnego w czasach ich powstania i poczuć bezpośrednio tą euforię zetknięcia z arcydziełem...Cały ten żal nie ma jednak...