Warto zobaczyc głownie dla tej pieknej kobiety :)
Szkoda że rzadko gra głowne role .,.,.,
"głównie" dla pięknych kobiet to ogląda się filmy na innych portalach. owszem, pani Magdalena nie spsuła całkiem roli, ale nie przesadzajmy, mówiąc, że jest to "główny" atutu filmu. a jak już patrząc aktorsko, to trzeba docenić i Seweryna i Więckiewicza. Boczarska jest na kolejnym miejscu.
Co tu kryć - Ona była tego filmu jednym z (choć o kobiecie jakoś tak nie wypada) "wabików", ale nie jedynym. O takich aktorach jak Andrzej Seweryn czy Robert Więckiewicz (choć dla mnie przyrównywanie Seweryna do Więckiewicza to jak przyrównywanie złota do tombaku - nie ta "liga") jednak bym nie zapominał.
twoja wypowiedź potwierdza tylko jak wszystko jest względne-łącznie z urodą Boczarskiej :))) mnie się o wiele bardziej podobała w"Sztuce Kochania"