Przed momentem obejrzałem po raz pierwszy film w całości. Wiele razy widziałem kawałki i uciekałem od niego, bo stwierdzałem, że to jakiś nie trzymający się kupy absurd. Po obejrzeniu całości bardzo mi się spodobał, choć muszę przyznać, że nie rozumiem dalej:
- czym był ów rękopis?
- kim były owe dwie kobiety?
- czy...
W ciekawostkach jest napisane:
"W polskiej edycji film trwa 177 minut. Wersje amerykańską i angielską skrócono do 152 i 125
minut."
Wiecie które sceny my widzieliśmy, a zachodni widzowie nie mieli okazji? Zgaduję, że cięć
dokonano głównie w części pierwszej. W drugiej wciąż otwierano nowe szkatułki, a akcja
była...
Nie czytałam, nie oglądałam. Czy film wiernie oddaje fabułę książki? Czy scenarzysta skupiał się tylko na konkretnych wątkach? Na ile udało mu się wychwycić szczegóły?
Witam, zwracam się do Was kochani filmwebowcy ;-) z prośbą o pomoc.
Mianowicie piszę prezentację maturalną na temat "Dzieło literackie a filmowe.
Podobieństwa i różnice. Przedstaw problem adaptacji filmowej, odwołując się do
twórczości wybranego reżysera."
Wybrałem Wojciecha Hasa i Sanatorium pod klepsydrą oraz...
Mam takie pytanie, jakimi scenami różnią się te wersje? Jedna trwa 182 minuty a druga 176 minut, czego brakuje w krótszej wersji?
Film sam w sobie jest dowodem na czarną magię. Przemiana jury krakowsko-częstochowskiej w Hiszpanię imponująca, I pomyśleć, że scenariusz oparty jest na powieści hrabiego Potockiego z 1847 roku. Arcydzieło! Jedna wada, że nie jest w kolorze...
Mi również film kojarzył się z Incepcją, przez motyw opowiadania w opowiadaniu :D.
Momentami zabawny, w sumie powiedziałbym nawet, że sympatyczny.
Fabuła jednak zbyt pokręcona, przynajmniej dla mnie. Co do aktorów; Leon Niemczyk -
klasa sama w sobie. Najlepszy w filmie. Troszkę Cebulski był sztywny (chyba, że...
Chciałbym kupić książkę "Rękopis znaleziony w Saragossie" w jakimś naprawdę ładnym wydaniu. Może być stare wydanie (takie z klimatem).
Oprawa twarda + jakaś obwoluta, może jakieś złocenie, spory format i duże litery, to cechy samego wydania książki, jakie mnie interesują.
Jeśli chodzi o treść to moje pytanie jest...
Ludzie, wzywam do powstania przeciwko tandetnym filmom amerykański, sentymentalnym
popłuczynom, które niewiele mają wspólnego z prawdziwym kinem lub wylansowanym
"hitom", które opierają się głównie na kręceniu gołą dupą i efektach specjalnych, a nie
prezentują żadnych wartościowych treści!
Dość z "Ojcem Chrzestnym"...
Ludziska tak się zachwycają filmem Nolana, ale to, co zrobił Has w "Rękopisie..." bije "Incepcję" ma głowę. Bo czym jest "Incepcja" jak nie klasyczną kompozycją szkatułkową?