Kto się uśmiał przy tym może spokojnie zapisać się na wizyte u psychiatry.
To znaczy ja powiem tak: film absolutnie nic nie wnoszący, ale bardzo lekki, taki dla tych, którzy chcą po prostu się zrelaksować w weekend. Nie jest on żadnym arcydziełem, wcale nie śmieszy, ale obejrzeć można ;)