Dawno się tak nie uśmiałam, początkowo myślałam, że film będzie kiepski, ale się myliłam, jedna z fajniejszych komedii jakie ostatnio widziałam. Polecam
Niewątpliwie zależy to od poczucia humoru, które każdy z nas ma charakterystyczne dla siebie.
Chyba nie ma sensu zaczynać dyskusji.
Szkoda. Liczyłem, że ktoś uświadomi mi: które to mianowicie znakomite okazje do roześmiania się - zostały przeze mnie zmarnowane.
Na pewno znasz powiedzenie, ze o gustach się nie dyskutuje. To samo dotyczy poczucia humoru. To kwestia doświadczeń i sytuacji, jakie każdy z nas miał w życiu. I nie tylko tego. To, co mnie może rozśmieszyć, Ciebie zniesmaczy i odwrotnie.
Nie zmarnowałeś żadnych okazji, najwyraźniej film nie trafił do Ciebie. To wszystko.
(Sarkazm wyłapałam. Ale nie lubię dyskusji w takim tonie, dlatego nie podniosłam rękawicy :) Pozdrawiam)