PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=490479}

Rango

6,8 53 326
ocen
6,8 10 1 53326
6,4 16
ocen krytyków
Rango
powrót do forum filmu Rango

Pomimo tego ze mam 27 lat animowane produkcje typu SHREK, MADAGASKAR, KUNG FU PANDA itp chłonę z zachwytem i naprawdę dobrze się przy nich bawię, dlatego jak zasiadałem do RANGO miałem nadzieję na dobre "bajkowe" kino niestety srodze się zawiodłem, film mnie po prostu znudził, zaśmiałem się może z 2 razy sama fabuła też mnie jakoś nie wciągnęła a na dodatek oglądałem go ze swoją dziewczyną oraz z jest 14 i 17 letnim kuzynostwem i im także film średnio się spodobał więc coś chyba jest na rzeczy bo jak 4 osoby mówią CI że pada to może warto wziąć parasol...

Podsumowując moim zdaniem RANGO to kiepska produkcja która na tle konkurencji wypada bardzo żeby nie powiedzieć żałośnie słabo :/

5,5 no góra 6/10 to maks jaki RANGO może ode mnie otrzymać i taka notę mu wystawiam...

ocenił(a) film na 5
david140684

akurat na tle Shreka, Madagaskaru, Kung Fu Pandy itp. Rango wypada niezwykle dobrze i to nie tylko przez poziom graficzny czy animacji jaki prezentuje, ten film to jeden wielki pastisz, jedna wielka zabawa.

ocenił(a) film na 6
david140684

jak na moje nie ma co porównywać tych produkcji do Rango. To tamtych filmów powrócisz jeszcze nie raz, a Rango, jest tylko filmem na raz. Nawet fajne momenty były ale drugi raz już go nie obejrzę. Jedyne co mnie urzekło w tym filmie to animację. Naprawdę, graficy się postarali.

ocenił(a) film na 5
golob3k

Dokładnie tak jak pisze @golob3k, takiego SHREKA mogę obejrzeć jeszcze nie raz pomimo tego że oglądałem go już kilkakrotnie a RANGO... Sorry ale raczej nie, dla mnie nie posiada on nic za co cenię dobre komedie Animowane i nawet świetna realizacja wizualna tu nic nie zmieni bo dla mnie rysunki mogą być na poziomie Tytusa Romka i Atomka ważne by przez większość seansu widniał banan na mojej twarzy :P

No ale to kwestia gustu, dla mnie to średniak dla innego wręcz przeciwnie ;)

ocenił(a) film na 5
golob3k

Ne mam pytań, czy Wy na prawdę nie widzicie w stronę czego ten film jest ukłonem? Zresztą co jest niby takiego świetnego w nieco grubiańskim humorze takiego Shreka czy głupkowatym Madagaskarze.. obejrzyjcie klasykę i dopiero później weźcie się za "Rango". Niestety ale film Verbińskiego prezentuje nieco wyższy poziom humoru..

ocenił(a) film na 6
DLoN92

No właśnie nie. Film Verbińskiego nie wie, czy być dla dzieci, czy dla dorosłych i tak zostaje w pół drogi. Z humorem to różnie jest, ale żarty z pierdzeniem przecież też są (z fktórego filmu Leone je wzięto?). Zresztą dużo przy tym filmie nie można się pośmiać.

A tak w ogóle, czy tylko mi to przeszkadza, ale ten człowiek bez imienia miał paskudny głos. Zupełnie niepasujący do niego. I mówię tu o oryginalnej wersji dźwiękowej, nie polskiej.

ocenił(a) film na 5
Roy_v_beck

Mi się tam Olyphant podobał w roli naśladowcy Clinta.. ale każdy może mieć inne odczucia co do niego.

ocenił(a) film na 5
Roy_v_beck

"No właśnie nie. Film Verbińskiego nie wie, czy być dla dzieci, czy dla dorosłych i tak zostaje w pół drogi." to chyba tylko Ty tego nie wiesz.. Czy spaghetti westerny nie były podszyte lekko kiczem i non stop nie rzucały w nas czarnym humorem? Przecież w Rango jest bardzo podobnie, może nie identycznie ale nadal są tu duże podobieństwa, po za tym zachowały się pewne istotne dla tego gatunku elementy jak chociażby ujęcia, ciętość języka, twardość świata, gdzie nawet płeć damska chodzi z giwerą przy boku, a i trup jak na bajkę ściele się tu gęsto.. Do tego dochodzi fakt że film jest przepiękny od strony technicznej, co już chyba każdy zauważył, a muzyka tylko świetnie go uzupełnia i choć sama fabuła wydaje się być prosta, dosyć typowa, wręcz sztampowa, bo ile razy to już było kinie.. motyw z bohaterem, który tak na prawdę udaje bohatera, tylko i wyłącznie po to żeby zdobyć sobie przychylność ludzi i ciśnie im bajki nie z tej ziemi, jednak w Rango to zupełnie nie przeszkadza wręcz przeciwnie wydaje się być.. konieczne? W końcu główna fabuła żywcem nawiązuje do "Chinatown" Polańskiego co idealne podkreśla istotę tego filmu. Smaczku dodają również wszelkie nawiązania do kinematografii i nie mam na myśli tutaj tylko twórczości Leone, wszystko jest bardzo skrzętnie i sprytnie wplecione, a cameo z Clintem, jest chyba moją ulubioną sceną z tego filmu i jestem święcie przekonany że gdyby sam Eastwood to zobaczył to miał by uśmiech na twarzy od ucha do ucha :). Z jedną rzeczą jednak można by się zgodzić jest w "Rango" nieco "bajkowości" jako takiej, dużo wnosi jej sam tytułowy Rango, który jest piękny, kolorowy, non stop coś gada i generalnie nie pasuję do tego świata, bo jak to zostało powiedziane "No man can walk out on his own story". Ja jestem z Rango bardzo zadowolony i nie mam żadnych problemów z jego odbiorem i polecam go każdemu kto chce zobaczyć w końcu dobrą animacje. POZDRO!

DLoN92

Świetna animacja ktora mocno odbiega od tych familijnych z ktorymi mielismy do tej pory doczyniena.Wiekszośc postaci w filmie jest brzydka i raczej obrzydliwa ale za to jacy oni wszyscy są zabawni! Technicznie film jest zrobiony wzorowo a voice acting Depp'a to mistrzostwo!Ostatnio rownie dobrze na animowanym filmie bawilem sie tylko na Toy Story 3. POLECAM!

ocenił(a) film na 6
DLoN92

Kurcze pieczone, ale gdzie w tej bajce trup ściele się gęsto? Właśnie ta końcówka mnie dobiła, gdzie nikt nikogo nie zabił. Nawet burmistrz przeżył. 2 trupy w sumie są, o ile pamiętam. A montaż i ujęcia, oraz ogólne budowanie atmosfery zupełnie nie przypomina westernu, tylko film sensacyjny. Przecież scena z baru, gdzie Rango opowiada bardziej do "Desperado" pasuje. Do tego te nielogiczności. Na końcu woda tryska ze studzienek na wszystkie strony, rozwalając każdy możliwy budynek, ale co z tego - bohaterowie skaczą ze szczęścia. Do tego ten motyw z kulą. Jakim cudem szkło w banku pękło gdy Rango i Beans byli tam zamknięci?
A film jest faktycznie fajny od strony technicznej, ale warto spojrzeć na "Strażników Ga'hoole" (czy jakkolwiek to się pisze). Tam ptaki lepiej wyglądały. Było brutalniej. No i ładniejszy montaż zrobiono.

A tak w ogóle to do jakich filmów są nawiązania, oprócz tych Leone, "Las Vegas Parano", czy wspomnianych "Chinatown" i "Desperado"?

ocenił(a) film na 5
Roy_v_beck

No ok, nie mam zamiaru przekonywać Cię do mojego zdania, mi z współczesnych bajek na prawdę mało, która się podoba i śmieszy, generalnie strasznie się przy nich nudzę.. jak zauważyłeś przy Rango było zupełnie inaczej więc coś w tym jest. Co do motywu z kulą to ja tłumaczę sobie w następujący sposób, może być to cecha, spaghetti west. gdzie wszystkie sytuacje są mega przerysowane, stąd Fasola, potrafiła wypluć kulę z wystarczającą siłą. Nawiązania? hmmm easy rider, arizona dream , czas apokalipsy..

ocenił(a) film na 5
DLoN92

zapomniałem dopisać władcę pierścieni i piratów z karaibów ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones