3,5 to może mieć film film martwica mózgu a nie bardzo dobry film historyczny, mam wrażenie że ta ocena jest tak zaniżona żeby ludzie nie ogladali tego fillmu, zalatuje czerwoną zarazą albo co gorsza robotą za pieniądze. Może ktoś jest z rodziny pana chimczaka, śmietańskiego albo różańskiego i żle mu o siwiutkim...
Ten film dla mnie to pomyłka. Jak można było zniszczyć tak duży potencjał? Przeskakiwanie na osi czasu, nie wiadomo co i gdzie i kiedy się dzieje. Postacie drętwe jak drewno, nikt niebwzbudzil we mnie emocji.
A mogiła tego mordercy chimczuka jest na bieżąco odwiedzana przez rodzinkę i utrzymywana w jak najlepszej kondycji. Synek Ojca ktory skazal pileckiego byl wiceminister sprawiedliwosci w rzadzie lecha kaczynskiego. Ten kraj nadal do cna jest przesiąknięty zagranicznymi agenturami. Przykre. Sadysta chimczuk dożył 2012...
więcej
Pewien koleś zjechał film w grupie za "patriotyzm", więc obejrzałem i mam własne zdanie
ocenił(a) film na 5A filmy Łukaszewicza lubię, scenariusz Generała Nila jest świetny, Lincz mnie pozytywnie zaskoczył, a Karbala utrzymał poziom. Tu niestety jest tendencja spadkowa. Jest wiele scen w pomieszczeniach i bardzo wąskim kadrze, i w sumie one są dobre. Ale tam, gdzie powinien być szeroki kadr, to albo go nie ma, albo jest...
Film skupia się tylko na torturach Pileckiego, a nie pokazano jak facet uciekł z Auschwitz i jak dostał się do armii generała Andersa.
Jak większość polskich filmów historycznych, także ten uznaję za spaprany. To nie żaden Raport Pileckiego, lecz raport o Pileckim . Rozczarowałem się .A szkoda, bo żeby nie było nieporozumień, rotmistrz Pilecki to dla mnie wielki , polski bohater.
Ten film jest do bólu dobry.
Leży to również w kwestii tego, że już to gdzieś widziałem, wszystkie nowe polskie filmy wyglądają podobnie.
Wszystko jest w nim zrobione dobrze, nie ma do czego się przyczepić- wykonanie, gra aktorska, klimat, gdzieś wzruszy, gdzieś zmusi do przemyśleń... itp., itd.
Oczywiście nie...
Wreszcie film uszyty na miarę przedstawianego w nim bohatera. Średnia ocen "krytyków": "Raport Pileckiego" – 3,4; antypolska "Zielona granica" – 7,8. Wszystko jasne. Wiadomo, kto rozdaje karty i "rządzi" w polskiej X muzie.
W jednym z czasopism, przeczytałem że zmieniał się reżyser i wizja twórca na film. Jeszcze nie oglądałem, pewnie gdy przejdzie do strimingu - nie mniej znając, to co wysrał reżyser ostatni... Raczej nie nastawiam się, na coś dobrego. Nie mniej, co do zmian w wizji - chciałbym szczerze obejrzeć film, ale w oryginalnym...
więcej
Ocena Raportu Pileckiego przez krytyków to 3,7. Ocena krytyków zielonej granicy to 7,5. Zupełnie odwrotnie ocenili zwykli widzowie.
Kim jesteście krytycy? Potomkami chimczaków i różańskich?
Znak, że czeka nas lukrowana i pełna patosu hagiografia, a nie dobre kino. Szkoda, bo historia Pileckiego to idealny materiał na ciekawy film.
Wątków do omówienia jest zbyt wiele aby zmieścić je w jednym poście, dlatego już na wstępie po prostu zachęcam do obejrzenia.
Mnogość dat i wydarzeń przeplatających się w retrospekcji głównego bohatera, połączenie sadyzmu, miłości, rozczarowania, nadziei, upadku człowieczeństwa, przykładu człowieczeństwa, a także...
Niestety film tylko i wyłącznie dla polskiego widza. Za granicą będzie kompletnie niezrozumiały bez poznania kontekstu historycznego. Szkoda.
Do wszystkich oceniających - to jest film fabularny, nie dokument!!!. Rozluźnijcie poślady i wypuście z siebie nadmiar powietrza.
Film średni. Można było go zrobić znacznie...
Film dobrze zrobiony, historia smutna ale ważna.
Czy warto pójść do kina - warto
Czy warto oglądnąć na małym ekranie - warto
... aż w multikinie zobaczyłem intrygującą ulotkę.
Się obejrzy z "Bez litości 3: ostatni rozdział" i liczę na to, że w końcu wyjdę z kina usatysfakcjonowany, bo to, co ostatnio widziałem (a ponoć na świecie święci triumfy) ujdzie, kiepskie, albo wręcz demotywujące - jak na przykład ten feministyczny manifest o tytule...