Mnie osobiście się bardzo podobał świat, sci-fi nie oznacza że musi to być klimat SW albo Serenity ze statkami planetami etc.

Pierwsza godzina nudna i efekty wcale nie za dobre,raczej sztuczne. Potem film się rozkreca...Ogólnie fabuła dosyc ciekawa,ale jak na Spilberga, to mógł ten film lepiej nakręcic.

pamietam gdy poszedlem na ten fiml do kina. Nic o nim nie wiedzialem bo byl to spontaniczny wypad. Film calkowicie mnie zaskoczyl i trymal w napiecu do sotatnije chwili. Choc faktycznie w pewnym momencie wydawal sie nudny. Koncowka jednak wynagrodzila wszystko z nawiazka. Jak ktos nie widzial to musi zobaczyc