Uwielbiam prozę Philipa K. Dicka. Co za tym idzie cieszy mnie każda próba zmierzenia się z nią i realizacji na jej motywach filmu. Jednak jak do tej pory nikomu nie udało się wygrać z książką i chyba szybko to nie nastąpi. Liczę jednak na wirtuozerię Spielberga i na to, że jemu pierwszemu uda się najbardziej zbliżyć do książki. Czekam na film z niecierpliwością.