jedyne plusy całego filmu to pająki 9takie małe robociki ze skanerami do siatkówek oka, które włażą do mieszkań kiedy im się podoba i trzeba nadstawić im oka) i autostrady (CUDNE!!!); z wad: bezsensoswe bijatyki w stylu bonda, zakończenie (myślałem, że się popłaczę ze wzruszenia), bezsensownie rozwiązana kwestia 'jasnowidoczności' tych telepatów, to powinna być schiza na miarę 'dwinastu małp'! a nie tanie bajeczki (nie dość, że wiedzi morderstwa, to jeszcze umie pogodę przepowiadać... ech...), w ogóle wszystko poza autostradami i pająkami niestety... na film poszedłem tylko ze względu na idealną 'Katedrę' przed nim wyświetlaną i żałuję, że raport obejrzałem...