I dlatego chętnie obejrzę.

Hehe dokładnie. Ja poszedłem na ten film żeby zobaczyć jak prawica nasyłała soli do oczu lewackim krytykom z filmwebu.

Nagle prawaczkom nie przeszkadzają słodko -pierdzace bajki. Film po prostu średni i as szkoda Reagana.

Ostatnio prawactwo najlepiej się wykazuje w sypaniu cukru sojusznikom Putina

Jeśli przez sypanie soli rozumiemy serwowanie marnej jakości produktu filmopodobnego, to tak- "prawica nasypała" XD Szkoda, że wcześniej sama opiła się szaleju :D W ogóle skąd Wy się ludzie urywacie z takim oglądem rzeczywistości? Odwołano Wam zbiórkę hufca młodych konfederatów, że teraz siejecie swój bezmyślny spam na filmwebie?

Byłem w kinie, nie jestem lewakiem, ale film trudny do wysiedzenia. Ma formułę naiwnej czytanki dla dzieci. Dużo scen pisanych pod tezę, że główny bohater to dobro i prawość. Chociażby moment jak budzi się po zamachu i rzuca cytatami z biblii.
Film i jego narracja obrażają inteligencje dorosłego widza, nie dziwią mnie zarzuty twierdzące, że to propaganda.
Już sam punkt wyjścia jest okrutnie dziecinny: otóż młody obiecujący ruski polityk przychodzi do postarzałego szpiega ZSRR i chce poznać tajemnice upadku żelaznej kurtyny i dawnej potęgi sowietów. W tedy starzec zaczyna snuć opowieść o wielkim prezydencie USA.
Regan był 10/10, ale ten film 4/10

Zachęciłeś/aś prawicowe treści też potrzebują swojej propagandy. Gorzej niż Disney nie będzie

To jest 100 razy gorsze jak Disney bo udaje poważny film.

A może po prostu chcą oglądać dobry film, a nie "pozytywny film" o kimkolwiek?

Wymienieni przez ciebie panowie dosyć wysoko ocenili Sound of Freedom, a dodatkowo Chudolińskiemu nie podobała się Zielona granica. Raczej nie określałbym ich mianem lewicowych aktywistów. Film jest po prostu nieudany, niestety.

zesrali się aż miło, a to oznacza jedno - film dotknął do żywego! najlepsze w nim jest to, że jest prosty, na wskroś przepełniony patosem, ale jest prawdziwy i to ich najbardziej boli. precz z komuną!

Bo to film dla prostych ludzi :)

filmy ogólnie są dla prostych ludzi.

Lewaki jednak wolą coś bardziej angażującego i złożonego ;) Ty i założyciel tematu piszcie: "zesrali się że aż miło" a najbardziej zesraliscie się Wy xD Ale taka to już typową cechą dla prawicy że cokolwiek jest nie bo ich myśli to od razu zrzucają wszystko na lewicę, stają się agresywni i wulgarni ;) Fajnie by było jakby w Polsce zorganizowano test IQ dla prawicowych wyborców. To by dopiero był ubaw. A jeśli chodzi o film to cóż... To jest po prostu złe bez względu na to jaki kto ma stosunek do Reagana. Pomijając słodko pierdzącą fabułę to wygląda to gorzej niż filmy Vegi ^^

lewaki nie potrafią zrozumieć czym jest konstrukt wolnościowy więc to "angażujące i złożone" to jest jakiś mistyczny jednorożec, którego u was nikt nie widział. Wydaje wam się (słowo klucz), że macie monopol na prawdę i że ta rzekoma postępowość lewicy daje wam pałeczkę pierwszeństwa w szeroko pojętym intelekcie i zdobyczach intelektualnych ludzkości. Kiedy nawet ewolucja jest koncepcją konserwatywną (w kontrze do rewolucji)... ale do tego trzeba otworzyć się na coś więcej niż pierd*lolo woke i cancel culture. Czuwaj!

Ale się zesrales :) Gorzej niż lewaki pod filmem Reagan xD

nie miałem na myśli lewaków w sensie widzów, bo oni mogą dawać oceny jakie chcą luz. Miałem na myśli lewaków w sensie krytyków, którzy za bycie uprzedzonym ideologicznie powinni zostać wydaleni z zawodu, bo u nich bycie uprzedzonym, to złe wykonywanie zawodu. A film jest po prostu spoko. Nie słaby nie wybitny

Zgasili cię jak peta upośledzony prawaczku :)))

peta to gasiłem w dziurze twojej starej za 20zl.

Pozytywny? W sensie, że jest socrealistyczną (o ironio!) laurką, w której banał na kliszy, patosem pogania brak kreatywności? To ma się podobać? W tym filmie prawie wszystko jest złe- od dialogów i aktorstwa rodem z "Mody na sukces", przez scenariusz, który wygląda jak pisany przez pełnego zapału i dobrych chęci siedmiolatka, po wykonaną na kompletnym alibi reżyserię. Jest rzeczą niebywałą, że o postaci tego kalibru co RR, można nakręcić film pozbawiony kompletnie zęba i napięcia. Człowiek, który w znacznym stopniu wpłynął na to jak wygląda świat, w którym żyjemy, zasługiwał na obraz dużo lepszy niż ten gniot. Cóż, jak się ma znikomą ogładę i mało argumentów, to najlepiej zacząć farmazonić coś o "lewactwie" XD Ode mnie mocne 2/10.

Wiesz, kolego - wszystko fajnie, tylko jak dałeś temu filmowi 5, to sam zrobiłeś z siebie lewackiego błazna oczerniającego wspaniałe dzieło. Tym bardziej, że przynajmniej kilku z wymienionych tu "lewackich recenzentów" dało temu filmowi podobną ocenę, co ty. Bo to tak właśnie działa - ty myślisz, że wbrew "tym złym" dajesz filmowi realną, w miarę obiektywną ocenę - a tu nagle "ci dobrzy" wylewają na ciebie masę kwasu, boś nie dał filmowi 8-9-10/10. Tak więc, witamy w klubie, lewaku!