"Incepcja" miała premierę w połowie lipca i dalej można ściągnąć tylko wersje cam, lub TS, a "RED" tego samego dnia, kiedy odbyła się premiera filmu, już była dostępna jego wersja R5 w internecie. Przez takie coś nikt nie pójdzie do kina. Na pewno nie ja, w takim razie film wolę obejrzeć w sieci, a kasę na bilet wydać na "The Social Network". ;)
RED jest dostępny w wersji dvdscr anie r5, a to spora różnica ;P Róznie czeka się na wydania r5, pamiętam że np Robin Hood wyszedł jakos w maju a r5 dopiero we wrzesniu. Incepcja jakoś w grudniu już powinna byc dostepna w wersji r5
M0RiARTY - czym się rózni wersja dvdscr od r5. Widzę żę znasz się na rzeczy a ja nigdy nie wiem co lepiej ściągać. W czym jest lepsza jakość?
Nie ma to jak chwalić się publicznie, że jest się złodziejem.
"Przez takie coś nikt nie pójdzie do kina." - na świecie są ludzie, którzy nie kradną. Uwierz.
nie ma to jak sprytnie operować słownictwem, nie od dziś wiadomo że tzw. "piraci" to nie złodzieje, bo to są ludzie, którzy danego produktu tak czy siak by w kinie nie obejrzeli gdyby nie mieli dostępu na lewo więc tak naprawdę nie obniżają zysków, bo tych zysków by nigdy nie przynieśli - i to nie jest tylko moje zdanie, wystarczy poczytać co na ten temat mówią ludzie siedzący w temacie (nie, nie mówię o psycholach z MPAA czy tym podobnych). Ci ludzie, którzy faktycznie poszli by coś obejrzeć/zagrali by/posłuchali nie piracą, jeśli ich nie stać to po prostu sobie odpuszczają albo oszczędzają i dopiero wtedy sprawiają sobie tą przyjemność. Na torrentach są tysiące filmów ściąganych przez miliony ludzi, a prawda jest taka, że 70% z tych filmów by nigdy przez tych ludzi nie zostało obejrzane gdyby nie mieli do nich dostępu w sieci, a jedynym wyjściem było by pójście do kina. Ot taka prawda, żadne hippisowskie hasła czy anarchistyczne wymysły ale żeby to zrozumieć trzeba na chwilę przestać wierzyć w to co firmy pokazują na lewo i prawo rzekomo poparte danymi statystycznymi i użyć własnego mózgu, to naprawdę nie boli.
Notabene film świetny, dopiero co wróciłem z kina i naprawdę warto go obejrzeć, John Malkovich jest po prostu fenomenalny.
"to są ludzie, którzy danego produktu tak czy siak by w kinie nie obejrzeli gdyby nie mieli dostępu na lewo" - BZDURA totalna. Nie każdy by wybrał się do kina, owszem, to oczywiste, ale spora część złodziei nie mając innego wyboru kasę na bilet by przeznaczyła. W obecnej sytuacji lepiej wydać kasę na coś, co trudniej ukraść... Niestety ludzie mają totalnie skopany system moralny.
Słyszałeś o akcji "Piractwo to kradzież"? Posądzono kiedyś za nią kogokolwiek? Ja o tym nie słyszałem. Spytałbym o Twój wiek, ale mogę się go domyślić na podstawie poziomu Twoich postów ;)
Widać , że propaganda wyprała CI mozg równo ( był taki ? ) Czemu akcja nazywała się "Piractwo to kradzież" ? Co to w ogole piractwo ? Moze toczcie swoje chore wojenki z portalami udostepniajacymi filmy ? A nie... to dla was za wysoka pólka. Lepiej pomawiać ludzi w internecie .
PS - masz zakaz ogladania Youtuba bo tam jest od cholery nielegalnych plików. Masz też zakaz ogladania wideoklipów muzycznych w necie.
Aha... czyli jezeli nigdy nie kupilabym jaguara, bo mnie nie stac, to moge go ukrasc?
Jak cie nie stac na bilet do kina, to do roboty!
Gdyby kino mialo byc dla wszystkich, to wprowadzono by podatek 'od rtv i kina' i kazdy by mogl do kina wejsc 'za darmo'.
przyklad z jaguarem nie jest trafiony. no bo popatrz, czy gdyby istniala metoda na skopiowanie dowolnego przedmiotu przy praktycznie zerowych kosztach i ja bym sobie od kolegi skopiowal auto, to czy to by byla kradziez? nie! tak samo pobieranie filmow z internetu nie jest kradzieza, gdyz nie odbieramy dystrybutorom mienia, tylko je kopiujemy, warto wspomniec ze w Polsce pobieranie filmow jest legalne, a jedynie udostepnianie jest wykroczeniem.
Z TYM, ZE TORENTY UDOSTEPNIAJĄ pliki za co jest się karanym, więc Twój wywód ma się teraz tyle co 5 letni śnieg.
A co do samego ściągania - można mieć pliki co najwyżej 24h - ciekawe ilu z tych piratów to przestrzega.
Kolejna sprawa - psują oni rynek w dość prosty sposób - swoją 'polityką' zarażają innych prowadząc do lenistwa . Siebie i osoby z otoczenia. Pewnie myślisz jak? O tóż, jeśli ktoś wie, że sciągasz filmy powie - o fajny film jest, ściągnij mi go.
Gdy takich osób nie ma - w głowie takiej osob - fajny film, pójdę na niego.
Człowiek z natury jest leniwy, wiec jeśli ktoś może mu ściągnąc film to skorzysta z tego - i tak się właśnie ma piractwo do wpływów z filmu.
"Gdy takich osób nie ma - w głowie takiej osób - fajny film, pójdę na niego." to trzeba jeszcze dodać - Pójdę na niego za rok, jak już polski dystrybutor łaskawie pozwoli mi to obejrzeć bo tak jest z polskimi premierami. Opóźnienie od kilku tygodni do lat, ale wtedy jest wszystko cacy.
Troche z dupy porównanie. Bo człowiek nie zobaczy trailera w TV filmu, który nie będzie miał lada dzień premiery w Polsce .
Z jakiego powodu? No i to marne wytłumaczenie bo technika jest tak niesamowicie rozwinięta, że możemy kupić filmy i obejrzeć je w domu. Tak jest! Wymyślono już coś takiego jak DVD czy Blu-Ray. Wcześniej był też VHS, ale może to przeoczyłeś. No ale film przecież trzeba obejrzeć w dzień premiery, amerykańskiej. Albo najlepiej przed nią. Tragedia...
popieram, liczne są przypadki, które powinny mieć zakaz wchodzenia na salę kinową
Mógłbym sporządzić spis używanych przez piratów pytań i argumentów... I nie byłby on długi. Wymyślcie coś oryginalnego bo po raz n-ty na to samo trochę głupio odpowiadać :))
jestem ciekaw jak szybko zniknie twój post ja dwa razy wspomniałem ze pojawiała sie ta wersja DVDscr to na drugi dzień post znikał, a jeśli chodzi o to kiedys sie pokazało to wcześniej niż w kinach na świecie.
To zależy jak na to spojrzeć. Incepcje ogladałem do połowy jako screener i tak mi sie spodobała że poszedłem na drugi dzień do kina. Z koleji Resident evil Afterlife, żałuję że ogladałem w kinie gdyż po tygodniu było na R5 a film nie był wart ceny biletu a i nawet DVD:/
Dokładnie, niektóre gnioty specjalnie promowane w ten sposób aby jak najbardziej wyciągnać kasę od ludzi, prym tu wiedzie THL , który dystrybutor w akcje desperacji dawał za psi grosz do gazety aby jeszcze móc zarobić na tym "oskarowym arcydziele", każdy zdrowo myślący zdaje sobie sprawę, że to jak szybko film pokazuje się na DVDscr i jak prędko w sieci jest wydanie R5 to stanowi pewien wyznacznik popularności filmu i jego oceny przez publiczność. Prawdą też jest, że są filmy które idealnie odbiera się tylko w kinie i niestety tu żadne R5 ani rip nie dają "tego czegoś". No ale zawsze trafią się tacy, ktorzy będą udowadaniać wyższość świąt Bożego Narodzania nad świętami Wielkiej Nocy oraz dodatkowo udowadaniać że jeszcze przez to poniesli "straty" że przez to że nikt nie chce oglądąc ich produkcji w kinie.
przed senansem chętnie bym ci napisał coś niemiłego że raczysz się oglądajac filmy w tak badziewnej wersji jak R5, ale jestem własnie po seansie w kinie i mam negatywne odczuci po tym filmie wystawiam mu 6/10 chociaż zastanawiałem się nad 5 bo żeby zrobić tak MONOTONNY film z taką obsadą to trzeba być totalnym fajtłapą - najbardziej zwalona była IMHO muzyka- w każdej scenie miała ten sam klimat dźwięk tempo .. aż szkoda ze tutaj na filmwebie nie napisali kto ją robił -,-
do kina nie polecam, szkoda kasy, ściągać sobie możecie bo w koncu znane twarze :]
Byłam dziś rano w kinie i nie żałuję- film bardzo mi się podobał, dobrze się bawiłam- po prostu miło i przyjemnie spędziłam niedzielne przedpołudnie. A film jakikolwiek by nie był zdecydowanie lepiej ogląda się na dużym ekranie:)
Ściąganie z sieci już się nie usunie
chyba że zmieni się kompletnie technologia albo Ci psychopaci w rządzie przepchną jakąś restrykcyjną ustawę pod pretekstem walki z pornografią i pedofilią
ale na razie chwała Bogu jeszcze możemy LEGALNIE ściągać z warezów co do torrentów to sprawa jest trochę bardziej skomplikowana
dokładnie tak
ja ściągam pirackie filmy i muzykę tylko legalnie
tzn. zgodnie z polskim prawem
jeżeli prawo nie uważa tego za kradzież dlaczego ja miał bym to uznać za kradzież..
Czyli jeśli w prawie byłby kruczek pozwalający na zamordowanie drugiego człowieka to też byś to zrobił? Nieźle.
MORiARTY mylisz się, r5 jakościowo jest takie same jak Dvdscr tylko wydawane w innych regionach świata....
odprowadzam podatki które w ogromnej części są marnowane i marnotrawione
dodatkowo jestem okradany przez horrendalny system emerytalny do którego wpłacam całe życie pieniądze których już najprawdopodobniej, nie zobaczę lub dostane ich marny odsetek
i tak okradany jest każdy uczciwy polak
takie są realia w Polsce wiec jeśli Internet daje możliwość wolnego przepływu informacji
to osoba zdrowo myśląca powinna z tego skorzystać zanim zaharuje się na śmierć i odejdzie z kwitkiem z tego świata
"odprowadzam podatki które w ogromnej części są marnowane i marnotrawione
dodatkowo jestem okradany przez horrendalny system emerytalny do którego wpłacam całe życie pieniądze których już najprawdopodobniej, nie zobaczę lub dostane ich marny odsetek
i tak okradany jest każdy uczciwy polak"
No chyba niezbyt uczciwy skoro piraci. Można na to spojrzeć z drugiej strony - jakie przeciętny Polak ma prawo do narzekania na to, że jest okradany skoro sam kradnie? Jeśli ktoś chce sobie ponarzekać, że jest okradany to niech przynajmniej wykaże się odrobiną honoru i sam tego nie robi.
Mało tego - co ma Rząd wspólnego z wytwórniami filmowymi, polskimi dystrybutorami czy kinami? Jak się ma do tego to całe narzekanie? Oni okradają nas więc my okradajmy innych? Omujborze... Zdrowo myśląca osoba złapie się za głowę jak na to wszystko spojrzy i będzie chciała postępować zgodnie z zasadami moralnymi.