Pilot André jest zakochany bez wzajemności w arystokratce Christine de la Cheyniest, którą mąż, markiz Robert, zdradza z inną kobietą. Cała czwórka nie może uciec z sieci kłamstw. Przyjaciel André, Octave, namawia Roberta, aby wszyscy spotkali się na wielkim polowaniu urządzonym koło zamku markiza. Zbiera się tam cały przekrój społeczeństwa francuskiego sprzed drugiej wojny światowej. Intrygi zagęszczają się...
Arcydzieło proszę państwa, i choć oglądałem bez polskich napisów - jestem zachwycony.
Film z 39' a wizualnie mnie zmiażdżył po prostu. Niektóre ujęcia są po prostu tak piękne (z artystycznego punktu widzenia oczywiście ;-)), że brak mi słów, film posiada duszę.
Gra aktorska - palce lizać, zdjęcia - jak już...
przeciętny. Żadnych nadzwyczajnych fajerwerków aktorstwa, zdjęcia przyzwoite, ale bez rewelacji. Zgrabna fabuła, ale kilka razy tempo siada. Byłbym wdzięczny, gdyby mi ktoś wyjaśnił, na czym polega waga tego filmu w historii kinematografii.
Naprawdę nie widać, że ogląda się film z 1939 roku. Świetne, kolorowe, interesujące postacie, świetne kreacje aktorskie, wciągająca fabuła, genialna wręcz realizacja i dobrze się ogląda, ale jestem daleki od tego żeby dać mu 10/10. Jak sam reżyser na początku powiedział, zamiarem filmu nie jest ocenianie elity...