Zaczynalem od lekkich narkotykow, a skonczylem na trawie.
Ledwo uszedlem z zyciem.
Jestem na odwyku od 2 miesiecy, lecz niestety ciagnie w strone ciemnej mocy.
Pochwalcie sie jak tam z tym u was.
Jestesmy w 100 % anonimowi.
Ludzie proszę, nie karmcie tego trolla. Niech skoczy z mostu, albo idzie w "strone ciemnej mocy":)
Trawa jest straszna, co tydzień nie daje o sobie zapomnieć...
Ale teraz z większą kosiarką to już łatwiej idzie.
"zaczynalem od lekkich narkotykow, ale skonczylem na trawie"
wlasnie trawa jest miekka, panie anonimowy narkomanie.
Zależy. Jak jest świeża to jest miękka, a jak zasuszona to twarda, acz krucha. Trawa jest niebezpieczna w stanie zasuszonym, gdyż można sobie nią zaciąć palec, albo co gorsza bardziej wrażliwe miejsce, o ile jest się naturystą.
Poza tym palenie trawy zabija zajączki, bobry i inne leśne zwierzęta.
Taa w 100 % anonimowi, wystarczy, że taki gliniarz zerknie na twoje IP wstuka ze w swoim komputerze czy innym czymś i już ma twój adres zamieszkania. LOL.
A tak po za tym to daj numer do swojego dilera, bo mi się trawa własnie skończyła. (Musiałem się jakoś uspokoić po przeczytaniu takich głupot, więc przez ciebie wypaliłem mój ostatni GRAM !!)
I co ze ma moj adres zamiekszania? Bardzo jestem ciekawy co tez on poczyni ten gliniarz z tymże adresem. Będziesz łaskaw mi to wyjaśnić?:)
Tak będe łaskaw.
Otóż nic nie poczyni, bo nie ma dowodów żadnych, ale może ci wpaść z nakazem i chatę przeszukać. W sumie mało prawdopodobne, - ale to nie jest forum dla ćpunów by się o tym zwierzać.