Krótko i na temat to jest ból dupy ćpunów, którzy nie mogą się pogodzić do czego prowadzi ćpanie.

Też nie wiem o co chodzi. Może boli ich, że film, który średnio im się podoba jest tak wysoko w rankingu i wyprzedza te "lepsze". Pamiętam, że jeszcze parę lat temu był na bodajże 27 miejscu, teraz na 70...

Kiedy wchodziłem parę lat temu to ocena filmu wynosiła 8,6.

moim zdaniem przyczynia się do tego powszechność internetu. Dostęp mają wszyscy, od małego dziecka. Doszła masa głosów obecnych nastolatków, którzy nie rozumieją istoty tego filmu. Tak uważam. Wolą transformersy itd.

Chyba raczej pseudointeligentni licealiści czy studenci, według których owym filmem jarają się tylko gimbusy i uważają, że do nich właśnie jest on skierowany.

istnieją gusta i guściki, ale tak to piszą głównie dzieci, które w wieku 13 lat już biorą narkotyki, biorą dopalacze i uważają że to takie "cool" "swag" i każdy materiał pokazujący skutki ćpania jest dla nich zły, przerysowany, naciągany.. bo przecież dla nich ma się tylko fazę a potem to mija... Trudno wymagać kultury w internecie, na forach, skoro zalała nas fala 12 latków, którzy tak niewiele wiedzą o życiu i tak niewiele rozumieją... do tego trzeba dorosnąć. A jeśli dla kogoś autorytetem jest ćpun i cham Bieber to powodzenia...

To przykre co ludzie wypisują na temat tego filmu, że słaby, nierealistyczny, źle zagrany itd.. W większości nie zrozumieli istoty tego filmu, który moim zdaniem jest filmem artystycznym, przerysowanym, klimatycznym a jednocześnie przeraźliwie smutnym i przez to prawdziwym. Często rozmawiając z ludźmi o filmach pytam co myślą o tym , i praktycznie większość mówi że byli pod wielkim wrażeniem, że gdy skończyli nie mogli przestać o nim myśleć itd.. Myślę, że to zależy od ludzkiej wrażliwości żeby poczuć klimat tego filmu. Moim zdaniem najbardziej wstrząsającym wątkiem jest ten o starszej kobiecie uzależnionej od telewizji