Co w tym filmie jest takiego świetnego? Z trudem przebrnęłam przez połowę, potem wytrzymałam z dziesięć minut i dałam sobie spokój. Wszystko mnie wkurzało w tym gniocie - od muzyki po głównych bohaterów, a sensu też w tym żadnego nie było. Beznadziejna idiotyczna nudna CHAŁA. Stracone 1,5 godziny życia...
Stracone...?
Musisz miec wiec bardzo ciekawe zycie, skoro nie ma w nim miejsca na NAPRAWDE DOBRY FILM. Troche mi Ciebie szkoda, takie zamkniecie i brak wrazliwosci na problemy innych ludzi, to cecha, ktora kiedys przyniesie Ci duzo bolu. Bo to wraca, pamietaj. Pozdrawiam i zycze wiecej wrazliwosci:)