Mi się film bardzo podobał. Jestem wielkim fanem tej serii gier i, na prawdę, bardzo się cieszę że w końcu został zrealizowany film (mimo że renderowany) godny tej gry. Co prawda film nie jest doskonały, ale jest bardzo dobry na pewno. Momentami ma klimat żywcem z gry, świetnie ustawione 'kamery', sporo akcji i postaci z gry! To są najważniejsze zalety. W momencie pierwszego spotkania Clair i Leon'a, gdy usłyszałem ten sam tekst Leon'a 'Get down!' do Clair, zupełnie jak przy pierwszym spotkaniu tych dwoje w grze... cieszyłem się jak małe dziecko :)
A wady? Rzeczywiście fabuła mogłaby być nieco lepsza, choć jak to z zafascynowaniem oglądałem, to specjalnie mi nie przeszkadzała. Szkoda też że po wydostaniu się z lotniska jak tak tempo filmu, emocje opadły. No i co mnie nieco drażniło, to dość sztuczne ruchy ust postaci (ale to chyba urok tego typu filmów).
Ogólnie, film jest godny polecenia, zwłaszcza dla fanów serii gry, na pewno o lata świetlne lepszy od którejkolwiek ekranizacji gry z Millą w roli głównej. Nawet RE1 z Millą Jovovich jest zupełnym zerem przy Degeneration.