Jak patrzę na wypowiedzi takich idiotów jak ty to mi się rzygać chce. Założę się że nawet nie grałeś w RE tylko oglądałeś te nędzne filmy z tą upośledzoną Rosjanką. Wiesz co chłopie? ty masz zamiast mózgu wodorosty, animacja była jak najbardziej klimatyczna i fabuła była ok.
Także więc skończ wypisywać bzdury o tak dobrym tytule.

Po pierwsze: mój komentarz dotyczy filmu a nie gier.
Po drugie: nie musze grać w gry żeby ocenić film.
Po trzecie: ten film (poza grafiką) JEST beznadziejny. Śmiem nawet twierdzić, że słowo 'Degeneracja' w tytule ma ukryte znaczenie.
Po czwarte: wycieczki personalne to sobie zachowaj dla rodziny.

Gromek ma racje, zwyczajnie TROLLISZ człowieczku...

Nie ma sensu pisać z kimś kto się nie zna.
I nie oceniaj czegoś o czym nie masz zielonego pojecia.
Jedyne o co można się przyczepić to o te poj***ne filmy z tą rosjanką...

Zasada nr jeden: nie dyskutowac z pryszczatymi nastolatkami. Dla nich ten film to jak religia. Nawet gdyby byl jeszcze gorszy (o ile to w ogole mozliwe) to i tak bedzie genialny. Ale tak to jest jak sie ma kilkanasie lat i zerowe horyzonty.

Uzupelnie, dziwie sie ze Kedan w ogole odpowiedizal.

Zerowe horyzonty to ty masz nolifie.
Religia lol wżyciu nie widziałem głupszej wypowiedzi, mi się to podobało a nie po prostu ma tytuł RE i ch*j musi być bardzo dobre -.- omg takich buraków powinno się w klatach trzymać albo komputery pozabierać. Btw skąd ty możesz człowieku wiedzieć jakie mam podejście do całej serii RE lol2.

hm żeby od razu klnąc przy wypowiedzi?
swoją drogą film również nie przypadł mi do gustu fakt trzyma klimat jednak traci się gdy pojawia się ta wielka zmutowana bestyja ( dosyc podobna do zmutowanego doktorka z pierwszej czy drugiej odsłony choc ten jakoś lepiej wyglądał)
dziwi mnie wasze wywyższanie się na temat filmu ok osobie nie podobał się film jego zdanie , ale żeby od razu wyzywac go czy to trochę nie za dziecinne?

Bo trolle pokroju Gromka nie potrafią się inaczej wypowiadać za dużo gier pokroju RE, a za mało dobrego wychowania. Dziecinne to zbyt pobłażliwy przymiotnik dla określenia poziomu wypowiedzi wyżej wymienionego, takim ludziom powinno się zabierać dostęp do internetu, a kultury wypowiedzi uczyć po przez walenie klawiaturą po łbie takiego buraka aż zrozumie że człowiek po drugiej stronie monitora też ma prawo do własnego zdania i do tego aby było ono szanowane.

Założyciel tematu ma imo rację co do filmu (co zawsze jest względne), ale też nie powiedział nic złego. To jego zdanie. Reakcja niektórych tutaj sugeruje problemy z emocjami.

Zwłaszcza ta wypowiedź mnie ubawiła:
" Gromek ma racje, zwyczajnie TROLLISZ człowieczku... " - powiedział Troll i zamilkł ;D




Wszystkim krytykantom krytykantów dedykuję te mądre strofy:

NAUCZYCIEL:
Jak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że go zachwyca.

GAŁKIEWICZ:
A mnie nie zachwyca.

NAUCZYCIEL:
To prywatna sprawa Gałkiewicza. Jak widać, Gałkiewicz nie jest inteligentny. Innych zachwyca.

GAŁKIEWICZ:
Ale, słowo honoru, nikogo nie zachwyca. Jak może zachwycać, jeśli nikt nie czyta oprócz nas, którzy jesteśmy w wieku szkolnym, i to tylko dlatego, że nas zmuszają siłą...

NAUCZYCIEL:
Ciszej, na Boga! To dlatego, że niewielu jest ludzi naprawdę kulturalnych i na wysokości...

W. Gombrowicz – "Ferdydurke"

Jeśli oceniasz film zrobiony na podstawie gry to z grą powinieneś się zapoznać żeby dokonać obiektywnej oceny. Dlaczego? Bo gra jest początkiem Residenta i ma prawdziwy klimat jaki powinny mieć te filmy. Pewnie powiesz że gra a film to co innego u musi być inne bla bla bla... Ale powiem Ci jedno w przypadku Residenta ten klimat MUSI być zachowany. Ci co grali w stare Residenty wiedzą o czym mówie :)

to prawda, poza zastosowaną technologią animacji ( była rewelacyjna! ) cała reszta jest bardzo ale to bardzo słaba, nudny wręcz ten film

juz jedynka RE czy dwójka z M.J. były ciekawsze

Jak chcesz obejrzeć ,,dno, wodorosty i dwa metry szlamu" to polecam ,,wspaniały" film - Generacja DNA...
Co prawda film (RE) wzbudzi większe emocje wśród zwolenników serii, jednak nie można napisać że jest do bani. No ale widocznie nie widziałeś jeszcze słabych filmów. Według mnie ta część RE do tej kategorii na pewno nie należy. Ode mnie 7/10

To że nie oglądam słybych filmów (przynajmniej się staram - choć różne rzeczy wpadają mi w ręce, więc czasem sięgam po nieznane z ciekawości) bynajmniej nie wydaje mi się powodem do wstydu. Moją opinię podrzymuję - film jest słaby. A co do "Generacji" (którą obejrzałem/przewinąłem po Twojej 'rekomendacji') - proszę, nie przywołujmy "produktów" których poziom znajduje się poza wszelką dyskusją...

W pełni się zgadzam co do słabej oceny tego filmu - tak razi nielogicznościami (np. kobieta klęka przy palącym się domu AKURAT przy zdjęciu, które w dodatku wcześniej było w środku, a nagle jest na zewnątrz)i durnotami, że budzi w większej części zażenowanie.

Dokładnie, a powinno się też dodać, że bohaterowie filmu są bardzo biedni i nie stać ich na dwie odbitki tego samego zdjęcia ;-D
<peace>

Kedan jak nie grales w gre to czemu piszesz takie bzdury, szlam masz we lbie. A specjalnie dla Ciebie nakrecimy ekranizacje tetrisa w grafice 3D ze scenariuszem na 3 godziny i puscisz go w podchmielonym towarzystwie. Film jest swietny polecam fanom.

Sory, ale wezcie sie odpieprzcie od niego, wyraza swoje zdanie dla FILMU.Film musi sie sam bronic, a nie byc
obserwowany przez pryzmat gry :) Tworcy wiedza, ze w gre nie grali wszyscy i nie wszyscy specjalnie pojda
wybulic na gre by obejrzec film, to sie nie trzymak kupy, gra potem film, mozna albo film albo gra ;) Dla mnie
Resident Evil tylko jednyka jest fajne a reszta to juz zwykly zombi movie jak kazdy inny.Powiem jeszcze, ze w
Silent Hill nie gralem, a film byl wysmienity.Wiec nie broncie slabego filmu argumentami typu "Bo nie grales w
gre".To tak jak w jakims poscie ktos wysmial prosta polska komedyjke a ktos odpisal "Bo Ty tego nie
zrozumiales", poprostu rece opadaja, jak mozna w ogole przypuszczac, ze ktos nie kuma prostego, niszowego,
schematycznego i naprawde niewymagajacego myslenia:D Dosc juz, Resident Evil:Degeneracja to DNO!

Film jest kierowany do graczy i to oni są głównym targetem tego filmu. Więc trudno się dziwić że ludzie którzy nie grali nigdy w serię RE mogą nie zrozumieć filmu. Ba Oni się nawet pewnie nie mogą wczuć w klimat filmu który moim zdaniem jest bardzo podobny do tego w grze. Swoją drogą to wogole trzeba lubić hmm ... że tak powiem: klimaty z zombie. Nie każy lubi. Moim zdanie to najlepszy film o zombie obok "Noc żywych trupów" z 68' i rewelacyjna animacja. Pozdrawiam.

A Silent Hill do kogo jest kierowany, podobno do graczy, jednak wilu osobom ktore nie graly w gre film sie podobal ;) Lecz jedno masz racje, sa rozne gusta :)

persching16 ponieważ jestem aktywnym "członkiem" tematu dotyczącego SH, to szczerze napisze, że jesteś jednym z niewielu.
Większość niezaznajomionych z grą twierdzi, że film "jezd nudny, gupi i bes sensu".
Tak więc całkowicie zgadzam się z Wariat23, i cale szczęście nie otzrymalismu chały pokroju amerykańskich Residentów.
Amen.

Re: Degeneracja to degeneracja Capcomu. Śmiem twierdzić, że aimacja wygląda gorzej niż filmiki z RE4. Popatrzcie na filmowego Leona: jak z kimś rozmawia to nawet nie dygnie na minimetr. Chłop jest tak twardy, że nawet gdyby TIR w niego by wjechał to by się zgiął (tir nie Leon). Rozwaliła mnie scena w której Leon trzymając się urwanej klatki jedną nogą utrzymywał swój ciężar, tą durną babkę i na dodatek tego wielkiego (na oko ze 200kg) zmutowanego kloca. Leon ma tak silne uda, że nawet biceps Crisa Redfielda wymięka. Leon w ogóle jest tak twardy, że nie musi wcale poruszać twarzą - najwyraźniej ma policzki z kamienia.

Fabuła filmu jest tragiczna, szczególnie kiedy dochodzi do walki ze zmutowanym klocem. In plus wydaje się jedynie początek filmu kiedy zombiaki atakują i mały trybut w stronę Code Veronica (rzut pistoletem). Ogólnie film jest tranciarski, a technicznie wypada gorzej niż FF:Spiritus wewnątrz gardła z bodajże 2001 roku. Kaszana

Mi się film podobał. Uważam że film jest dobry dla tych którzy załapali klimacik grając w serię "Residenta"... reszta niekoniecznie może być zachwycona scenariuszem ( być może dlatego iż postacie i ich historia są im kompletnie nieznane ), ale nawet jeśli to i tak myślę że po oglądnięciu samego filmu, bez znajomości realiów RE też można mieć jakieś pozytywne odczucia :) pozdro dla wszystkich.

8/10

Mnie się film podobał! Fajna animacja, klimat RE, fabuła też jest fajna ogolnie wielki plus! Pamietajcie ze to jest animacja a nie film! Wymagacie od bajki niewiadomo czego ''jak z kimś rozmawia to nawet nie dygnie na minimetr'' a co ty dygasz jak z kims rozmawiasz? Idiotyzm... Ok moge zrozumieć nie podobało sie ale czy odrazu trzeba miszać z błotem? Takie zachowanie jest dziecinne...
Pozdrawiam tych którym ta pozycja sie podobała!

mnie tylko dziwi podejście niektórych z was.
mmiałem styczność z wieloma podobnymi, którym staje jak robią tzw flameware'y: "a, wrzucę kupę, ale będzie zabawnie!".
szkoda, że to się pojawia wszędzie. w stosunku do policji, w stosunku do systemów operacyjnych, w stosunku do PRZEGLĄDAREK internetowych i partii politycznych.

PO CO!

czy wy naprawdę nie umiecie uszanować zdania innej osoby?
czy naprawdę stać was tylko na wysranie tego i jeszcze pierdnąć na zaciesz?
przecież można to napisać tak:
"film mi się nie podobał, bo fabuła była dziecinna, przewidywalna, animacja nierealistyczna, a postacie przerysowane."?
po kolei wymieniać punkty. a jak wam testosteron buzuje to zapraszam na ring, a nie na forach kozaczyć. to naprawdę nikomu nie służy.

rozumiem słowa krytyki, ale na litość KONSTRUKTYWNEJ! rozumiem, że komuś się to może nie podobać, ale to nie powód, by robić jeden drugiemu wycieczki osobiste.
bardzo obszerna biblioteka trolli internetowych, każdy się tam odnajdzie: http://trole.joemonster.org/


a teraz czas na OCENĘ :)
jako, że jestem fanem fantastyki niemal wszelkiego rodzaju dałem temu filmowi ocenę 9. to zbiorcza ocena wielu kryteriów:
- oprawa graficzna: 8
- fabuła: 5
- gra aktorów: 7
- głębokość przedstawienia charakterów: 4
- wywołanie wrażenia: 9
- długość obiektywna/subiektywna: 8
- klimat: 8
- ogólny efekt: 9

Lubię mutanty. W każdej formie. Dlatego też bardzo cenię sobie grę "Fallout 3". Formy w jakie się przeistaczają, właściwości i możliwości.
Tak samo świat, który jest "po".
Jednakże nie tylko na jednym mutancie się to powinno opierać, stąd fabuła nie była dla mnie dostatecznie satysfakcjonująca. Dużo akcji, fakt, nieco przewidywalnie, ale przecież nie od wczoraj wiadomo, że główny bohater jest niesmiertelny przez większość filmu. Przecież nie o to tu chodzi.
Oprawa graficzna? Choć sam dużo pracowałem nad grafiką trójwymiarową to jak patrzę na ten film to... to... dla mnie niewykonalne... Bardzo bym chciał, ale mój komputerek jakby zobaczył TO, sam by się od prądu odłączył i zalepił kontakt. Poza tym sam bym tak nie potrafił, nawet głupiej animacji porządnie wykonać... Wiadomo, wielu nad tym siedziało ludzi o statusie "pr0".
Jeśli chodzi o wywołanie wrażenia to tak, jestem pod wrażeniem. Mniej już patrzyłem na fabułę, bo to nie film edukacyjny, tylko rozrywkowy. Podczas niego trząsłem się niekiedy (a to dobrze!). Klimat trzymał mnie w napięciu, choć i tak wiedziałem, że na przykład z korytarza wybiegną, że ktoś z nich polegnie i stanie się jednym z zombich. Pytanie nie "czy" a "kto" i "kiedy".

Widać w tym filmie motyw japoński: korelacja włosów Trunksa z DBZ i tego agenta...
Poza tym, w Ridge Racer Type 4 była pewna pani, która układ twarzy, oczu i nosa miała niemal identyczny do głównej bohaterki, która była z dzieckiem.

Bardzo mi się podobało :)

Hmmm powiem tyle. Ogolnie animacja nawet nie taka zla, choc po samym poczatku myslalem, ze bedzie tragiczna. Sama fabula wcisnieta, jak to sie mawia na sile. Po cholere dali G-Virus. Przy grze go nie bylo, w filmowych wersjach go nie bylo to p

G-Virus był już w 2ce - zielony T-Virus, purpurowy G-Virus. Może już nie pamiętasz jak grałeś... William Birkin był właśnie po G-Virusie i wyglądał praktycznie tak samo jak "boss" w filmie ;)

Sam jesteś dno i dwa metry szlamu chłopie!
.....................................................................

Ja bym wszystkich tych pseudo profesorów bez papierka za jaja powiesił ....

Bo wy nie za bardzo inteligentni jesteście albo w wieku młodzieńczym, albo jedno i drugie.

:D zawsze rozśmieszają mnie takie wypowiedzi .... Film jest niezły ,a i należy dodać, że fan gry a laik oceni ją troszkę inaczej ...cała filozofia ...

Hehe prawdę mówiąc masz racje :d
Ale jako ekranizacja gry to arcydzieło :)
Totalnie przemawia do mnie ten pomysł gdzie animacja jest zgodna z przerywnikami z gry i twórcy współpracują przy produkcji.
Ekranizacje Mario, StreetFighter, Tombraidery, RE z milla jovovovovich, SH i wszystkie filmy uwego bolla razem wzięte nie są w stanie doskoczyć do pięt temu tytułowi :D

Obejrzał bym jeszcze SH, MGS i DMC (btw anime wielkie rozczarowanie i ogólnie ssie) w tym stylu:)

Według mnie film nie był zły, oczywiście gdyby przenieśli gry bezpośrednio na ekran byłoby lepiej ale cóż...
Wesker był fajny, acz nie podobała mi się wstawka alla las plagas.

Dla dzieci może da radę. Naiwny, schematyczny i przewidywalny do bólu.

moim zdaniem bardzo dobry jako animowana gra komputerowa, ale jako film... nie daje rady

Powiem tak, początek może i "dno, wodorosty i dwa metry szlamu", ale czym fabuła szła do przodu tym bardziej mi się film podobał. Chciałem wyłączyć po tym jak samolot uderzył w lotnisko, bo moim zdaniem okropnie to wyglądało, ale wraz z rozwojem akcji zaczynałem się coraz bardziej wciągać i coraz bardziej fascynować. Ode mnie dla filmu mocne 7/10, odjąłem za słaby początek i kiepskie wykonanie niektórych scen (uderzenie samolotu, poruszanie się biegiem).

Duzo lepsze niż wszystkie pozostałe filmy RE.
Mi sie podobało. Duzo lepiej sie oglądało niż film. Przynajmniej postacie podobne do gry co dodawało klimatu

Pomijając wszystkie durne wypowiedzi tych co się znają i mają najlepsze gusta podpisuje się pod wypowiedzią autora tematu.
Z fantastycznej, klimatycznej gry dla starszych dzieci zrobiono po raz kolejny szmirę. Gra w pewnym sensie też była kiczem ale mnie przynajmniej fascynowała i miała klimat. A co to jest?
Rozumiem że kogoś mogą jarać goniące po ekranie piksele zamiast aktorów... rozumiem to przez 10, 15 czy nawet 30 minut ale robienie z tego długiego filmu dla mnie jest pomysłem nietrafionym. Siedziałem w pracy i nawet z nudów nie chciało mi się tego oglądać. Pełen szacunek dla kogoś kto siedział i "rzeźbił" to wszystko na komputerze ale dla mnie to obok filmu, obok sztuki nie leżało. To jest rzemieślnicza praca wykonana poprawnie ale powinna zostać wykorzystana w grze komputerowej.

Resident evil to jedna z moich ulubionych serii gier. Części 1,2 i ewentualnie 3 to klasa sama w sobie. Reszta - jak kto woli ale nie jest wcale źle.
Filmy natomiast mnie nie ruszają a tego typu animacje w ogóle są dla mnie żałosne. Takie byle co o dupie marynie żeby tylko ściągnąć dzieci przed telewizor.... bo prędzej rozumiem że dorosły facet zagra w w głupią grę niż zafascynuje się takim byle czym.

Powiem tylko jedno. Jak odżywić tkanki gdy nie ma układu krążenia? Bzdura kompletna.

jeszcze gorszą bzdurą jest kłócenie się na temat całkiem niezłego filmu...
KAŻDY MA SWOJE ZDANIE I NIECH TAK ZOSTANIE

Jako fan