Film nie przyciąga tak jak wcześniejsze częsci.
Cos mu brakuje. Trudno powiedzieć co, bo akcji jest sporo, ale... .
Moze dobrego klimatu jaki był zawarty w pierwszej i drugiej czesci??
Juz wyjasniam. Widzisz w RE1 cały film byl praktycznie prequelem gry, czyli wydarzeniami ktore stały sie przed tymi z gry, chociaz jak dla mnie to nie bylo róznicy;P:P. W RE2 było juz wiecej z gry Były znane nam postaci z gry RE3: Nemesis. I był takze sam Nemesis, tyle ze zrobiono z niego robota na usługach Umbrelli:((. Jill i Carlos to moje ulubione postaci z gry (nielicząc Leona). A RE Zagłada....całkowicie odbiega od temtyki survival horror jakim jest seria gier Resident Evil. i Ma troche niedociągniec...;// Jedyne co moze wiąze go z grą to postac Claire którą wrzucono za Jill oraz Carlosa (ktorego i tak nie powinno byc).