Bez wątpienia pierwsza część była najlepsza, druga też niczego sobie, o trzeciej jednak myślałam (przed obejrzeniem) że będzie porażka, lecz tymczasem, obejrzałam kino dobrej akcji. muzyka oczywiść the best (metal :) gra aktorska rozniez, ale mimo wszystko był za krótki i miał zbyt pustą fabułe. Brakowało mi tutaj jej odczuć i myśli, ale cóż... co się da umieścić w 90 minutach filmu? Mimo wszystko polecam!
ja jestem wprost zakochana w tych filmach xD może nie są jakimś arcydziełem kina ale coś w sobie mają. mi osobiście najbardziej podobała sie druga część. a co do trzeciej... hmmm... było dużo rozbrajających akcji, ale fabuła była troszeczkę nudnawa. ale ogólnie film jak najbardziej mi sie podobał xD
Mam podobne odczucia. Tylko jeden motyw w filmie był godny gry w BloodRayne, otóż ostateczna scena i kwestia Alice: "No, you'r a real asshole..." Złota malina murowana? Myślę, że pomimo, że to kino nie najwyższych lotów, to może będzie co najmniej nominowane ;]
Mnie się tam podobał. Milla, jak zwykle "dała radę".