PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95743}

Resident Evil 2: Apokalipsa

Resident Evil: Apocalypse
6,7 83 123
oceny
6,7 10 1 83123
4,5 10
ocen krytyków
Resident Evil 2: Apokalipsa
powrót do forum filmu Resident Evil 2: Apokalipsa

Witam.

Tak obejrzałem sobie te wszystkie trzy części naraz i mam jedno spostrzeżenie. Takie zombie owszem moze i byłyby w stanie opanowac jakiś tam budynek, labolatorium czy inne zamkniety kompleks ale to co pokazane jest w 2 i 3 częsci czyli opanowanie miasta czy nawet świata:) jest aboslutnie niemozliwe (abstrahując od tego ze ten film to fikcja oczywiście:) ) Nie uderzyło Was to że zołnierze podczas walk z tymi zombi w 2 części w ogole nie uzywają cięzkiego sprzętu? transporterów opancerzonych, że o czołgach nie wspomne? a przeciez wsytarczyłoby jak dla mnie ze 20 takich pojazdów do których zombi nie miałyby prawa sie "dobrac" i tylko czekać bo głupie zombie same by lazły tam gdzie czułyby krew czy słyszaly ludzi. Potem to juz tylko kwestia ilości amunicji i/lub beznzyny do miotaczy płomieni. Po cholere bomba atomowa gdy to samo by sie osiągnęło kilkunastoma opancerzonymi transporterami i czołgami? Myslę za góra po 2-3 dniach byłoby po problemie. Niedobitki które jakims cudem by sie uratowały musieliby wybić już odpowiednio wyposażone oddziały komandosów.

To taka moja mała refleksja która zawsze się budzi przy ogladaniu tego typu filmów. A więc zombi bez szczątkowej nawet inteligencji, upośledzeni ruchowo zdobywają świat... A ludzkość jedyne co ma im do "zaoferowania" to pistolety i kilkunastu (kilkudziesięciu?) żołnierzy bez wsparcia ciężkiego sprzętu i lotnictwa. Taaa.... Gdyby rozwój i zagłada zalezało tylko od liczby i siły fizycznej to Ziemią nie rzadzil by człowiek ale dzikie zwierzęta. Naszą przewaga jest inteligencja i umiejętność uzywania narzędzi. W takich filmach jakby u ludzi brakowało i jednego i drugiego:)

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
nonpossumus

nie zapominajmy jednak że to jest film ;) więc nie ma co za dużo "abstrahować" i chyba skupiasz się na niewłaściwych szczegółach poza tym tak jak i w grze tak i w filmie chodzi też o problem wielkiej korporacji i tym co się kryje za jej zapleczem więc jeśli chodzi o drugą część filmu to dość oczywiste jest że sprawy nie można było zakończyć paroma czołgami, gdyż lepiej coś zatuszować bombką aniżeli opancerzonymi pojazdami... uważam że historia choć może naciągnięta i naiwna dobrze się broni i Resident Evil jest jednym z lepszych filmów z gatunku horror survival o zombiakach ;)))

ocenił(a) film na 6
nonpossumus

Wszyscy uzbrojeni ludzie w tym filmie to po prostu najemnicy umbreli a nie żadna "armia ludzkości". A bomba faktycznie załatwiała tą sprawę lepiej wystarczy spojrzeć na 28 tygodni później by zobaczyć co potrafi jeden "zombie" : p .A w 3 to już faktycznie spora przesada z podbiciem świata .

ocenił(a) film na 3
nonpossumus

Tylko że bomba raz, tuszuje całą sprawę i niszczy dowody, dwa zapobiega
rozprzestrzenianiu się wirusa i niby o to głownie chodzi, żeby nie było
epidemi. Inna sprawa że fabuła tak gry jak i filmu jest durna i nie ma co
wnikać,

nonpossumus

właśnie jak by wirus się rozprzestrzeniał droga powietrzną to mogli by się zamienić w zombie wszyscy, a on się tak nie rozprzestrzeniał (tylko w pierwszej części i tylko na początku, bo potem już można było tam szaleć i tylko ugryzienie zarażało).

Bomba to po to żeby media się nie dowiedziały, chociaż i tak w gazetach trąbili o tym, i na bank ktoś by uchwycił zombiaka i wrzucił to do neta ;P także nie wiem, poco ta bomba ;)

Masz racje, czołga by skołowali i by ich mogli sobie pacyfikować do woli, ale ten film już tak ma jest pełen jakichś nieścisłości. Armii to tam niema w ogóle, wszystko się toczy tak jak by to miasto należało do tej korporacji.

ocenił(a) film na 5
nonpossumus

Ale w Raccoon City poza zombiakami wesoło chasały też lickery i zarażone psiaki (które już takie powolne nie były).
Poza tym taka epidemia bardzo szybko by się rozprzestrzeniła. Polecam książkę "Wojna Z" która opisuje przebieg światowej pandemii żywych trupów w bardzo realistyczny sposób.

Stilnes

Witam.


To że wirus zaraża też zwierzęta wiemy dopiero od częsci 3. w Dwójce nie ma o tym mowy, jakos nie widac chmar ptaków, stad psów czy rojów owadów łaknących ludzkiej krwi czy mięsa. Powtarzam - Zaknieci w klimatyzowanym srodku zołnierze mogdliby rżnąc w karty a w przerwie na posiłek włączać tylko karabiny maszynowe i miotacze płomieni. Nawet by nie musieli jexdzic i szukać bo zombie by same lazły tam gdzie by czuły/słyszały że cos sie dzieje.
co do zamknięcia całej sprawy przez umbrelle ze niby musieli zatuszoac swoje błedy... A to co nie istaniała juz tam normalna armia i trzeba było polegac na najemnikach umbrelli? Po cholere w ogole oddawać dowodzenie akcji Umbrelli gdy mozna było osiagnąc spokój przy uzyciu plutonu czołgów?

Oczywiście to wszystko pisze z przymruzeniem oka. Powtarzam raz jeszcze że zawsze mnie nachodzi taka refleksja po kolejnym filmie a'la "Świt żywych trupów" gdy stado nieruchawych, nieumiejacych posługiwac się bronią zombi opanowuje cały swiat a armia w tym czasie...hmmm...spi?

P.S.

dzieki za info o tej książce postaram sie ją znaleźć bo ciekawią mnie takie gry intelektualne (?) jakie mówisz że są w tej ksiązce.

ocenił(a) film na 5
nonpossumus

Co do książki, napisał ją Max Brooks a orginalny tytuł to "World War Z". Przełożyli na "Wojna Zombie" (trochę przekręciłem).
Książka jest naprawdę niezła. Napisana jest w formie raportu-relacji ludzi którzy przeżyli kataklizm przez co nabiera dodatkowego realizmu. Są to relacje zarówno wojskowych, naukowców jak i zwykłych ludzi. Krok po kroku poznajemy przebieg pandemii. Od pierwszych zachorowań po totalną apokalipsę. I głównym elementem nie są zombi, tylko ludzie i ich zachowania. Historia ta nie jest przesadnie efekciarska ale dołująca i wstrząsająca.
Jest to niesamowicie przekonywujące. Jak by groził nam atak żywych trupów to wyglądało by to zapewne właśnie tak. Uwierz mi, autor pomyślał dosłownie o wszystkim.
Co najzabawniejsze, z tego co słyszałem to już film majstrują:)))
Jeśli zachowają klimat książki, to będzie to naprawdę szokujący film.

Stilnes

witam.

nigdzie tej ksiązki nie można dostac niestety.:( szukałem juz i w empicu i w merlinie i na allegro i na świstaku i jeszcze w kilku miejscach. Nie ma jej. Ktoś ma jakies info na temat tego gdzie ją mozna dostac?

Pozdrawiam

nonpossumus

http://www.wysylkowo.pl/product_info.php?products_id=145839&&&zakup=ceneo

widz00

Witam.

Wcześniej sam w wysyłkowie w koncu znalazłem i zamówiłem ale dzieki za pomoc.:)

nonpossumus

jest jeszcze :Zombie Survival: tego samego autora:)

nonpossumus

dlatego realne bylo w obcy vs predator 2, najpierw wyslano wojsko, ale gdy sytuacja zaczynala sie wymykac z pod kontroli zrzucono bombe jadrowa na miasto i sprawa z glowy, jeszcze uzyli ludzi aby zkoncetrowac wszystkie alieny w centrum miasta ( bdb posuniecie )

Pershing123

Witam.
ksiązke przeczytałem - faktycznie takie fajne quasi-poważne podejście do tematu inwazji zombi na nasz swiat. Mam tylko jedna uwage która dobrze koresponduje z moimi postami - w książce ludzie (wojsko!!!) w koncu zwyciężyli...
Aha najbardziej w ksiązce podobał mi sie motyw o tym co stało sie z mieszkancami Korei płn. w trakcie walki z zombie. Ech...nie będe zdradzał. Ksiązka świetna i mimo że to portal dotyczacy filmów nie książek gorąco ja polecam:)

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
nonpossumus

Zapominacie o jednym waznym czynniku: celem zombie nie jest gryzc tylko zlapac, zabic i zjesc (niekoniecznie w tej kolejnosci). Wiele filmow glupio zaklada ze w przeciagu tygodnia powstanie armia zombie tymczasem wiekszosc ofiar zwyczajnie zostanie zjedzona razem z butami :) Tylko zarazeni, ktorzy uciekli i gdzies sie schowali (nie popelnili samobojstwa ani nie zostali odstrzeleni przez osoby, ktore wiedza co oznacza ugryzienie), zmieniaja sie w zombiaki.

ocenił(a) film na 1
SALADYN

Jak dla mnie to było tragiczna. W trzeciej części ze świata zrobiła się pustynia. Rzeki wyschły...ciekawe w jaki sposób?? czyżby wirus był higroskopijny i "konsumował" wilgoć?? że rośliny wyginęły to jeszcze jestem w stanie jakoś zrozumieć (bo wirus zmutował, zaatakował zielone i okazał się letalny). Ale, że radzi sobie z H2O, to normalnie szac:P

Ja czekam na ekranizację "Komórki" Kinga, bo ona będzie znacznie lepsza i bardziej logiczna, oczywiście o ile nie będzie to holywoodzki mózgosiekacz.

ocenił(a) film na 5
Pregier

Fakt. Z tym wyschnięciem rzek to też nie wiem o co chodzi.
Może jakieś skażenie środowiska? Po tym jak ludzie przestali rządzić Ziemią, co stalo się np z elektrowniami atomowymi, czy z jakimiś innymi potencjalnie niebezpiecznymi ośrodkami? Ale to i tak niewiele tłumaczy...

Też czekam na porządną ekranizację "Komórki". I też mam nadzieję że nie zrobia z tego typowej sieczki.

Stilnes

Cześć

Mam takie jedno pytanko, jak oglądałem pierwszą część to usłyszałem że te zombiaki myślą tylko o zaspokajaniu własnego głodu. Skoro są takie "tępe", można nawet powiedzieć głupsze od zwierząt to czemu nie zjadają się na wzajem??? Przecież nawet jeśli są nieumarli to ich ciała nadal pracują, a to oznacza że potrzebują pożywienia. Jak wykosili(przemienili) większość ludzi i zwierząt to co jedli??

ocenił(a) film na 5
bred21

Bred 21 - w wielu filmach i ksiazkach pokusili sie na wyjasnienie: zombie jedza tylko swieze mieso i potrafia odroznic swieze zwloki od starych. Dlatego nie atakuja sie nawzajem i - poza Shaun of the Dead - nie da sie miedzy nimi przekrasc chodzac jak szywniak i pojekujac. Poniewaz to wszystko fikcja nikt nie doprecyzowal, w jaki sposob rozpoznaja "swojego" poniewaz zmysly tez musza miec przytepione, bo gnija. Niektorzy mowia ze to zapach zywego czlowieka, inni ze zombiaki dedukuja obserwujac ruch i nasluchujac, jeszcze inni uwazaja, ze zombie "po prostu wiedza".

ocenił(a) film na 5
SALADYN

A - i jeszcze jedno - zombie napedza pierwotny instynkt - reanimuje je wirus i wcale nie potrzebuja pozywienia. Nawet zombie bez szczeki albo bez zoladka bedzie probowal pozrec ofiare. Trupy nie trawia jak ludzie.

ocenił(a) film na 5
bred21

Takich pytań się nie zadaje!!!
:)

ocenił(a) film na 5
Pregier

Tu niestety szwankuje znajomość geografii ;)
Akcja trzeciej części ma miejsce w okolicach Las Vegas - tam nie ma rzek! Miasto jest wybudowane na pustyni a coroczne wywożenie nawianego piasku można by w kosztach porównać do odśnieżania Syberii ;)
W zasadzie gdyby zabrakło ludzi i co za tym idzie służby porządkowe nie wywoziły piasku, to miasto w ciągu dwóch lat byłoby do połowy zasypane.

Wirus zaatakował rośliny? A dużo to roślin widać normalnie na pustyni?

ocenił(a) film na 5
SALADYN

Ten aspekt zastanawiał mnie juz przy Świcie Romero.
Są tam setki żywych trupów, a tak naprawdę prawie żaden nie ma jakichkolwiek ran! Jak oni niby umarli i się przemienili?
W Świcie Snydera już o tym pomysleli. Tam kazdy zombie jest strasznie poraniony.

Co do zjadania, to wydaje mi sie że dzialo sie to tylko do pewnego stopnia. A mianowicie do czasu aż ofiara jest jeszcze jako tako żywa i chwilę po. Po tym jak cialo przestaje się poruszać chyba je olewają.
W pierwszej części RE jak ten kumpel Rain zostal porwany przez tłum zombie, to nie zostal calkowicie zjedzony. Później pojawia sie jako nieumarły, tyle że bardzo pogryziony.

ocenił(a) film na 10
nonpossumus

Po pierwsze Umbrella corporation doprowaadziła do zawieszenia S.T.A.R.S wojsko i rząd źołnierzy w większości ewakuowano aby nie mogli rozwalać zombiakow A więc to proste to korporacja doprowadziła do pozbycia się cięźkiego sprzętu... ONI CHCIELI PRZETESTOWAĆ ALICE i NEMESISA i z góry skazali miasto na zagłade. Liczył się tylko eksperyment...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones