Gwiazdorska obsada, szczypta dobrego humoru, happy end, no po prostu zarąbisty film. Niczego mu nie brakuje. Można oglądać wiele razy i się nie znudzi. Majstersztyk kina przygodowego. I to zdjęcie Costnera na tle płomnieni... Gorąco polecam. Żal przegapić.