Pomimo wszystkich śmiesznostek w tym filmie takich jak walka robocopów, która wyglądała troszeczkę bardzo plastikowo, albo sama twarz głównego bohatera pod koniec filmu, na widok której zachciało mi się trochę śmiać, to film obejrzałem z całą przyjemnością i niebawem zabieram się za kolejne części. Po ponad 25 latach...
więcejKiedyś może się podobał. Dziś nie jestem w stanie spojrzeć na niego zbyt przychylnie. Fatalne, przestarzałe efekty specjalne - aż dziw, że dzieło samego Roba Bottina, fatalny montaż, muzyka - słabizna - nie do uwierzenia, że autorstwa Basila Poledourisa. Aktorstwo leżye. Nawet bez obudowy robota Peter Weller zagrał...
Cameron stworzył swoistą modę na filmowe cyborgi, roboty, które epicko nawalają w kogoś i wszystko wybucha a same maszyny są testosteronową fantazją o byciu mega-cool niezniszczalnym mięśniakiem. Z okazji tej na tą nową modę skorzystał Verhoeven robiąc najlepszy niewątpliwie klon Terminatora, który jest tak dobry, że...
więcejOglądałem ostatnio w TV i ryje beret dojrzałością, brutalnością i samym pomysłem. Teraz by takiego filmu nie przepuścili :) Terminator, Robocop, Alien, Predator perełki po prostu.
… System reboot
… Loading COMMAND.COM
HAHAHA! (M$)DOS wiecznie żywy ;D
Wielkie otwarcie, nowy superbohater, w sumie superglina, człowiek naznaczony traumą i gigantycznym cierpieniem, maszyna na straży prawa w mieście chaosu, wyrzekł się z bólem rodziny, żony, syna, by chronić apokaliptyczne Detroit...
Film pod koniec zaczyna się nieco sypać (Clarence bezczelnie przychodzący do Dicka, szybciutka końcówka z asekuranckim strajkiem policji). Straszą również czasem ubytki techniczne (zwłaszcza okropna animacja poklatkowa czy tekturowe lokalizacje). Nadal jednak RoboCop posiada jedną z najbardziej szczegółowych wizji...