Po pierwsze.
Byłem dzisiaj na pokazie prasowym w Warszawie. "RoboCop" to film dobry, z niezłym
przesłaniem, aktorstwem, rozterkami głównego bohatera, kilkoma świetnymi scenami akcji. Nie
porównujcie go do oryginału, nie oczekujcie od niego kopii tego, co kinematografia dała nam te
27 lat temu. To są dwa zgoła odmienne filmy, których wspólnym elementem jest tylko główny
bohater i drobne elementy fabularne. Odetnijcie się od oryginału i potraktujcie ten film jak coś
nowego.
Po drugie.
Na sali kinowej znalazła się osoba, która swoim nieokrzesanym zachowaniem, w szczególności
wymuszonym śmiechem, przeszkadzała reszcie widzów podczas seansu. Kto to taki? Zastępca
Redaktora Naczelnego Filmwebu, Pan Marcin Pietrzyk. Szanowny Panie, ja rozumiem, że film
mógł się Panu nie podobać, ale wypadałoby zachować odrobinę kultury i szacunku do reszty
osób na widowni. Takie zachowanie nie przystoi osobie na Pana stanowisku. Śmiać się na głos
to może Pan u siebie w domu przed kinem domowym bądź w redakcji Filmwebu.
Nawet jeśli się odetnę to nie podejrzewam, zeby to było dobre.
PS - co tu się stało, że tyle postów i tematów pokasowali?
Ja też nie liczę na coś dobrego pomijam już,że trailer mnie zmasakrował w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Efekty specjalne już z tamtego roku są przestarzałe i jest to element, który zmienia się na przestrzeni lat
Nie ma czegoś takiego jak "przestarzałe efekty specjalne". Są tylko dobre, złe i średnie.
Serio trzeba wciąż przywoływać "JP"?
Jasne,że są. Technologia idzie cały czas do przodu i co roku efekty są deklasowane przez ich następców, czyli lepsze efekty. Na tym polega postęp, czasu nie oszukasz
Lotr efekty pionierskie. Nowość w postaci massive i motion capture. Hobshit- dopracowanie tych efektów za pomoca nowszych o 10 lat komputerów ale nic nowego w temacie.
gdzie lepsze efekty? Lotr
Nie są lepsze, to,że LOTR był przełomowy nie znaczy,że będzie utrzymywał się na czele do końca świata.
Wystarczy,ze porównasz sobie jak wygląda choćby Gollum
I nie pisz tylko,że jest mniej aktorów przebranych za orków, a więcej CGI, bo o tym nie raz wspominał PJ w wywiadach
Dziś jakość efektów zależy jedynie od klasy twórców i kasy. Progres bywa minimalny.
Czy znów musze przywoływać Jurrasic Park? Wg. Ciebie ten film powinien dziś wyglądać koszmarnie a zjada kolejne części i większość dzisiejszych efektów, po 20 latach.
Progres jednak jest, spójrzmy na filmy sprzed Avatara lub Grawitacji
Niekoniecznie, te efekty są dobre,ale powoli odchodzą do lamusa
No ta... Ale już Cezar-dziecko wyglądal kiepsko, w "Planecie". A chyba nie powinien.
Kwestia gustu. Potwór z Kosmicznej gorączki też nie powinien wyglądać słabo, a jednak wyglądał.
Golf 3 to dobre auto, ale jednak Insignia jest lepsza, bo nowsza
To akurat nie kwestia gustu. Chyba większość osób przyznaje, że Cezar-dziecko wygląda jak tani animek.
Jednak wolę:
http://1.fwcdn.pl/ph/87/09/558709/283026.1.jpg
Od:
http://1.fwcdn.pl/ph/86/91/8691/466908.1.jpg
Jesteś pierwszą osobą, którą słyszałem, aby narzekała na efekty w Genezie. I to jest kwestia gustu, porównaj sobie Genezę z Terminatorem lub też Łowcę androidów z Incepcją - na poziomie efektów, bez pieśni pochwalnych i fanbojstwa
A ja wolę żywą małpę. Nie dało się takiej zaangażować?
Kiedyś kręcono filmy z żywymi zwierzętami. Dziś wszystkie muszą być cyfrowe. A często wygląda to kiepsko.
Jasne,że się dało, ale reżyserzy powtarzają od lat: efekty są tańsze i można nimi lepiej manipulować niż człowiekiem lub zwierzęciem.
Nie, nie wygląda kiepsko. Kiepskie efekty to są w Dwugłowy Rekin atakuje
no to widzisz drugą osobę która narzeka na efekty w Genezie Małp, małpy były sztuczne, i miały kiepskie animacje, było widać że jest to cholerny render, bardziej mi się podbała wersja Burtona, ale jak chcesz zobaczyć magię małp ... to proponuje zobaczyć Tarzana z Nieśmiertelnym z lat 80tych ... nie wiem jak to zrobili, pewno karły w strojach małp, ale nawet dzisiaj wygląda to ultra realistycznie ...
Przykro mi,ale gumowym kostiumom mówię nie!
http://1.fwcdn.pl/ph/59/44/5944/282666.1.jpg
są gusta różne, ja tam wole kukłę albo strój, albo charakteryzację, chociaż małpa w king kongu Petera Jacksona budziła respekt i śmiech, dobrze oddali typowe dla małp cechy zachowań przez to sprawia wrażenie realistycznej, mimo że to taka satyryczna wersja małpy, coś jak karykatura ... a w Genezie Małp ten cezar wygląda super realistycznie, ale jak zaczna wspinać czy chodzić po drzewach, albo jak otworzy ryja i robi złowieszczą minę wychodzi wszystko, że to jednak chamski render, i wsteczny poziom w stosunku do konga, a to dziwne bo robili to ci sami ludzie ileś tam lat później, może nawet z dziesięć ... dlatego wolę http://courte-focale.fr/Images/Retro%20planete%20des%20singes%209.jpg
Dawno nie widziałem "Mighty Joe Young" ale moja skleroza i niskiej jakości YT podpowiada mi, że tam wyglądała małpa jakoś lepiej od Konga.
Mówisz, że co roku jest progres, a porównujesz efekty z filmów, które dzieli 43 lata :)
Co za hipokryzja. Prawie każdy zauważy, że Jurajski park 1993 ma lepsze efekty od King kong 2005,
a Władca pierścieni 2001-2003 ma lepsze od Hobbitów 2012-2013.
Im więcej CGI tym bardziej razi sztuczność. Póki co daleko takim efektom do realności.
Efekty nigdy nie będą realne i to od tego trzeba zacząć. Porównuję filmy odległe, bo to najlepiej na nich widać progres
Efekty robione w latach 80 i 90 tradycyjnymi metodami do dziś robią dużo większe wrażenie niż CGI.
Po prostu efekty komputerowe to pójście na łatwiznę kosztem klimatu i piękna.
Tobie chodzi raczej o animację poklatkową, bo efekty z tamtych lat były straszne albo nie istniały
Ja mówię o efektach typu Obcy 1979, Rzecz 1982, Obcy 2 1986, Predator 1987,
Otchłań 1989, Terminator 2 1991, Jurajski park 1993 itp Te filmy nie raziły sztucznością jak dzisiejsze, efekty były dużo lepsze i lepiej wkomponowane w film, nie niszczyły klimatu.
W tych filmach szwankowało co innego, ale to nie ten temat. I do wielu z tych efektów bym się przyczepił, zwłaszcza do Terminatorów. A jakie efekty były w Obcym?
Zarówno Obcy i Obcy 2 dostały oskara za efekty specjalne w swoich latach.
Na mnie do dziś Terminator 1 i 2 oraz Obcy 1 i 2 robią piorunujące wrażenie.
Nowe filmy w tym stylu lub kolejne części tych serii nie robią żadnego wrażenia.
"Efekty nigdy nie będą realne"
LOLek. Ale zdajesz sobie sprawę, ze mnóstwo krajobrazów, budynków itp. to SĄ JUŻ EFEKTY SPECJALNE?
Bo to CGI w pełnej krasie?
Dajcie spokój na IMDB panuje taka propaganda, że szkoda gadać. Zakładają nowe tematy i fikcyjne (pozytywne) recenzje filmu. Już teraz na IMDB film ma 6.8, a na rotten tomatoes 46%. Potem będzie jeszcze gorzej. Większość znanych firm jak np. EMPIRE napisała, że jest to kolejny niepotrzebny Remake. Film obejrzę, ale tylko za darmo. Nie płaćcie za ten film w kinie. W przeciwnym razie będzie mieli kolejny wysyp "odświeżanych dzieł". A w końcu jest jeszcze tyle ciekawych pomysłów do realizacji. Hollywood to obecnie leniwe stare dziady. Jeśli już musicie obejrzeć to w domowym zaciszu.
Ja dziś idę na ten film ,jako że jestem fanem kina akcji żadnej okazji nie przepuszczę !
To raczej nic nie daje. Parę osób nie pójdzie ale milion pójdzie. Nawet wtopy "rimejków świetnych filmów i klasyki" nic nie dają.
Zabierają się za "Starship Troopers", "Crow" w produkcji, "Highlander" chyba też w końcu ruszy. Nie ma bata, nawet straty ich nie nauczą.
Opinie są podzielone, przytoczyłeś RT gdzie jest 14 pozytywnych opinii i 14 negatywnych, nie jest to film, który wszyscy jednogłośnie określili mianem niepotrzebnego remaku.
Odświeżone "dzieło" wtórny i poprawny, ograniczono do minimum sceny krwawe i niesmaczne, brak mocy w tym filmie, wszystko już było. Film dla dzieci.
Generalnie zgadzam ze wszystkim co napisałeś, niestety jak tu czytam niektórzy są z góry uprzedzeni do tego filmu lub po prostu nie umieją na sekundę zapomnieć o istnieniu wersji z 1987 roku. Dla nich każda próba zrobienia rimejku klaski to od razu wtopa, a przecież może to być powrót do tematu i próba pokazania czegoś nowego. Swojej wizji i pomysłu. Ale oczywiście o tym nikt z malkontentów nie mówi. Nie bo Nie...
precz z ignorantami i egoistami i dupkami ;].
A propo robocopa.Ciezko jest nie porownywac klasyka do nowej dzisiejszej wersji.Czasem to sie dziwie po co robia te kontynuacje skoro juz jest oryginal klasykiem i nie doscigniony w swoim wykonaniu.
Nowa wersja ma PG13 i po trailerach napewno nie dorasta do piet staremu robopocowi 1 i 2 .Tam przemoc pasowala i byla okrutna i przerazala.Film dawal bardzo do myslenia i wiele scene bylo mocnych i dobitnych.A tutaj raczej bedzie czyste hollywod dla dzieciakow z Collegu.
Jutro wydam osad jak sie uda do kina pojde ;].
Świetne spostrzeżenie flake :-) Też mi się wydaje, że na filmie za bardzo nie było z czego się śmiać. Jeżeli ktoś oczekuje nie wiadomo jak wyrafinowanego kina, to się zawiedzie, ale przecież filmy akcji nigdy takie nie były. Jakby nie spojrzeć, to np. na Skyfall też możnaby się co chwilę śmiać z jakiś bajerów.
Film jest naprawdę super, po trailerach które się widziało wcześniej wynikałoby że to kolejna bezmózgowa rozpierducha, a jednak nie.
Jest to film z dobrą fabułą, a aktor grający robocopa b.dobrze ukazał to co Alex Murphy może czuć. To trochę inny film niż oryginał ale i tak bardzo polecam.