Niestety trochę słabszy od 1, ale nadal sanowi cudowną rozrywkę. Niektóre momenty trochę naciągane i sztuczne, ale tekściki lepsze niż w poprzedniku trochę rekompensują straty. Pomysł z obozem marny i przeciągany. Na Festera jako podnóżek trochę przykro się patrzy, ale na szczęście przejrzał na oczy.