Na codzień nie oglądam kreskówek. Ale ta mnie powaliła. Niby nic. Prosta historyjka. Ale przedstawiony świat równoległy PIERWSZA KLASA. Normalnie nie łatwo mnie oczarować. Ale to (mimo drobnych niedociągnięć) było niezłe. Może dlatego że się niczego po tym filmie nie spodziewałem. Nie wiem. Ale chcę żeby to miłe uczucie jeszcze chwilę potrwało.