Jednym z największych bandziorów w tym filmie był Markum, dlaczego nie aresztowano go na końcu przecież, w końcu zabił niewinnego człowieka, pomimo tragedii jaką przeżył to nie usprawiedliwia czynu jakiego dokonał, tak na prawdę okazał się takim samym oprawcą jak zabójcy jego córki.
W ostatniej scenie w filmie podczas parady Jimmy stoi na schodkach a po drugiej stronie ulicy jest Sean ze swoja kobietą. Wykonuje gest jakby strzelał z pistoletu. To może sygnalizować, że Sean domyślał się co zrobił Jimmy i jaka będzie dalsza przyszłość Jimmy'ego. Ale tak jak piszę, top tylko symbolika - w filmie nie pokazano tego wprost.
A mi takie zakończenie mimo, że może byc denerwujące podobało się. Nie jest proste, nie jest jednoznaczne pozostawia nutkę tajemnicy tak jak tytułowa Rzeka tajemnic :) To w sumie taka sztama z dzieciństwa, choc Sean w jednej scenie daje do zrozumienia, że całkiem nie jest związany z tą dzielnica i ze starymi kolegami....
Generalnie świetny film....na moją wysoką notę miała wpływ gra aktorska czterech wspaniałych aktorów....zresztą Clint rządzi...uwielbiam jego filmy....pozdrawiam