Skoro cały jego plan był tak dopracowany to i pewnie kamery wyłączył :)

Pewnie wyłączył, ale ujęcia były na te kamery i mogliby o tym wspomnieć, chociażby, że nie ma materiału z kamer czy coś. Bo pokazane jest ujęcie na leżąca żonę i pozostaje niepewność widza czy nic więcej się nie nagrało.. choć gdyby się nagrało z pewnością użytoby tego materiału w rozprawie.

użyto by * :-)

* użyliby ;)

ulżyło mi :)

no tak ale w sumie mogło też dojść do samobójstwa

To wtedy balistyka i obliczanie odległości z jakiej padł strzał. A tak poza tym nawet jak by skasował to nagrania dałoby się odzyskać, musiałby przynajmniej spalić dysk, a więc to się nie trzyma kupy, a najbardziej nie trzyma się kupy to, że gostek se po prostu wziął broń nie mając pewności czy to jego i wyszedł z nią. W takim wypadku prawdopodobnie obie bronie powinny trafić do badania, więc nie trzyma się to kupy, więc dlatego zamiast wyższej oceny daję taka jaka daję.