A mnie się podobał :) Na pewno jest o wiele lepszy niż te wszystkie Step Up. Tutaj jest przedstawione prawdziwe życie studentów marzących o sławie, a jak wiadomo w prawdziwym życiu nie zawsze jest kolorowo. Raz jest dobrze, a raz źle. Jednym się udaje spełnić marzenia, a innym nie, przy tym muszą podejmować trudne wybory, które mają wpływ na to, jak potoczy się reszta ich życia, jeśli chodzi o karierę. No i choreografia, muzyka, mmm, miodzio :) Nie żałuję, że zobaczyłam i chętnie bym zobaczyła też drugi raz. A może i trzeci, jeśli znajdzie się chwila czasu :)