Ten film nie opowiada o "wyczynach" Harrisa i Klebolda. To jest całkiem inna historia ale w jakimś stopniu oparta o masakrę w Columbine. Reżyser zastosował oklepany motyw zabijania? A jaki miał zastosować w filmie o dwóch czubkach zabijających swoich kolegów? To reżyserowie Bonda idą na łatwizną bo stosują motyw zabijania? A te "głupie rozmówki" pojawiały się bo film opowiada głównie nie o samej masakrze, tylko o tym co się działo przed nią. Zwykły dzień w zwykłej szkole.

Ja sie zgadzam z Pawlem G. Watek homoseksualny mnie zirytowal, rezyser poszedl troche (jak juz pisales) na latwizne. Poza tym film wydawal mi sie malo realistyczny. Chodze do szkoly i wiem ze nie jest to "zwyczajny dzien, w zwyczajnej szkole". Ale ujecia z roznych punktow widzenia bardzo mi sie podobaly, niestety spodziewalem sie czegos lepszego...
Lubie van Santa za "Buntownka z wyboru" czy chociaz "Szukajac siebie" ale takie kino widocznie nie dla mnie. O wiele bardziej lubie "dlużyzny" Jarmuscha :P

Oni nie byli homoseksualistami. To byli dwaj młodzi chłopcy, którzy zdawali sobie sprawę z faktu, że niedługo obaj umrą i nigdy żaden z nich się nie całował. To wszystko.
Nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić co myśli taka osoba.

Marvin, dla Ciebie nie jest to "zwyczajny dzień w zwyczajnej szkole", bo na filmie jest ukazana szkoła w USA a taka różni się w znacznym stopniu od polskiej, czyli takiej do której pewnie chodziłeś :D
A jeśli chodzi o rzekomy homoseksualizm dójki bohaterów to zgadzam się z przedmówcą. Zresztą podczas tej sceny Eric mówi do Alexa: "Nigdy się nie całowałem. A ty?" Czy jakoś tak. Chłopaki chciały się zabawić jakoś w ostatnich chwilach życia, a że w taki sposób... no cóż
pozdro

w całym tym filmie według mojej opini to była najgorsza scena i motyw bo trudno sie spodziewać żeby dwóch gosci którzy planuja masowe morderstwo miało akutat takie problemy jak to ze nigdy nie miałem dziewczny ;-)
ten motwy do mnie nie przemawial a tak poza tym to film niezły

"Oni nie byli homoseksualistami. To byli dwaj młodzi chłopcy, którzy zdawali sobie sprawę z faktu, że niedługo obaj umrą i nigdy żaden z nich się nie całował. To wszystko. "

Dokładnie to chciałem powiedzieć, bo to wszystko co należy napisać w tym temacie.Obejrzyjcie dokładnie film, wczujcie się w sytuacje tych nastolatków to przyznacie racje tej wypowiedzi przedmówcy.

Jeżeli jest tak jak mowicie, że chcieli się całować ze sobą nawzajem bo wcześniej tego nie robili to dowodzi to tylko tępy umysł owego reżysera. Ja gdybym szedł na śmierć z jakimś kumplem, a nie całowałbym się wcześniej - na pewno nie zrobiłbym tego z facetem tylko po to by ''poczuć jak to jest'' :D .

boś ty taki męski, prawdziwy mężczyzna. och i ach.

Pochopne wnioski. To nie jest film o Tobie.

dokladnie....
poza tym szanowny Pawle, czyzbys zapomnial jak to jest miec -nascie lat...? Jak to jest byc dojrzewajacym nastolatkiem w ktorym buzuja hormony...? O czym czlowiek wtedy mysli i jakie ma glupie pomysly i jakie niewiarygodne rzeczy potrafi robic...? Jak to latwo i racjonalnie oceniac dziecko z pozycji "doroslego" huh...?

Ale w ogóle o czym ta dyskusja? :P Każdy ma swój gust i swoje zdanie. Ja akurat myślę tak, jak większość z Was - film mi się podobał i uważam, że nie jest nudnawy ani nic z tych rzeczy. Przede wszystkim wydaje mi się, ze te "dłużące się sceny" są doskonałe, bo przedstawiają całą sytuacje w bardzo rzeczywisty sposób. "Głupawe rozmowy nastolatków" ? Po prostu zwyczajne, a o czym mieli gadać? To ma przedstawiać właśnie taką rzeczywistość, tak mi się zdaję.

No i właśnie, co do "to nie jest film o Tobie" to dokładnie ! A poza tym skąd wiesz, czy będąc w takiej sytuacji tak właśnie byś nie zrobił ;) Ci chłopcy mieli wyraźny problem psychiczny, ale ewidentnie nie byli homoseksualistami. Może nie zrozumiałeś filmu, a może po prostu nie lubisz tego typu kina. Wszystko dla ludzi ;) Nie podobał Ci się, to się nie podobał, w końcu na tym to polega :D

Z tymi chłopcami chodzi o to, że byli zafascynowani nazizmem (co nie dało się nie zauważyć) Ciebie i resztę osób tak to rozumiejących radze zagłębić się w historie :) wtedy takich głupich postów nie powinno już być.