Nie wiem jak część osób mogła nie docenić kunsztu z jakim przedstawiono zdarzenia w tym filmie. Fabuła przecież opiera się na tragedii ze szkoły "Columbine". A Gus pokazał to fantastycznie. Dlaczego tak uważam? Ponieważ:
1. Momenty ciszy w tym filmie i brak muzyki nadają całości wydźwięk realności i zadumy, a może nawet żałoby.
2. Zwykli ludzie rozmawiający jak co dzień na korytarzach szkolnych, zmuszają nas do zastanowienia czy pomału rzeczy tak tragiczne nie stają się dla nas oczywiste
... takich uwag mógłbym wypisać mnóstwo. Dlatego proszę oglądając film nie nastawiajcie się z góry jaki on będzie. Próbujcie oglądać krytycznie ale obiektywnie. Ja subiektywnie mogę Wam ten film z pełną odpowiedzialnością polecić.