Gdy pierwszy raz obejrzałem powyższy film (koło 2 lat temu) stwierdziłem, iż jest to totalne dno...
Pewnego dnia z ciekawości sprawdziłem wasze komentarze na jego temat, nie ukrywam że byłem zaskoczony bardzo wysoką oceną i pozytywnymi komentarzami...
Dlatego dzisiaj go obejrzałem ponownie (z innym nastawieniem).
Zrozumiałem go doskonale czyt.Jego przesłanie... Doceniam współtwórców tego dzieła, bowiem nakręcili film zupełnie inny niż wszystkie.. Ukazujący Nam życie nastolatków/dorosłych w szkole.. Szokujące zakończenie może wprawić co nie których w rozgoryczenie.. Ale cóż... Ameryka to już taka pokręcona wspólnota.. w której łatwiej zakupić broń palną(18l), niż butelkę piwa(21)
I dlatego dzieją się tak dramatyczne historię, którą mogliśmy dokładnie prześledzić w tym filmie..
Niestety kilka rzeczy nie daję mi spokoju..
a) gdzie była policja podczas tej jatki ?
b) czemu większość absolwentów była taka spokojna/opanowana gdyż na ich oczach mordowano kolegów..
Polecam film, ale z góry uprzedzam że nie warto go oglądać jeżeli liczycie na akcję godną Sylvestra Stalone w "Rambo" =) Pozdrawiam :)