(jak większość kręconych od zawsze filmów) tylko naturalnie wprowadza go w realia opowiadanej historii. Tak, by ten mógł z obserwatora stać się w jakimś stopniu uczestnikiem tego, co dzieje się na ekranie.
Myślę, że nie ma co komentować. Po prostu naturalizm i konkretne przesłanie oparte na kilku wątkach z życia młodych ludzi. Różnych, odmiennych, prawdziwych ludzi. To także obraz pewnego koszmaru z przeszłości. A może po prostu kolei naszego życia.
Moim zdaniem powinniśmy zobaczyć w tym filmie krew. W żadnym razie dla sensacji czy chorej dosłowności. Dla upamiętnienia i uświadomienia. Tylko przez moment. Dla siebie, dla innych. Dla nas.
Polecam