Właśnie jestem po seansie .... Niestety rozczarowałem się strasznie. Reżycer/scenażysta niepotrzebnie brali się za to brali bo tylko spalili dobry pomysł. Można było zrobić głęboki, film ukazujący problemy, przemoc, w końcu desperację... Tymczasem mamy niespójną opowieść , która nie zasługuje na miano dramatu... co najwyżej można go nazwać filmem dokumentalnym.
Nie zostało ukazane prawie nic, szczególnie niewybaczalne jest to że nie pokazano jakimi pobudkami kierowali się obaj chłopcy do tego kiepskie zakończenie i bardzo drętwa gra aktorów ( szczególnie mam na myśli nauczycieli i uczniów) przy takiej masakrze w szkole momentalnie powinien zapanować chaos, a tutaj nic, kilka krzyków i nic więcej...
Generalnie jednak polecam oglądnąć film, i samemu ocenić.