Słoń

Elephant
2003
6,9 38 tys. ocen
6,9 10 1 37999
7,7 35 krytyków
Słoń
powrót do forum filmu Słoń

Film jest bardzo mocny, ale poprzez równoległośc i wielośc wątków wydaje mi się,że scenarzysta sie pogubił, albo czegoś nie załapałem.
Chodzi mi o wątek Eliasa (fotografa), który w jedenj z pierwszych wersji wydarzen tuż przed strzelaniną (po spotkaniu Johna na karytarzu) udaje się do ciemni i wywołuje film, a potem widzimy tę samą scenę, gdy Elias idzie do bilioteki, gdzie zaczyna się strzelanina. Czyli co było najpierw? Po co taka dodatkowa zagadka? Ponadto wątek zabojców na pewno rozciągnięty jest na więcej niż jeden dzień - zamawianie broni dostawa itd. Film byłby mocniejszy gdyby nie mieszal w głowie dodatkowymi pytaniami dotyczącymi tego co było najpierw a co później.

ocenił(a) film na 9
lemond

Oj tak. Na samym początku wogóle nie załapałam o co kaman. Ale wydaje mi sie ze to jak fotograf spotyka Johna to jest już po tym kiedy wywołał zdjęcia.
A co do filmu ogólnie: Przez to, że sceny były rozwlekane, film był nudnawy. Jednak duuuuuży plus daję za wielowątkowość akcji i mistrzowskie ujęcia z różnych perspektyw. I oczywiście muzyka. Fortepian w filmie zawsze rozkłada mnie na łopatki. Pod koniec bardzo zaskakujący...najbardziej zaskoczona byłam kiedy Alex zastrzelił tą Michelle czy jakjejtam było. I nie rozumiem tytułu. Na ścianie w pokoju Alexa wisi obrazek ze słoniem, jednak nie widzę powiązania...
Mam mieszane uczucia co do filmu dlatego 7/10.