Świetny, zaskakujący, trzymający w napięciu z genialną końcówką. Nic tylko zarekomendować :)
Scena z składaniem pistoletu naprawdę mega, scena finałowa i dosyć otwarte zakończenie naprawdę robią ten film.
Typowa gangsterska opowieść. Jest młody i oddany "egzekutor". Jest stary szef mafii. I oczywiście jest też kobieta, przez którą film przerodzi się w szekspirowską tragedię. Z całego filmu tylko początkowa i końcowa przypowieść jest interesująca. Reszta rozwlekła jak flaki z olejem i przewidywalna jak kolejny przebój...
więcejCałkiem dobry i przyjemnie się ogląda, choć w pewnym momencie zaczął mnie już śmieszyć, że wszyscy w koło giną, tylko on nieśmiertelny i niezniszczalny, choć końcówka wszystko wyjaśnia dlaczego tak było. Ogólnie watro oglądać dla tego zakończenia, zupełne zaskoczenie.
nie podoba mi się to, że prawie każdy odbiera ten film jako prostą nawalankę. Okej, nic nie stoi na przeszkodzie bym można było obejrzeć ten film właśnie pod takim kątem i być zadowolonym. Jednak moim zdaniem trzeba wejść w ten film, gdyż wiele on zyskuje.
Film opowiada o człowieku, który wiedzie smutne, mało udane...
Jedyne co mi w nim nie pasowało, ( SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER )
To użycie broni palnej oraz rozkaz zabijania, od początku filmu pada od bossa rozkaz "zabij" , ale przez cały film każdy unika, bądz też nei chce zabijac, na koncu boss oburzony jak moglo do tego dojść...troche tak sie to kupy nie trzyma, no...
Fajnie się ogląda ale nic wielkiego,gdyż niczym nie zaskakuje, jest schematyczny wręcz banalny !
Zdecydowanie lepiej by wypał gdyby nie ostatnie ok 25mi. wyjęte niczym z amerykańskiego filmu ,to zdecydowanie obniżyło moją ocenę.
Korea zdecydowanie posiada lepsze filmy .
Znalazłam taki artykuł, stary co prawda bo 2012, ale jest wspomniane że "Hamerykanie" planują remake tego filmu. Ktoś cos wie? http://twitchfilm.com/2012/09/a-bittersweet-life-to-be-remade-albert-hughes-take s-the-reigns.html
Czyli co tak naprawdę chciał nam powiedzieć twórca... Podoba mi się niejednoznaczność przekazu, pozostawiająca wiele miejsca na interpretacje... Może być ich naprawdę bardzo wiele... Czy miłość jest czymś zbędnym? Uczucia odciągają nas od rzeczywistości, zaburzając logiczny tok myślenia? Czy może są jedyną siłą, której...
więcejRadzę obejrzeć na spokojnie, do tego kilka wywiadów z reżyserem, bo w tym filmie nie
chodzi o to o czym piszecie. To tragizm jednostki - cała historia to jego wyobraźnia, która
opowiada o tym, że chciałby wieść inne życie - inaczej - o tym, że chciałby przeżyć "przygodę",
która zmieniłaby jego prawdopodobnie...
I jest strasznym farciarzem.W filmie powinien był zginąć dobre pare razy, ale jest chyba terminatorem. Scena gdy ucieka z magazynu po drodze przebijając się przez 50 gości mocno zachwiała realizmem filmu.
Film jest niezły, ale przez takie głupotki obniżyłem swoją ocene z 9 na 8.
Nadal mimo to wart polecenia,...
Klimat, zdjęcia i aktorstwo zachwycają. Kolejna perełka kina koreańskiego, którą miałam przyjemność obejrzeć, polecam wielbicielom kina azjatyckiego i nie tylko. To film, który na długo pozostaje w pamięci, czego zasługą jest w dużej mierze rewelacyjne zakończenie, dające możliwość wyboru własnej interpretacji fabuły....
więcejNiby wszystko się zgadza: jest mroczny i bezkompromisowy główny bohater, którego surowy
wyraz twarzy nie zmienia się przez niemal cały film, są przygłupi gangsterzy, którzy uważają
się za zbyt cool by można ich zabić, no i oczywiście jest płatny zabójca o wyrafinowanym
stylu zabijania (postać pojawiająca się...
Możecie mi polecić jakiś film, koreański o podobnej tematyce? Widziałem już Trylogie Parka i "Sunflower" i szukam czegoś w takim stylu, konicznie koreańskiego ;)