...przecież wiem, to był prosty dowcip sytuacyjny (jakbyś miał wątpliwości to mówię o swojej wypowiedzi z buźką ,,:)'' )
Gościu idź dalej oglądać "Kevin sam w domu" skoro uważasz, że to arcydzieło, a od polskich filmów się odwal albo zacznij je oglądać i wyrób sobie zdanie. Bez odbioru.
-Oglądałem już Skrajnie głupią sale samobójców,
-Wyjazd integracyjny o humorze tak losowym i głupim że szkoda gadać,
-Kac Wawe (chyba nie muszę tu nic dopisywać)
-3średnie filmy wojenne o takim samym klimacie (ekranizację kamieni na szaniec, Miasto 44, a trzeciego nawet nie pamiętam -tytułu bo nie warto)
-Jeszcze jeden który pokazuje tylko losowe nagrania, z dubbingiem i wmawia że to film
-Porę Mroku
I Mógłbym tak jeszcze trochę powymieniać. I gdzie te twoje dobre nowe Polskie filmy? Jednak był odbiór.
"Wyjazd integracyjny", "Kac Wawa".... - dlaczego wybrałeś same najgorsze komercyjne gó*na ? W dwóch przypadkach nie wymieniłeś tytułów !
A dobre Polskie filmy, a proszę mogę sypać jak z rękawa, podaj tylko gatunek.
Mówię co oglądałem (zanim spytasz nie dałem im oceny bo nie wiedziałem co myśleć). Jeśli znasz jakieśleppsze to z chęcią obejrzę jakąś fajną rodzimą komedie
Zacznę od tego, że najprawdopodobniej nie oglądałeś filmu "Miasto 44", więc nie wypowiadaj się na temat filmów, których okazji nie miałeś poznać, a po drugie jeżeli bardziej wolisz komedie, to nie dyskredytuj innych filmów, jeżeli chodzi o gatunki.
Dobra, polska komedia ostaniach lat, a proszę bardzo chociażby - "Idealny facet dla mojej dziewczyny".
Bez odbioru.
Przyznam że sam film niezbyt mi się spodobał, ale skłoniłeś mnie do przemyśleń na temat polskiego kina i obejrzenia także kilku innych polskich filmów (korzystając przy doborze z innego źródła niż dotąd) oraz ponownego zobaczenia Miasta 44 tym razem bez uprzedzeń na temat powtarzalności tematu i muszę przyznać że się myliłem. W Polsce są jeszcze scenarzyści z talentem(choć dalej uważam że nie jest ich za wielu), i istnieją dobre polskie filmy.
AAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!! Genialnie. :) Cieszę się bardzo, bardzo, że Cię przekonałem. Nie chodzi mi bynajmniej o to, że to porostu moja racja, ale o to, że zaufałeś polskiemu filmowi. :) Jak chcesz to mogę podrzucić Ci kilka tytułów, podaj tylko gatunek. Jeszcze raz to powiem: bardzo się ciesze. Dzięki.
Ostatnio staram się wyłonić najstraszniejszy horror w historii, więc fajnie byłoby gdybyś podrzucił mi jakiś dobry tytuł. Niekoniecznie z ostatnich lat ale tak byłoby najlepiej, bo zauważyłem że ostatnio jakość horrorów szybko wzrasta (na świecie bo w Polsce to w sumie nie wiem). I ewentualnie jakiś film o bardzo oryginalnym pomyśle, bo takie lubię najbardziej.
Propo horrorów to poleciłbym "Medium" (polski) z 1985 i "Ducha" (amerykański) z 1982.
A jeżeli oryginalny polski film to polecam "Szpital Przemienienia" i "Sanatorium Pod Klepsydrą". Tylko propo drugiego to od razu uprzedzam, że film jest surrealistyczny i pełno w nim symbolizmów, ale jest na prawdę wart obejrzenia. W każdym razie polecam oba.
błagam cię! Idealny facet był wbrew intencjom fatalny. Z komediami jest problem.
To trudny gatunek, niewdzięczny, niedotowany przez PISF i wszyscy po nim jadą tak łatwo jak ...upsss
ja w poprzednim zdaniu ...
Ja poproszę, sensacja, thiller, dramat, w sumie wszystko prócz komedii i romansów. Z ostatnich 20 lat.
Z przyjemnością służę. :) Sypnę kilkoma tytułami z ostatnich 20 lat, mam nadzieję, że się spodobają: "Wszyscy jesteśmy Chrystusami", "Wszystko, co kocham", "Drogówka" "Operacja Samum", "Pogoda na jutro", "Pręgi", "Chrzest". I zobaczyłem, że masz dodanego w "do obejrzenia" "Trzeciego" - bardzo polecam. Świetny film obyczajowy, trochę poetycki. I to pytanie na koniec filmu, kim był tytułowy Trzeci ? Ja przyznam się szczerzę, że się trochę czasu nad tym głowiłem. :)
Trzeciego dodałem po zerknięciu na twój profil :D Widzę, że oceniłeś wysoko służby specjalne, jutro na to do kina idę, mam nadzieje, że się nie zawiodę. Drogówkę Chrystusy i pręgi oglądałem, resztę obadam, dzięki.
To amerykańskie kino też schodzi na psy, bo w ciągu ostatniej dekady obejrzałem tylko "Sharkanado". Nie wiem, co jeszcze oni tam puszczają, ale nieważne.
Skoro przez ostatnie lata postanawiasz świadomie wydawać pieniądze na największe syfy, to miej pretensje do siebie, nie do polskiego kina.
Dobra, sorry, myliłem się. Kurde, jakbyś obejrzał z 10 gniotów z rzędu a o większości dobrych filmów nawet byś nie wiedział też byś w końcu zaczął tracić nadzieję, ale fakt, myliłem się są też dobre filmy po prostu nie mam szczęścia w dobieraniu swoich. Nie wiesz jak można skasować założone forum?
"Pszczółka Maja", też niezła, ale chodzi o filmy, nie jakieś tylko i wyłącznie kasowe, "Kevin.." takim filmem jest.
Ja widzę to jednak nieco czarno. Jest nadzieja, ale to jednak może być któryś już z kolei taki sam film
"Róża","Sęp","Drogówka","Obława","Pokłosie","Jack Strong","Wałęsa-Człowiek z nadziei" to według ciebie słabe filmy są?
Tak szczerze, to chyba nie mam szczęścia w tej dziedzinie bo wszystkie Polskie filmy jakie oglądałem w ciągu ostatnich lat to: ,,Kac Wawa," ,,Wyjazd integracyjny," ,,Ekranizacja kamieni na szaniec," ,,Sala samobójców" (głupia jak but), ,,Och Karol 2" i ,,Pora mroku". Ale po założeniu tego tematu powoli zaczynam na powrót wierzyć że Polacy są jeszcze w stanie zrobić jakiś dobry film.
To można powiedzieć,że w ogóle nie oglądałeś polskich filmów,a większośc wymienionych przez ciebie tytułów do rewelacyjnych nie należy. Dodać jeszcze należy,że Sala Samobójców lub Pora mroku to żenada totalna.
Papusza, Ida, Chce się Żyć, filmy Smarzowskiego, jest w czym wybierać ale jak się zabiera za komercję i wyrabia zdanie o polskim kinie z tej perspektywy to jest co najmniej śmieszne. Powstaje coraz więcej fajnych różnorakich filmów powoli wkracza kino gatunkowe kryminały, że będzie w czym wybierać a październik zapowiada się płodnie tydzień w tydzień ciekawa polska premiera Służby Specjalne, Bogowie, Jeziorak.
Wałęsa-Genialna rola Więckiewicza,nic więcej dodawać nie trzeba.A Pokłosie jest jednym z lepszych polskich filmów w historii,więc nie pisz głupot.
> A Pokłosie jest jednym z lepszych polskich filmów w historii
historii pisanej przez komunistów i lewicę. A Pasikowski mógł sobie darować te umizgi wobec żydowskiej widowni i zarzucić fabułę opartą o paszkwil Grossa.
http://www.filmweb.pl/film/Pok%C5%82osie-2012-624892/discussion/Zignorowano+kwes ti%C4%99+kolaboracji+%C5%BByd%C3%B3w+z+NKWD...,2210538
Tylko nigdzie nie jest napisane,że Pokłosie to film oparty na faktach lub historyczny.Taka historia mogła się zdarzyć w niejednej wiosce w Polsce.
> Tylko nigdzie nie jest napisane,że Pokłosie to film oparty na faktach lub historyczny.Taka historia mogła się zdarzyć w niejednej wiosce w Polsce.
W samym filmie POKŁOSIE jest zawarta informacja, że akcja toczy się w okolicach Grajewa. Jedwabne też jest obok Grajewa. Gross zupełnie przypadkiem napisał książkę na ten temat , a Pasikowski zupełnie przypadkiem wymyślił sobie taką fabułę (IRONIA OFF).
Cała sprawa z Jedwabnym śmierdzi: ambasador żydowski apelował u uświęcenie miejsca pochówku rzekomo spalonych 1500 osób... i odstąpienie od ekshumacji. Tak więc nie wiemy nawet ile tam osób zginęło. Zginęło na pewno, to fakt.. ale ile nie wiemy.
A niby dlaczego?Skąd możesz wiedzieć co się działo w czasie wojny w jakiś wioskach zabitych dechami.
a Wałęsa nie skakał przez płot, tylko SBcy przypłynęli z nim motorówką na nabrzeże stoczni.
> Ja na ten film patrzyłem jak Więckiewicz idealnie naśladuje Wałęse i nic po za tym.
Jest na to takie określenie. Leming
film o Wałęsie był niestety przeciętny, a rola Więcka (bardzo zdolnego) jakby prześmiewcza. Za to podobała mi się bardzo muzyka. I tyle. A stare filmy Wajdy UWIELBIAM.
Te filmy były irytujące. Ciężko jest dla Polaka nakręcić dobry film oparty na faktach. Ponieważ my lubimy prawdę, a wszelkie propagandowe agitki to jak płachta na byka.