przede wszystkim przez tragiczne aktorstwo drugo oraz trzecioplanowe, którego właściwie brak - totalna amatorszczyzna. Nawet jedna z ról pierwszoplanowych źle zagrana. Dialogi jakby recytowane z kartki na bezdechu (a udźwiękowienie woła o pomstę). Co chwila wstawki pisemne objaśniające filmowy slang - raz, że trudno to wszytko zczytać a dwa, że nie pozwala to nadać filmowi jakiegoś niespokojnego klimatu, jakiejś energii... Upchnięto w filmie jakby za dużo i odnosi się wrażenie jakby pędził coraz szybciej byle tylko zdążyć w założonym przez producenta czasie etc. etc. Fabuła zatem leży niemiłosiernie, właściwie jej brak. I możnaby tak bez końca.
Zgadzam się z przedmówcą... interpunkcja w dialogach nie istnieje, przez co odnosi się wrażenie "czytania z kartki", a te wstawki raczej tylko przeszkadzają w oglądaniu filmu. Fabuła się nie klei, film jest w zasadzie o niczym. Choć obejrzałam go... to tak naprawdę nie wiem o czym jest...
Jak byś się interesowała choć trochę polityką, to byś wiedziała o czym jest film. Fabuła się klei i jest bardzo dobra tylko trzeba powiązać prawdziwe wydarzenia...
Dokładnie, myślący ludzie i znający historię Polski po 1990r nie mają problemu z odbiorem filmu :)
Czułam się jakbym oglądała film w obcym języku i było to nieprzyjemne. Czy zrobienie przyzwoitego dźwięku wymaga jakichś zaawansowanych technologii, które nadal są finansowo poza zasięgiem polskiej kinematografii?
Natomiast, gwoli sprawiedliwości, scenariusz, dialogi, zdjęcia, muzykę, montaż uważam za BARDZO DOBRE.
Zgadzam się z Twoją oceną. Szkoda, że nie przeczytałem tego komentarza przez obejrzeniem filmu. Miałbym 2 godziny do przodu
proponuję pozostac na poziomie M jak Miłość i faktów tvn bo cos więcej może cię zabić
to, iż film porusza, i tego absolutnie nie neguję, niezwykle ciekawą tematykę i prawdziwe wątki otwierające oczy na kulisy, nie znaczy, że od razu jest na poziomie oceny 8-9; jest spartaczony realizacyjnie i fabularnie i tyle
Zaczynam się zastanawiać, czy znasz znaczenie słowa "FABUŁA", albo czy oglądaliśmy ten sam film?!
Rozumiem, że mogłeś nie zrozumieć kilku dialogów bądź nie skojarzyć faktów politycznych...
Jeżeli masz problem, żeby przeczytać zdanie lub dwa wyjaśnienia w czasie oglądania, to pozostają Ci tylko tasiemce w TV. (oglądałeś kiedyś film z napisami???).
Film więcej niż dobry.
Ciekawe powiązanie niektórych wydarzeń z ostatnich lat.