dlaczego to coś ma tak wysoką ocenę???? Pewnie nastoletnie gówniary wzdychają do głównego bohatera, poniewarz po średniej części pierwszej to coś jest totalnym nieporozumieniem. K***a ten film niema AKCJI!!!!!! NUUUUUUDA, walnięta laska nie może się zdecydować kogo wybrać. Efekty daremne, i ogólnie syf bije z ekranu.
te filmidlo to kicha jakich malo.
kiedys ktos odwarznie powiedzial ze fani tego filmu to zywe efekty uboczne 21 wieku. naprawde celne mocne i jakze prawdziwe zdanie.
pozdrawiam.
Ta siurek "efekty uboczne 21 wieku" tylko, że to TY napisałeś ..... I było to słabe i prostackie. Jak każda twoja wypowiedź na filmweb.pl i nie tylko.
chyba wraca teoria, że antyfani zakładają sobie po kilka kont i już nawet nie wiedzą, z którego konta co pisali...nie brzmi znajomo??
idźcie lepiej do szkoły uczyć się ortografii *-*
Najpierw sprawdź co znaczy "neo" i nie rzucaj tym określeniem na prawo i lewo. To tak jakbym nazwała Ciebie Jehowym gdybyś np rozdawał ulotki promujące supermarket.
heh no proszę to nawet dzieci neo nie znają definicji tego słowa. Sprawdź lepiej skąd pochodzi pełne wyrażenie "dzieci neo" a nie zawracaj mi głowy swoją głupotą.
Od kiedy określenie "dzieci neo" jest równoznaczne z "fankami "Zmierzchu"? To określenie powstało przed całą sagą, więc jest ono błędne. Nie obraziłam Cię, a ty zaatakowałeś. Widocznie jesteś przewrażliwiony i nikt Cię nie lubi dlatego nawet zdanie "Lubię ciastka" odebrałbyś jako osobisty atak. Biednyś ty, oj biednyś
"Dzieci Neostrady (łamany ang. Neo-kids) – nieformalna organizacja mająca na celu uprzykrzanie życia wprawnym użytkownikom Internetu, którzy znają słowo netykieta i się tym za każdym możliwym razem chwalą. "
Mająca na celu uprzykrzanie życia... Z kim mi się to kojarzy... z kim mi się to kojarzy... A wiem! Ty się tak zachowujesz! Biorąc pod uwagę Twoje poprzednie stwierdzenie jestem zmuszona Cię uświadomić iż jesteś fanką "Zmierzchu".
Ja znam definicję. Zachowaj ją dla siebie. Głupotę pokazałaś jak zaczęłaś pytać mnie czy wiem co znaczy słowo neo, które tutaj nie ma zastosowania. Rozumiem, że jesteś młoda ale ja na tym zmierzchowym forum nie mam zamiaru mieć dobrych znajomości, raczej z tobą i ludźmi tutaj o filmach rozmawiać się nie da. No może poza tymi, którym znudziło się wypisywanie argumentów przeciwko temu filmowi bo do "fanek" one nie docierają. Mówi się, że o gustach się nie rozmawia jednak w tym przypadku oglądamy wielką brzydką świnię czyli zmierzch, a fanki widzą w tym coś lepszego (tak jak "płytki facet")
BTW. Jak sobie zaczniesz zwracać uwagę na pojęcia o których nie masz pojęcia zobacz słowo "troll". Na tym forum raczej uchodzę za trolla. I wierz mi po tym co tutaj się wypisuje nie może być inaczej. A jak nie stać Cie na argumenty idź dopisuj głupie komenty "kto lepszy pies czy blady białas". Albo pokłóć się na forum na którym nazwałem Kristen bobrem i fanki zablokowały to forum nie godząc się z tym faktem.
Czy ty rozumiesz co piszesz? Czekam cały czas na chociaż jedno zdanie, które będzie pełne. Całe Twoje wypowiedzi to jedno wielkie niedomówienie. Jesteś 5 lat starszy, ojojoj. Miałam kiedyś styczność z ludźmi Twojego pokroju i w Twoim wieku, którzy myśleli, że po podstawówce idzie się tylko do zawodówki. Gdy im powiedziałam o technikum czy LO to się patrzyli na mnie roztargnieni i się pytali "A co to jest?". Więc zajmij się czymś pożytecznym, kup sobie książkę o poprawnym zachowaniu i naucz się pisać zdania z sensem.
Rozumiem, że współczujesz mi mózgu. Typowe dla ludzi, którzy są jego pozbawieni.
"To określenie powstało przed całą sagą, więc jest ono błędne"
A tym textem mnie po prostu rozwaliłaś. Nie chce mi się ciebie oświecać. Ale zgodnie z tą teorią, nie powinniśmy pisać o niczym, bo każde określenie zostało już wymyślone szybciej i nie może mieć zastosowania. :D Już 2 września. Lepiej idź szlifować bo może być też źle z czytaniem ze zrozumieniem, albo pisownią.
Ja tam się z tobą zgadzam. Ten film to porażka. Pieprzone nastolatki w kółko o tym nawijają... ŻENADA!
Taka jest prawda po części . Zdaje się ,że efekty były lepsze nawet w "van helsingu" z 2004 roku .
Wszystko robione dla fanów . A gdzby nie te oszalałe nastolatki ,to słowo "zmierzch" by tak nie dopychało .
Ale coś mi się zdaje- weramg -że obronisz tą sagę za wszelką cenę ,nawet włąsnym ciałem .Zapewne każdej części dajesz 10/10 i ♥ ,tylko dlatego ,że jesteś fanką i dobrrze wiesz ,że ci się spodoba xD Wywnioskowałem to po twoim avatarze .
Żeby nie było - ta saga nie jest zła ,tylko jest przesiąknięta nastolatkami - sorry ;P
A jeśli chodzi o Mój avatar ,to po prostu lubie ten "odcinek" HP i też jest przesiąknięty różnymi rzeczami ;)
narazie dałam dziesiątki, bo po prostu lubię te filmy i całą historię. To nie oznacza, że uważam oba filmy za arcydzieła filmowe. Druga część została zrobiona gorzej od pierwszej - może dlatego, że mieli bardzo mało czasu na jej nakręcenie. Co Ci do mojego avka? po prostu lubię tę scenę:)
a zaczęłam tu w ogóle pisać, dlatego, że siurek czy impaler mówią, że ten film jest dla bachorów(z czym się absolutnie nie zgadzam), a oni niby ile mają lat, skoro robią takie błędy ortograficzne?
Wszystkie części sagi zmierzch robią zaskakująco szybko ,bo są za bardzo chciwi .Mogli lepiej wszystko rozplanować . Wtedy,mógłby wyjść naprawdę film dla WSZYTKICH.
Szybko nie powiedziała bym ... Z tego co się orientuje to 4 wychodzi w listopadzie 2011 i prawdopodobnie podzielą ja na 2 części.. A samo "robienie" filmu nie trwa rok... Tylko parę miesięcy.
"Robienie" to według mnie robienie zdjęć ,dodawanie muzyki ,efektów i dopracowywanie . Oni to wszystko zrobili ,ale raczej za mało dopracowali .
A mi się podoba to określenie "robienie" zmierzchu. To tak jak "zrobić kupę". Na jedno wychodzi. Potem zaprosić ludzi, żeby to oglądali i jeszcze zapłacili za to pieniądze. 11 listopad 2011... to bardzo szybko. Moim zdaniem 4 część powinna pojawić się za 1000 lat.
Danie 10/10 oznacza że ktoś uważa dany film za arcydzieło więc sama sobie przeczysz. Ps. błędy każdy wali , szczególnie w czasie szybkiego pisania......
"Przesiąknięta nastolatkami" ciekawe... Jeszce się z takim określeniem nie spotkałam. IMO nastolatki lubią Sagę Zmierzch, Harrego Pottera i wszystkie inne filmy tego typu. Więc na co ja mam patrzeć? One Lubia Sagę i są trochę stuknięte, e to ja już nie patrze... bezsensu. Tkwiąc w takim przekonaniu skazujemy sienie na pewnego rodzaju " izolację". Co uważam za głupotę. ;)
To jest śmieszne one mają rację. Ten gniot nie powinien trafić nigdzie, nawet jako dodatek do gazety.
Najbardziej nienawidzę scen z pocałunkami, mnóstwo sapania, beznadziejnych min po prostu cała się spinam i przewijam dalej, beznadziejne. Ta aktorka .. koszmarna jest. Z wyglądu niezła, ale to w jaki sposób gra... ehhh
Za to książkę uwielbiam.. nie ma to jak własna wyobraźnia :)
Film zniszczyl ksiazke. Zmierzch mnie mile zaskoczyl jako film, o ksiazce juz nie wspominajac. Ksiazka Ksiezyc z Nowiu byla ok, ale flm jest chyba jej karykatura! Generalnie uznaje film za klape. Oby 3 czesc byla lepsza.
3/10
Za pewne nastoletnie gówniary w tym momencie wzdychają nad twoją ortografią... Jednak z chęcią się dowiem ile masz lat:)
Piszcie sobie co chcecie, ale filmik jest słaby. I to bardzo słaby. Ja rozumiem, że tu nie ma się czego spodziewać bo to kino familijne raczej dla dzieci z gimnazjum, ew. młodzieży licealnej. Ok. Ale nawet Harry Potter był o niebo lepszy. Poukładany i logiczny. Mało tego nawet pierwsza część Zmierzchu miała coś w sobie. To tutaj jest kiepściutkie. Nic nie zaskakuje, wszystko jest podane na tacy. Nawet od razu wiadomo, że ten indianin jest wilkołakiem. Nikt by jednak nie przypuszczał, że takim milutkim i opanowanym... jakaś taka bzdura. No ale trudno w kinie familijnym tak już musi być. Chociaż Goonies było o niebo lepsze.
Zgodzę się z tobą, pierwsz część jeszcze była spoko, następna to niestety "kaplica". Nie dość że nudna, to jeszcze głupia i naiwna....
Ty jesteś na każdym forum tego filmu i zadajesz widzę często to pytanie. Żałosne bo widać, że próbujesz się odegrać na tych którzy często zaginali Cie wiekiem. Wiesz to żenujące bo za rok i tak będziesz od nich młodsza. Pociesz się tym, że mądrzejsza nie będziesz ale może później umrzesz.
Są ludzie, którzy za tym filmem przepadają i sa, na ktorych nie zrobił wrażenia( np. na mnie) i nie ma sensu umieszczania ludzi, którym się film podobał do szufladki z napisem "głupie nastolatki", bo kiedy pierwsza część miała pojawić sie w Polsce, to widziałam reportaz, w którym dwudziestoparolatki i trzydziestoparolatki szalały za tą historią... i co?
to coś co nawet nie powinno być nazywane filmem jest pochłaniane przez niedojrzałe gimnazjalistki, które sądzą, że w wieku 15 lat przeżywają swoje pierwsze prawdziwe miłości ...
Ja przeżyłam swoją pierwszą miłość w wieku 15 lat... Teraz przeżywam swoją piątą prawdziwą miłość i jest zajebiście...