http://www.oknation.net/blog/home/blog_data/2/6002/images/107.jpg
Mam. Nie widać dużo, ale trudno, będzie tajemniczy :F
http://free.art.pl/artmix/archiw_5/fot/blondyn_m.jpg
Strasz się wciąż rzucać błyskotliwym żartami ale już dawno nie błyszczysz a ledwo się, ślizgasz po tym,forum.Czasem ale, bardzo rzadko wracasz do momentów dawnej chwały na, całym tym serwisie ale niezwykle rzadko tak w proporcji 1/1000
Napisz mi to jeszcze raz, bo na wcześniejszej stronie tego nie przeczytałem i nie odpowiedziałem Ci
Witaj Schrodi. Mam dla Ciebie coś zajebistego:
http://www.youtube.com/watch?v=i6JTvzrpBy0
Ten trailer Tobą pozamiata, genialna grafika i wspaniały podkład muzyczny, obejrzyj do końca, coś wspaniałego.
No w sumie bym się nadawał, opis jak najbardziej do mnie pasuje :-). Pamiętasz moją fotkę, jaką miałem na forum?
Oj, wcale nie pierwszy raz, zapewniam Cię :-). Niech Ci Limonka mnie opisze :-).
Nie mam nic przeciwko. Uwierz mi. Chyba nie uważasz, że ja bym się czymś takim przejął?
Obawiam się, że pod zmasowaną krytyka próbowałbyś się targnąć na własne życie :P
Sęk w tym, że ja doskonale zdaję sobie sprawę z rzeczy, o których Ty najwyraźniej nie wiesz. Czytałeś książki Cialdiniego na temat psychologii? Otóż, tak się składa, że ludzie mają tendencję do przypisywania na siłę cech pozytywnych osobom, które lubią. I odwrotnie - przesadnie i na siłę krytykują tych, których sympatią nie darzą. Nie muszę chyba dodawać, że taka postawa daleka jest od obiektywizmu. I wiadomo, co z tego wynika - jeżeli ktoś mnie nie lubi, to będzie kłamał i wypisywał z pasją, jakim też jestem brzydalem / grubasem itd. A jeżeli lubi, to wręcz przeciwnie, będzie słodził, przeginając w drugą stronę.
Jeżeli masz pojęcie o takich rzeczach, tedy wiesz doskonale, że miarodajne poglądy i oceny dają jedynie osoby postronne, bez żadnych uprzedzeń. A takie właśnie osoby uznały, że jestem atrakcyjny i to wystarczy. Poza tym, zainteresowanie dziewczyn w życiu realnym jest najlepszym dowodem - chyba nie sądzisz, że w świetle tego wszystkiego, przejąłbym się opinią wrogów na forum w Necie?
Ty chyba nie przeczytałeś mojego posta powyżej :-). Polecam, pouczająca lektura :-).
Fascynujące... tylko po co sie produkowac tyle, komentując pisaninę tutaj? ;P Chciałeś zabłysnąć znajomością psychologii? ;F
Wrzuć ja na luz lucyfer bo to co, napisał arbiter to prawda.A jak chcesz jakiś informacji o schizofrenii to zapraszam do linka który,niżej umieściłem
A moze starasz sie to cały czas udowadniać tutaj? No cóż, jak Ci zależy to spoks :F
A co niby chciałbym Tobie udowadniać i w jakim celu, skoro się w życiu nie spotkaliśmy i nie spotkamy?
Kolejna naiwna miernota, która czytać nie umie, albo jej się nie chce, bo ubogi intelekt pozwala tylko na ogarnięcie pojedynczych, nic nie wnoszących zdań :-).
Nie, po prostu mam dużo do powiedzenia, w przeciwieństwie do ciebie, i co więcej, nie sprawia mi trudności układanie kilku składnych zdań. A u Ciebie to taka pięta achillesowa.
Jasne, jak nie umiesz nic odpisać - palnij oponentowi, jak bardzo go ranisz, jak sobie coś bierze do serca i jaki jest przejęty. Wzbudzasz u mnie litość swoimi ograniczeniami.
I po co Ci te wesołe emotki? Myślisz, że się nabiorę na to, jak też Ci jest wesoło?
Oh jasne,palnij wykład.Baaaardzo interesujące.
,,Jasne, jak nie umiesz nic odpisać - palnij oponentowi, jak bardzo go ranisz, jak sobie coś bierze do serca i jaki jest przejęty. Wzbudzasz u mnie litość swoimi ograniczeniami."
Hmmm czy to Ty czasami nie praktykujesz tego? :F
Wesołe emitonki sa mi potrzebne do wyrażania mojego humoru który uwaga jest dobry mimo zmęczenia!
No co Ty? ;P Nie masz racji :D Jak mozna nie lubić emotek :F Jakis dziwny jesteś ;> Chyba masz schizofrenię :O