PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=496917}

Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 1

The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 1
2011
5,7 147 tys. ocen
5,7 10 1 147333
2,9 26 krytyków
Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 1
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 1

Wiem,są tu osoby,które lofciają Edłorda,Bellę i Dżejkoba,ale muszę wyrazić swoją opinię na temat Tłajlajtu.Nie ma w nim nic oprócz chwilami dobrej muzyki.Sceniariusz to prawie w 100% zrypana książka,dobre aktorsto tak naprawdę tu nie istnieje(wszyscy mają wciąż te same miny),a montaż jakoś nie imponuje.
Wiem tez,że pewnie ten temat był już tu wałkowany milion razy,ale musiałam dołożyć ten milion pierwszy.
I kolejne wiem...Wiem,że za jakiś czas wrócę na tę stronę i znajdę ileś tam komentarzy typu,,Zostaw Edłorda.Tłajlajt wymiata,a ty jesteś pustak"...Dzieci...Jak lubicie ,,prawdziwe"opowiesci o wampirach to poczytajcie Stokera albo Rice.
Pozdrowienia!

sentia

Myślisz, że się popisujesz? Dla mnie się ośmieszasz, kończę dyskusję z takim osobnikiem, który nie ma własnego zdania i pojęcia na żaden temat dyskutować nie będę.

Melka124

See you.

ocenił(a) film na 10
Melka124

ojjjjjj... psychoterapia nie pomogłaby ja bym ich zamknęła do czubków odrazu.

Diablicaaa

jestes opanowana?

Melka124

Hmm kolejny wątek, w którym odsyłasz na leczenie kogoś o odmiennych poglądach.. Mało merytoryczne. Chyba, że jesteś psychiatrą.

ocenił(a) film na 2
sentia

Zdziwiłabyś się, ja w bibliotece spotkałam takich dwóch kapucynów, normalnie 4-5 lat max, a naparzali a gry flash i pytali siebie nawzajem jaki mają poziom <3 Takie słodziaki ^^

ocenił(a) film na 5
Melka124

Zgadzam się z tym w 100%.Mnie obrzucają błotem, że lubię Zmierzch, że nie lubię terminatora z Arnoldem, tylko nowszą wersję, że lubię to co im wydaje się kupą...
I nie rozumiem, dlaczego tutaj prowadzone są dyskusje, na temat Zmierzchu.Wszyscy przyczepili się do tego Zmierzchu jak rzepa.Ja BARDZO LUBIĘ ten film.I nie jestem jakąś słit nastolatką piszczącą na widok Pattinson'a -.-.To, że lubię Zmierzch o niczym nie świadczy.
Aha i jeszcze jedno.Dlaczego wszyscy obrzucają kupą Stewart,Pattinson'a i innych którzy grali w tym filmie?A gdyby grał ktoś inny to też byście obrzucali ich kupą.To, że oni grali w tym filmie o niczym nie świadczy, także nie rozumiem niczego o co tu idzie .

ocenił(a) film na 1
AtramentoweSerce

Będąc szczerym, nie wiem jak można lubić 3 i 4 cześć Terminatora ale to twój gust, dziwne jak dla mnie ale twoja sprawa. Phi, ale mi iście pod prąd, ja tam przynajmniej bardzo lubię tak światowo znienawidzone filmy jak Wodny Świat, Listonosz i uważam Speed 2 za lepszego od jedynki ale co to ma do Zmierzchu?

Eee... to forum na temat 4 części Zmierzchu więc o czym mamy pisać? Może o Terminatorze 3 i jak schrzanił całe przesłanie drugiej części i jak powstał mimo tego, że Cameron uznał historię za zakończoną? Bo już sama nie wiem.

Dobra proszę o przykład kiedy rzucaliśmy kupą w aktorów? W Edzia i Jacoba oczywiście, bardzo często ale to są po prostu postacie z filmu/książki>.> Co do aktorów napisanie, że się kogoś nie lubi, nie podoba się mu on/ona czy uważa się grę aktorską za słabą =/= rzucanie kupa.

ocenił(a) film na 5
Ryuki

dyskusje- ech, nie wiedziałam jak to nazwać . Chodziło mi coś w stylu kłótni.
Na forum innych części widziałam, jak ktoś napisał, mniej więcej brzmiało to tak: ' Stewart gra okropnie, w Zmierzchu juz kompletnie nie popisała się swoim talentem aktorskim (ale czy go w ogóle ma ?)'.Gdyby Stewart nie grała w Zmierzchu, zapewne nikt nie obrzucał by jej kupą, tak jak robią to teraz .

ocenił(a) film na 1
AtramentoweSerce

To co piszesz nie jest rzucaniem kupą. To zwykła opinia dotycząca jej roli w filmie. ja osobiście też ją uważam za bardzo słabą aktorkę, zarówno przez Zmierzch jak i fragmenty z innych filmów. Dziewczyna po prostu nie ma mimiki( głosu też nie więc jako dubbingera też ją nie widzę ), niestety to co zrozumiałe przy Belli już gdzie indziej pokazuje słaby warsztat. Pattison z kolei ma szanse wyjść na całkiem dobrego aktora tylko musi czytać dokładniej scenariusze xD

Stewart była krytykowana nie tylko za Zmierzch^^ po prostu ten film ją wyniósł na "piedestał" bo wcześniej mało kto o niej słyszał. Jest jeszcze zbyt młoda i zielona aby można było przeszukiwać jej role na te lepsze jak i gorsze.

ocenił(a) film na 5
Ryuki

Przyznaję rację : nie jest krytykowana tylko za Zmierzch.Ale gdyby nie zagrała nie krytykowali by jej aż tak bardzo, tak jak robią to teraz.
Ja ją lubię ale w niektórych filmach faktycznie się nie popisała, muszę przyznać.Ale w Zmierzchu grała dobrze, nawet bardzo...Moim zdaniem oczywiście . ^^

ocenił(a) film na 1
AtramentoweSerce

Po prostu ją by nie znali xD No ale może i się rozwinie, czas nam tutaj pokarze, kto tam wie. Ogólnie jeśli patrzymy na postać Belli jaka miała być, to tak Stewart ją dobrze zagrała. Problem w tym by trochę powiększyła swój warsztat ale tak jak pisałam młoda i zielona, wszystko przed nią. Mimo to ja jej przyszłości jasno nie widzę^^ ale oczywiście mylić się mogę. Tak na marginesie myślałam, że mój pierwszy post będzie trochę inaczej przez ciebie odebrany^^ No, zaskoczyłaś mnie w dobrym znaczeniu tego słowa, no ale nie doceniłam w końcu osobę, która dała 10 "Jak wytresować smoka" ;)

ocenił(a) film na 2
AtramentoweSerce

Tak szczerze, to ja też nie widzę w niej materiału na dobrą aktorkę. Jeśli porównasz Leonadro DiCaprio w "Co Gryzie Gilberta Grape'a"( a był naprawdę młodzikiem wtedy), z jakąkolwiek rolą Stewart... Dla mnie nie ma porównania. Dla mnie Kristen gra samą siebie ;f

Diablicaaa

Dzień dobry wieczór.

ocenił(a) film na 10
elena3

o hej, widziałam że też lubisz PLL, i Dixie ;d
przynajmniej jakiś jedne porządny człowiek.

Diablicaaa

To fakt.Przynajmniej nie spotyka się tam błyszczących pseudowampirów.

elena3

Ooo to ty mówiłaś, że chcesz sobie z nią pogadać? :P

Ofeflia

Owszem:-)

ocenił(a) film na 3
Damx123

Jeśli chodzi o Pamiętniki Wampirów, to mnie to nie rusza, ale Zmierzch to wcale nie jest arcydzieło. Moja przyjaciółka ma fioła na punkcie PW i chociaż tego nie oglądam, to wiem mniej więcej, co się tam dzieje. Co do błyszczenia w słońcu, to głupota, ale picie krwi wampirów, to teżgłópotw ( o ile coś takiego tam było, bo ja oglądałam tylko kilka odcinków i przeczytałam kawałek książki i na nic takiego się nie natknęłam ).

Damx123

Bella goląca nogi...Chryste Pani,nie...

ocenił(a) film na 3
Damx123

Żadnym fanem Zmierzchu nie jestem. Trzecią część obejrzałem przypadkowo, więc potem z rozpędu dwie pierwsze. I mogę powiedzieć, że od biedy mi się podobało. Ale ta odsłona to dno i 2 metry mułu. Ten film dałoby się nakręcić w 20 minut, a zrobili 2 godzinną kobyłę, którą naprawdę ciężko znieść. Zwykły zabieg marketingowy, żeby podzielić jedną część na dwie i zarobić dwa razy na fanach.

ocenił(a) film na 2
elena3

Ja się tam świetnie bawiłam przy scenę porodu, całe kino ryczało ;D

Uuuups.. to miał być pewnie niezamierzony efekt :>

Moai

Oczywiście ryczało ze śmiechu...Cóż,porady mogą wywołać czasem taką reakcję.Zwłaszcza tak żenujące porody...

ocenił(a) film na 2
elena3

Ja z moją znajomą poszłyśmy do kina na to by go wyśmiać, a było z czego.Ale gdyby nie te komentarze, to faktycznie ciężko byłoby ten film zdzierżyć. Mój kolega zza granicy twierdzi, że stracił przez ten film sporą ilość szarych komórek. ;D

Moai

To te wszystkie fanki i fanów Tłajlajta zdecydowanie ten film odmóżdżył.

elena3

Kurcze, to wszędzie miała miejsce taka reakcja xD podczas ślubu także, sen belli i ołtarz we krwi... całkiem sporo śmiesznych momentów.

Ofeflia

Edłard kąsający swoją Bekę ;d

panienka_2

Ja mam bekę czytając Twój komentarz.Proszę Was,ten film to porażka.Chyba nawet gorszy od ,,Kac Wawy".

elena3

no co ty ;p

panienka_2

Ale,ze tak,co nie?Tłajlajt to...brak mi słów.Laski,które to lubią bądź kochają muszą być wyjątkowo nierozgarnięte.Nie widzą,że zarówno Meyer jak i kolejni reżyserzy tegoż arcydzieła posłużyli się znanym wabikiem na głupich fanów,a mianowicie podstawili w miarę przystojnego bohatera,a potem aktora,który go zagra(dla mnie wygląda jak leszcz,ale mniejsza z tym!),dodali megauczuciowy(ich zdaniem!)wątek romansowy(czyli trókąt,gdzie wszyscy są na siebie napaleni jak pies na kostkę),czyli wiadomo,laska się ekscytuje,bo sama chciałaby przeżyc coś takiego.Niestety jest mały problem.Są laski,które nie lubią lukru.To jestem na przykład ja.Znam też facetów,którzy lubią Tłajlajt.Szanuję ich oczywiscie,bo im podoba się na przykład muzyka...Nie wnikam w to.

elena3

Za kilka lat przejrzą na oczy.Miałam takie koleżanki(niestety) co szalały za tym do tego stopnia,że aż płakały.Kompletnie ich nie rozumiałam.Rok po premierze jedna drugą obśmiewała z tego powodu,chociaż wzruszone były wszystkie.Paranoja.

panienka_2

Myślę,że chyba wszędzie tak było.U mnie najpierw wszystkie za tym szalały,a potem jechały jedna na drugą,że oglada taką kupę.

elena3

A najlepsze to to, ze teraz się tego wstydzą :P

ocenił(a) film na 1
elena3

Reżyserzy tak, poszli na wabik jednak Meyer troszkę przeceniasz^^ Ona zrobiła coś znacznie gorszego, zwyczajnie napisała to co jej się przyśniło a potem bo jeśli dobrze pamiętam znajoma ją zachęciła poszła do wydawcy. Co lepsze nie zgodziła się na poprawki od edytora( stąd te masywne błędy a w angielskiej wersji jeszcze gorzej ). Na prawdę aż nie można uwierzyć, że to coś zostało wydane xD

Ryuki

I że to kogoś jara...

ocenił(a) film na 9
elena3

Każdy ma inny gust i nie wszyscy muszą wyłącznie lubić wampiry w wersji Drakuli, czy bohatera z "Historyka". Przeczytałam niektóre z tych komentarzy (nie miałam siły na wszystkie) i wciąż mnie zastanawia fakt dlaczego grono antyfanów poświęca swój cenny czas na ciągłe zaglądanie na te forum i pisanie wciąż tych samych komentarzy. To chyba prawdziwy fenomen

zanetka926

Złotko juz tyla razy wyjaśniałyśmy dlaczego wchodzimy na to forum że nie mam siły kolejny raz tłumaczyć

zanetka926

I dlaczego wy tracicie swój cenny czas na bezowocną pyskówkę z nami.Chyba nie od dzis wiadomo,że Meyer bezczelnie zerżnęła różne wampirze konteksty od Stokera,Rica , nawet Harris i Smith,a na koniec dołożyła do tego swój ,,proroczy"sen(musiała mieć wcześniej niezły melanż albo paliła tanią trawę!).Tyle...

ocenił(a) film na 6
elena3

Faktem jest, że jej obraz wampira mocno wykracza poza utarty schemat, co samo w sobie złe nie jest. Ona jednak zaprzeczyła całej wampirzej i złej przy tym naturze. To razi mnie najbardziej. To tak w ramach dygresji.
A nawiązując do tematu, dla trzeźwo myślących nie jest żadną tajemnicą, że większość atakuje "Zmierzch" bo jest to w modzie. Nawet, jeśli duża przytoczona tutaj część pseudo argumentów jest całkiem nieuzasadniona.
Nie jest to pierwszy obraz zrzeszający tak dużą ilość fanów (głównie fanek), i nie jest pierwszym filmem na takim poziomie (5-6/10). Tylko na forum przynależącym do tych filmów, przeważają opinie negatywne, gnojące w dużej mierze osoby tę sagę lubiące. Tak, to zdecydowanie moda.

Zanetka926 - lub to co lubisz, i nie przejmuj się opinią reszty. Jest sporo osób zapoznanych z tą sagą, ale z nastawieniem bardziej negatywnym. Naprawdę nie widzę sensu w tworzeniu tematów takich jak ten.

Żeby nie rzuciło się na mnie stado antyfanów - nie należę ani do fanów, ani do anty. Książki czytałam, filmy oglądałam. Na ostatnią część się wybiorę. Książka jak książka, film jak film. I właśnie tak powinniście to traktować. Nic szczególnego sobą "Zmierzch" nie przedstawia, ale dla osoby w młodym wieku (a w niektórych przypadkach i późniejszym ;-)) miłość taka, jak między Bellą a Edwardem jest zawsze czymś interesującym i chyba pięknym takoż.

ocenił(a) film na 1
Cleaa

Wampiry nie mają natury ani złej ani dobrej to zależy od tego co napisze autor i jak uda się mu przekonać czytelnika do swojej wizji. Tak samo Elfy nie są aroganckie czy Trolle nie są czarnymi charakterami bo jak każda wymyślona rasa/kreatura podlegają jedynie umiejętnością i wyobraźni autora.

Zmierzch raczej bardziej zasłynął posiadaniem tak dużej i zwartej grupy antyfanów xD Do tej pory były tylko osoby nie lubiące danego tytułu ale to co się stało przy Zmierzchu jest co najmniej jedyne w swoim rodzaju. Do tego skala antyfandomu jest ogromna, to nie tylko "fora przy filmach" xD

"miłość taka, jak między Bellą a Edwardem jest zawsze czymś interesującym i chyba pięknym takoż."

Mimo wszystko, z całym szacunkiem ale to zdanie mnie przeraziło.

ocenił(a) film na 6
Ryuki

Generalnie zgadzam się z pierwszą częścią posta, jednak nie da się ukryć, że to co stworzyła Meyer w niczym nie przypomina pierwowzoru. Choć i ten przez lata przechodził multum zmian. Prawdą jest, że świat kreuje autor, ale jej wizja mnie po prostu nie odpowiada. I chyba nie tylko mnie.

A propos drugiej części wypowiedzi, to masz całkowitą rację. I nie potrafię tego zrozumieć. To co wyprawiają pewne osoby na forum zmierzchu będące "antyfanami" zahacza o granice... nawet nie wiem jak to określić.

""miłość taka, jak między Bellą a Edwardem jest zawsze czymś interesującym i chyba pięknym takoż."

Mimo wszystko, z całym szacunkiem ale to zdanie mnie przeraziło."
Hm... :-) Dlaczegóż? Myślę, że autorka chciała pokazać coś na wzór miłości idealnej, choć w nietypowej i nie do końca udanej oprawie. Chciałam tylko napisać, co - być może - skłania młode dziewczyny do zachwycania się tym filmem. Bo chyba nie Robert Pattinson....

ocenił(a) film na 1
Cleaa

Mi też nie odpowiada xD Mają zbyt mało charakteru a wytłumaczenia Meyer są niesamowicie wręcz zabawne. Wspomniałam o tym bo moja ulubiona wizja wampirów jest bardziej w tej kwestii neutralna= "jakim byłeś człowiekiem takim jesteś wampirem". Czyli są takie i takie^^

Ale ja to mówiłam pozytywnie^^ Antyfandom Zmierzchu to fascynujące i przezabawne zjawisko.

Ech, bo miłość do faceta takiego jak Edzio jest przerażająca a nie idealna? I tu nie chodzi o mdły i słodki romans bo on taki nie jest. Co prawda jestem romantyczna jak przeciętna kałuża ale nawet ja widzę coś raczej niezbyt "miłosnego" w tym. Po prostu jakbym poznała takiego chłopaka to pierwsza bym kołek w niego wbiła^^ Możliwe, że dla Meyer tak to miało wyglądać ale no na pewno jej to nie wyszło, Co do skłaniania do filmu to raczej stawiałam bym bardziej na zwykły fanservice( pokazywanie to co dziewczyny chcą xD a to się nie mało różni od tego co przyciąga chłopaków ).

ocenił(a) film na 6
Ryuki

Odnośnie wytłumaczeń - wciąż mnie zastanawia, jak istota - jakby nie było - nieżyjąca, a przynajmniej nie w biologicznym znaczeniu, może kogokolwiek zapłodnić. :-) Może to Meyer gdzieś wyjaśniła?

ocenił(a) film na 1
Cleaa

Coś tam o jadzie było xD ale to musisz się Moai spytać bo to ona zna książki^^ Tak szczerze na to był jeden sposób, zrobić wampiry żywymi jak w takim Darren Shanie( choć tam dzieci mieć nie mogą ale z innych powodów ) i po sprawie^^ To akurat jest łamane prawie ciągle, tak jak chodzenie po słońcu( zresztą sam Dracula tylko moc tracił a nie się palił ). O właśnie już to mówiłam ale jest pewnie gdzieś zakopane pod postami^^ Z Meyerowskimi wampirami największy problem jest w tym, że autorka łamała swój własny kanon. Naginała własne zasady dla postaci a tego nie powinno się robić.

ocenił(a) film na 2
Cleaa

Soro Ryuki o mnie wspomniała to już powiem co w tym czytadle jakim było Zmierzch zostało to napisane:
Wampirzyce nie mogą zajść w ciążę-- bo im skóra jest jak marmur, nie rozciąga się. Pytanie zatem- jakim cudem Edek dostał erekcji? Skoro w trakcie tego procesu członek się rozciąga i na pręża.

Mało tego jego członek posiada życiodajny (sic!) jad. Dalej ten fenomen nie został wyjaśniony, ale mi tu trąci dyskryminacją i szowinizmem. To samo było z Leah, - jako likanka nie może zajść w ciążę i jest praktycznie bezpłodna, natomiast faceci nie mają tego problemu.

Witamy w Tłajlajt!

ocenił(a) film na 2
Cleaa

Związek oparty na obsesji nie nazwałabym miłością idealną.

ocenił(a) film na 2
Cleaa

Niezła próba. Nie twierdzę, że część antyfanów nie zachowuje się pretensjonalnie, i gnoi zmierzch na lewo i na prawo, "bo tak/ taka moda", ale jakbyś zauważyła to w olbrzymiej ilości antyfanów, jest wiele ludzi wykształconych, jest wiele ludzi którzy potrafią uargumentować swoją postawę, i samemu przy tym próbować coś osiągnąć- tutaj skłonić ludzi do namysłu.

Ja nie gnoję fanów do czasu kiedy ci nie będą ślepo mnie atakować (*chrząka*Diablicaa*odkaszluje*) , a uwierz mi prowadziłam wiele rozmów i wiele debat.
Może zamiast skupiać się na tym, że "Ah to taka durna moda na jeżdżenie po zmierzchu" lepiej się przyjrzeć antyfanom- dlaczego są tacy zaparci, dlaczego ich to tak wyjątkowo bulwersuje. Jeszcze nigdy antyfanom w żadnym wypadku nie był tak silny i tak głośny.

Myślę jednak, że jest to w głównej mierze apel by bojkotować grafomanię i promować dobrą literaturę, gdzie autorzy mają szacunek i do siebie, i do fanów i do swojej pracy.
Uwierz mi sparklujące wampiry to tylko czubek góry lodowej - i według mnie najmniejszy problem.

ocenił(a) film na 6
Moai

Nie twierdzę, że antyfani to tylko typowe trolle szukające zaczepki. Zdaję sobie sprawę, że są wśród nich osoby potrafiące uzasadnić swoje zdanie, i mające "olej w głowie". Nie sądzę jednak, że takie osoby są jednymi z tych, którzy siedzą na forum Zmierzchu żeby założyć kolejny temat odnośnie Diablicy. Nawiązuję do niej, gdyż wzięłam udział w niezbyt sympatycznej rozmowie (bo dyskusją tego nie nazwę), w której broniłam dziewczyny która to napisała bardzo mądrą rzecz - o nie komentowaniu gustów, i nie generalizowaniu. Po wymianie zdań z dwiema użytkowniczkami nazywającymi siebie "antyfankami" dowiedziałam się, że żeby dyskutować, muszę zapoznać się z pozostałymi tematami BO TAM PISAŁA DIABLICA! No, to już odebrałam jako żart i wolałam się odciąć.

Ja nie twierdzę, że wyrażanie swojego zdania jest złe. Ale ogrom negatywnych opinii nie tyle o filmie, co o osobach których film się podoba jest tak przytłaczający, że ciężko tego nie skomentować.
Póki film nie propaguje złych treści, nie jest dla nikogo zagrożeniem. Twilight nie jest zagrożeniem w żadnym stopniu... a to, że jest słaby, denny, mdlący - co z tego? Nie on jeden, nie ostatni. Dlatego nie rozumiem tej nagonki.
Pozdrawiam.

Cleaa

Sądzę,iż gdybyś zapoznała się w całości z zaistniałą sytuacją na tamtym forum,to wówczas nie byłoby tyle niedomówień.Zniknęłaś stamtąd tak szybko jak się pojawiłaś,gdyż to właśnie ty nie potrafiłaś odpowiedzieć na zadawane przez użytkowników pytania i wysuwałaś głupie wnioski.