Gdybym była Amerykanką to marzyłabym o pracy w CIA-agentka wywiadu,infiltruje rosyjskie ministerstwo obrony,wraz z przystojnym moskwianinem który został jej przydzielony do wykonania tej niebezpiecznej misji :D
A potem Ruscy Cię rozpracowują, wiążą, wrzucają do Ciemnej piwnicy i gwałcą, aż im się znudzi :P
Wiedzialam! :P
Ale z jednej strony... Jakie rzeczy oni Ci karza robic... Ajajaj :P