12-letnia corka mojej znajomej zaczela czytac sage "Zmierzch".
Podobno jest tam wiele momentow erotycznych. Czy dziecko w takim wieku moze czytac te sage?
Chcialbym uprzedzic znajoma.
Tak. Pełno w niej wyuzdanego sadystycznego seksu. To chyba oczywiste, że dzieci nie powinny czytać takich książek, a jeśli wziąć jeszcze pod uwagę, że to wszystko zakrawa pod nekrofilię, to już po prostu sodoma i gomora…
Ale ja powaznie pytam.
Jest to dla mnie dosyc blizki czlowek.
I bardzo zle wypadne, gdyz najpierw sam powiedzialem znajomej, ze jej coraka moze to czytac, potem dopiero przypomnialem sobie, ze moga tam byc takie rzeczy.
Moim zdaniem saga nie jest dla 12 letniego dziecka. Fakt, są momenty erotyczne(gdzie niegdzie), najwięcej w ostatniej części... Sama nie pozwoliłam czytac mojej 13 letniej siostrze, więc mysle ze powinienes zrobic to samo;)
Sonrisa czasem myli pojęcie sarkazm z chamstwem. Dość rzadko ale się zdarza...
Co do Twojego pytania to:
Jeżeli scenę erotyczną można nazwać namiętny pocałunek, albo brak opisu nocy poślubnej to jest ich kilka, ale nie popadajmy w paranoje...dla przykładu, jeden z najbardziej 'Erotycznych' fragmentów:
" Jednak był spięty. Zauważyłam, że zaczął inaczej oddychać.
– Obiecałem, że spróbujemy, ale jeśli tylko... jeśli tylko zrobię coś nie tak, jeśli poczujesz ból, proszę, natychmiast mi o tym powiedz.
Nie przestając patrzeć mu prosto w oczy, z powagą skinęłam głową. Zrobiłam krok do przodu i wtuliłam się w jego pierś."
Sama oceń...
ale...
Nie zmienia to jednak faktu, że uważam, że nie jest to powieść dla 12letniej dziewczynki, dlaczego? Bo takie dzieci nie zawsze potrafią odróżnić fikcję literacką od rzeczywistości i nie daj Boże zacznie czekać na swojego Edzia...
Pozdrawiam
Nie no trzymajcie mnie... Ale ok, skoro pytasz poważnie, to i odpowiedź powinna taka być...
W takim razie musisz wiedzieć że cała saga Zmierzch bardzo dokładnie omija jakiekolwiek tematy seksu i "wyuzdania (xD)" Jeśli już jest coś napomknięte, to tylko delikatnie, żeby czasem matka czytająca książkę swojej nastoletniej córki nie osiwiała i nie wniosła pozwu o dopuszczenie książki tylko dla pełnoletnich (ironia zamierzona ;])
Tak więc nie jest to nic na kształt Southern Vampire Mysteries na których podstawie powstało True Blood, czyli owa 12-sto latka może czytać Zmierzch bez obawy bycia zdemoralizowaną xD ;]
Tzn. według mnie, ale jak tak sie martwisz to najleiej polec znajomej, zeby sama najpierw przeczytala te ksiazki, a potem ocenila, czy powinna czytac j jej corka ;)
Część pierwsza:
"Eeeedward... Ugryź mnie, ugryź!".
Część druga:
"Zabiję się, zabiję! Eeeedward... Ugryź mnie, ugryź!"
Część trzecia:
"Eeeedward... Ja chcę seks. Eeeedward... Ugryź mnie, ugryź!".
Część czwarta:
Wszystkie marzenia Belli się spełniają. Mamy tam: brutalny seks, planowanie aborcji, gryzienie, płód łamiący swojej matce kości, krwawy poród, gryzienie, planowane zabójstwo, krwiożercze dziecko, pedofilskie zapędy wielkiego psa, więcej brutalnego seksu, planowana masakra kilkudziesięciu ludzi (wampirów), na zakończenie happy end.
Taak... Myślę, że to może źle wpłynąć na dwunastolatkę.
Na FW? Jako obserwator jestem około 3lata, a od września '09 bardziej aktywna.
Czy się znamy? Hmmm ja Cię kojarzę bardzo dobrze, przede wszystkim właśnie z forum sagi i przede wszystkim z sarkastycznych wypowiedzi na jej temat...
Lubię wiedzieć skąd i dlaczego dana osoba mnie zna. To pomaga mi w porządkowaniu sobie życia oraz internetowej działalności.
Sonrisa bardzo dosadnie ujęte... ;)
Ale w sumie jak ta dziewczyna już zaczęła czytać, to nawet jak jej mama książkę odbierze, to zawsze może sięgnąć np. po e-booka... Wiecie, motyw zakazanego owocu ;P
Chociaż może na etapie 12-stu lat nie jest się jeszcze aż tak chytrym i zbuntowanym... Nie wiem, nie pamiętam ^^
Z punktu widzenia dorosłego człowieka, saga rzeczywiście pozbawiona jest erotycznych opisów, wszystko jest dosyć zgrabnie pominięte. Nie zmienia to jednak faktu, że moim zdaniem książki te nie są odpowiednie dla dwunastolatki. Po pierwsze jakieś tam sytuacje się pojawiają i chociaż nie są do końca opisane to wyobraźnia robi swoje. Po drugie, tak jak wspomniała Keshia, Zmierzch wzbudza wiele różnych emocji, a dziecku zwyczajnie brakuje odpowiedniego dystansu do takich opowieści. Najlepiej byłoby gdyby rzeczywiście mama tej dziewczynki sama przeczytała sagę, a potem stwierdziła czy jej córka również może to zrobić.
"Część pierwsza:
"Eeeedward... Ugryź mnie, ugryź!".
Część druga:
"Zabiję się, zabiję! Eeeedward... Ugryź mnie, ugryź!"
Część trzecia:
"Eeeedward... Ja chcę seks. Eeeedward... Ugryź mnie, ugryź!".
Część czwarta:
Wszystkie marzenia Belli się spełniają. Mamy tam: brutalny seks, planowanie
aborcji, gryzienie, płód łamiący swojej matce kości, krwawy poród,
gryzienie, planowane zabójstwo, krwiożercze dziecko, pedofilskie zapędy
wielkiego psa, więcej brutalnego seksu, planowana masakra kilkudziesięciu
ludzi (wampirów), na zakończenie happy end.
Taak... Myślę, że to może źle wpłynąć na dwunastolatkę. "
Ta wypowiedź mnie zabiła :D nie mogę przestać się śmiać ;)
No nie mogę...;)))) "wyuzdany seks, pogoń za kurami w zoo, Edzio ugryź mnie, Edzio pocałuj mnie, Edzio przel...mnie itd." Buhahaha, naprawdę dobre....Edzio goniący kurę w zoo;))))
Jejku! Przecież kiedyś i tak dowie się, że dzieci nie przynosi bocian. I lepiej, żeby poznała co to seks dzięki tej książce, niż gdyby miała się wychowywać na pornolach.
Tak. Seks oznacza pływanie nago w morzu(?) tudzież oceanie(?), a następnie budzenie się całkowicie pokrytym pierzem i siniakami.
Chcesz, żeby dzieci zabijały kury (żeby było więcej pierza), chcąc wzorować się na swoich fikcyjnych idolach?
Nie sądzę żeby ktoś wpadł na pomysł zabijania kur. A czytania sagi trzeba było zakazać już na samym początku, bo jeśli dziewczyna się wciągnęła w książkę to groźbami jej od niej nie odpędzą.
Nie martw się tak bardzo. Gdy przeczytałam zmierzch, miałam 13 lat i jedyne, co mnie przez to spotkało, to stanie się osobą chamską, choć zazwyczaj jedynie sarkastyczną.
No to trochę mi ulżyło, bo wizja młodszej siostry biegającej z procą za kurami mnie nie przekonuje...gdzie ona by te kury znalazła?
kury jak kury... gorzej jak się dzieci potopią nago w morzu, tudzież oceanie(...)
A tak swoją drogą to dziwi mnie czemu jeszcze 'Watykan' nie potępił sagi tak jak to postąpił z HP. Przecież to książka nakazująca kochać się z potępionymi stworzeniami x] xD
Hmm... jakoś mi się nie obiło o uszy... ;) W takim razie nie było to tak nagłośnione jak w przypadku HP
http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/czy-zmierzch-jest-zboczony,%20139993 9
Aha!
Mam wrażenie, że czytałam już gdzieś o jakichś słowach potępienia. Zaraz poszukam.
http://www.filmweb.pl/topic/1256133/Zmierzch+a+warto%C5%9B%C4%87i+chrze%C5%9Bcij a%C5%84skie.html
Momentami ciekawa dyskusja...
O tak, znana uzytkowniczka Lorrina, byla w moich znajomych.
Potem opuscila portal przez zle stosunki na forum glownym.
Hehe postawa KK jest momentami bardzo ciekawa ;) No ale cóż mogą sobie krytykować co im się żywnie podoba, a ta krytyka i tak zwiększy tylko popularność filmu/książki (patrz Kod da Vinci, HP czy chociaż Zmierzch)
co do tej 13latki - zabierz jej to g*wno i nie oddawaj! niech wyrośnie na porządną dziewczynę, a nie zaje*istą faneczkę edzia
nie no spoko skoro wiesz co w niej jest i to tak dokładnie opisujesz "seks oznacza pływanie nago w morzu(?) tudzież oceanie(?), a następnie budzenie się..." no to sama chyba powinnaś zadecydować czy może to czytać czy nie
moim zdaniem 12 letnie dziecko nie jest dojrzałe do przeczytania tej sagi.Ja swojemu dziecku bym na to nie pozwoliła. ( w takim wieku ) . to tak jak z filmami .
Uważam, że 12 lub 13 letnie dziecko może przeczytać taką książkę jak Zmierzch. Nie powiem, że nie ma tam wątków które wymieniliście, ale są one często nie dosłowne .
http://amka100.mybrute.com
W wieku 13 lat (obecnie mam 22) zaczynałam "fantazjować" na temat chłopców :-) Jest to wiek przechodzenia z podstawówki do gimnazjum, więc bardzo ciężki. Nie da się ochronić dziecka przed światem, jak już zaczęło czytać książkę to nawet jak ją się odbierze to i tak gdzieś ściągnie, pożyczy i przeczyta, "zakazany owoc". Najlepiej czytać z dzieckiem (np. na głos) i kontrolować to, tłumaczyć. Poświęcić trochę czasu. Wg mnie saga nie jest dla dzieci. 1 część jest spokojna (poza zabiciem Jamesa), w 2 nikt nie ginie :-), ale 3, a zwłaszcza 4 odpadają dla dziecka. Czytelniczka zaczyna utożsamiać się z Bellą, a jej ciekawość dla seksu rośnie, naciska na chłopaka. Cud narodzin przedstawiony w postaci bólu i oblicza śmierci. Stanowczo nie dla dziecka.
Uff, ale się rozpisałam. Można mieć jeszcze nadzieję, że po 1 części książka się nie spodoba.