12-letnia corka mojej znajomej zaczela czytac sage "Zmierzch".
Podobno jest tam wiele momentow erotycznych. Czy dziecko w takim wieku moze czytac te sage?
Chcialbym uprzedzic znajoma.
Ja miałam 12 lat trzy lata temu i możesz mi wierzyć- ta książka na pewno jej nie zdemoralizuje. Tzn. zależy też od tego ja dziewczyna jest wychowana.
Zależy co dla jej rodziców jest demoralizacją. W książce nie ma żadnej erotyki, jedynie sami z reszta czytaliście fragmenty jakie ludzie tu niektórzy powrzucali...
Albo tak jak pisała Gosia wyżej, w sensie ze zabijanie itd. Ale wiadomo jak teraz jest - w każdym filmie się ludzie zabijają.
troche nie przesadzajcie ja ma 16 lat i czytam Zmierzch Zaćmienie i nie ma tam wcale erotycznych scen tylko troche jest 4 czesci ale nie przesadzjacie i nie znjechacie ludzi do czytania Zmierzchu ja ma sis ktora ma 13 lat i czyta zmierzch i co w tym zlgeo i tak filmie prtaycznie nie ma erotycznych scen
Jak zwykle na Filmwebie...
Ale dziekuje wszystkim za pomoc, najlepiej poradze znajomej zapoznac sie tez z saga, a potem dac corce.
Mam 13 lat i przeczytałam całą sagi. Nie jestem jedną z tych blondynek co mają pstro w głowie i latają za chłopakami , zachwycają sie Edwardem. Mnie ta książka nie zdemoralizowała xD. Generalnie nie było w niej nic zboczonego prócz może fragmentów 4 części, a wyobraźnia może pracować, gdy Edward siedzi w nocy z Bella w łóżku ;D. Ale jednak popieram zdanie paru poprzednich uzytkowników; dac mamie żeby przeczytała później ewentualnie córce.
tak ,ale mając 16 lat jak koleżanka tam gdzieś na górze jest bardziej dojrzała psychicznie i wgl. tak pomysł żeby najpierw przeczytała to mama jest świetny :)
To do mnie że koleżanka na górze jest bardziej dojrzała psychicznie?
Zdziwiłabyś się, bo większość 15-17 latków (nie chce obrażać nikogo z was, bo wierze, że nie należycie do takich ;] ) zachowuje sie gorzej niż 5-latki. Jestem na tyle dojrzała by zrozumieć pewne rzeczy i na tyle dziecinna by pozostać w tym wieku dzieckiem ;P.
ja osobiście byłam lekko "przerażona" gdy usłyszałam, jak prawie 10-letnia
koleżanka mojej młodszej siostry czytała już Zmierzch i Księżyc w nowiu...
zastanawiałam się czy szanowna mamusia wie co córeczka czytała...
osobiście mojej siostrze nie dałam możliwości zapoznania się z sagą,
odczekamy, urośnie to zobaczy... z resztą starszej siostrzyczce (23lata)
też nie dałam przeczytać bo sama się ciut wciągnęłam;) he he
Jasne że nie!!!!!!
dziecko w tym weku ma zbyt niedojrzałą psychikę.Lepiej żeby było "niewinne" i nie czytało teraz takich rzeczy jak np. tu wcześniej napisali.
Mi osobiście siostra dała do przeczytania dwie pierwsze części (mam 15 lat) - bo tam nic takiego nie było :) ale już następnych nie chciała i bardzo jej za to dziękuję bo nie wiem jak patrzyła bym wtedy na świat. Więc jeszcze raz piszę żeby nie dawać takiej książki dzieciom.
ALE TO TYLKO MOJA OPINIA ;] !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja uważam, że nikt nie powinien czytać zmierzchu, bo zmierzch DEMORALIZUJE! ;]
I jest nudny jak flaki z olejem.
Demoralizacja demoralizacją. Prawdziwym przekleństwem jest zmierzchowe odmóżdżenie.
Zawsze jest szansa na uzyskanie zbawienia. Tudzież odzyskanie sprawności umysłu.
Chciałam coś napisać, ale że dawno nie byłam w kościele to niewiele pamiętam. Może po Świętach coś mnie natchnie. Dam znać.