i jestem w szoku, co stało się z Edwardem (Pattinsonem) bardzo "zbrzydniał" :/ po pierwszej części wydawał mi się boski, po drugiej jeszcze calkiem niezły, a po tej no cóż... jestem zawiedziona. Na szczęście był Jacob, który "is hotter then he" :)
kwestia gustu.taki mam gust, widocznie spaczony. Nie wiem jak Ty, ale ja będę z tym żyć i muszę przyznać, że jest mi całkiem nieźle.
współczuję, pewnie masz całkowitego no-lifa i poza Vampire19 nikt Cię nie lubi. Ale i tak miło było poznać.
Wytłumacz mi, jak można "mieć całkowitego no - lifa"? Powinnaś raczej napisać "jesteś no - life'm. Ale cóż - dorośniesz, to może nauczysz się pisać. I może jak latek przybędzie, to zrozumiesz, jakim wartościowym dziełem (heh) jest twoja uKoFfAnA saga o wapirkach.
masz rację, nie umiem pisać i nie jestem na tyle inteligentna, żeby Ci zripostować. Jestem sweetaśna i przez to beznadziejna, lubię sagę Zmierzch i nie powinnam posiadać konta na FilmWebie, które jest zarezerwowane, dla wybitnie inteligentnych i ponad przeciętnie ironicznych istot ludzkich (takich jak Ty(. To chciałes powiedzieć?
Jeśli tak, to masz rację.
Idź już spać, Martusiu, wyśpij się należycie i rano pomyślisz, co by mi tu odpisać. I moja rada - poproś kogoś dorosłego, aby Ci w tym pomógł.
A teraz - dobrej nocki, oczka zmruż.