Jasne ..... Mnie najbardziej poirytował fakt, jak Jakob przyjechał pod szkołę aby ostrzec Bellę a ta wsiadła do niego na motor i pojechała z nim do Emilly gdzie w ludzkiej postaci były wszystkie wilki ze sfory + dwa nowe czyli Qwil ( czy jak to się tam pisze) i Leah Clearwother w książce Bella dopiero dowiaduje się o tym na treningu... kiedy trenowali przed walką z nowo narodzonymi. Zauważa że jest więcej par oczu niż wcześniej!!!

Kolejny błąd jak Jackob pocałował Bellę - złamała sobie rękę a w filmie tylko stłukła.
W książce w walce z victorią się nie zraniła miała tylko taki zamiar.
Albo Jak Rosalli opowiadała jej historię. W książce to Rose przyszła do Belli a w filmie na odwrót.
Nie było też mowy w książce o tym że Volturii obserwowali nowo narodzonych.
I treningi wilków i cullenów odbywały się w nocy. a w filmie w dzień.

Jaki jest sens wymieniac ?Moze lepiej wymienic to , co bylo dokladnie zgodne z ksiazka ? Bedzie mniej .....

Tu sie z tobą zgodze calkowicie prosciej byłoby wymienic to co sie pokrywało z ksiązka a niewiele tego było :((

z tego co pamiętam z książki, to bella się zraniła tyle że to nie wiele pomogło w walce...Tylko się wygłupiła

W książce o Bree było że Volturii zawarli układ z Rudą. Że albo ona w ciągu pięciu dni zabije Belle albo oni zabiją ja i nowonarodzonych ;) Dlatego Edward w scenie na polanie mówi do Jane: " Victoria może ją znasz?". Wyczytał wszystko z myśli Bree..

Ludzka Rosalie ma na głowie kapelusz przypięty szpilkami, który Royce brutalnie zrywa jej z głowy wyrywając przy tym włosy. Zdziera z niej żakiet, a mosiężne guziki rozsypują się po ulicy. Tego czego Rosalie najbardziej pragnęła w ludzkim życiu, a czego nie osiągnęła to było dziecko. Zazdrościła Verze jej synka (kręcone czarne włosy, dołeczki, anielski - tak podobny do Emmeta).
Wampirzyca która nawiedziła wioskę Quiletów miała długie, prawie do ziemi, złociste włosy...

Porwanie Belli przez Alice -w filmie brak
Bella spedzila u Cullenow 2 noce - w filmie 1
Zaproszenia u Angeli -brak
Na imprezie -rozmowa Jacoba z Alice -brak
Scena walki z Wiktoria : inaczej
Sceny z Seattle -wksiazce byly jako artykuly w gazecie, inaczej
Rozpacz Belli po rozmowie z Jacobem -brak
Rozmowa B z Rosalie -poruszany byl tez temat Edka -stosunek do Rosalie i Tanyi-brak
itd ,
Wybaczcie ale przy tym ....dlugosc i kolor wlosow wydaje sie malo istotny.Troche tak jak Laurent- kolor skory nie mial znaczenia dla fabuly

mnie zdziwiło to, że gdy Edward wygrał z Victorią, to wystarczyło że rzucił zapalniczkę i cała spłonęła. z Kolei w "Zmierzchu" chcąc pozbyć się na zawsze James'a musieli rozpalić wielkie ognisko. Czy to ma jakieś znaczenie?
Czytałam książki ponad 1,5 roku temu, więc nie pamiętam szczegółów...

Mnie najbardziej brak było sceny po walce z Victorią i Edziem. W książce Ed podchodzi ostrożnie do belli i po tym jak ona widziała, że zabija Vic. myśli, że ona nie będzie chciała się już zadawać z zabójcą. Mogliby to fajnie przedstawić w filmie, ale kurde oczywiście musieli pominąć;)

Mnie drażniło też w tej scenie z Victoria, że w filmie Edward tylko jej oderwał głowę.. a w filmie byłą rozszarpana na kawałki.. i zbierał ją do kupy a potem spalił.. i tak mogłoby być wlaśnie w filmie, bardziej drastycznie :D i lepiej według mnie :)

Mogli z tego serial zrobić ... ;D Przynajmniej nie wycinali by tyle i zachowali więcej szczegółów. ;D

jak Edward i Bella lezeli na lozku bylo widac,jak Edward przez nos wciaga powietrze. Przez dziurki od nosa ;d.

wiadomo ze przez dziurki, przeciez nie przez czubek.
brakuje sceny jak Jacob porywa Belle spod szkoły, kiedy Alice ja pilnowała jak Edwarda nie było.

a podobało Wam się to, że te wampiry "łamały się" jak by były z porcelany...? Szczerze, to dla mnie było dziwne, no ale cóż. Niektóre sceny musieli wyciąć albo złagodzić dla tych mniej odpornych i młodszych widzów...

Mnie się akurat podobały te odgłosy tłuczonego szkła - to miało sens. Skoro wampiry są lodowate to jakieś to odbicie musi mieć :)

Chodziło o to, że Edward nie potrzebuje powietrza.. I tez mam taki zabawny fragment z książki odnośnie tego ;D- [Nie pamiętam, który rozdział] "Jakoś nigdy nie mam dość takich chwili. Są mi potrzebne jak powietrze. Tylko ty i ja" xD

Mi się wydaje, że w książkach wizje Alice były zakłócane przez wilkołaki i bolała ją głowa w ich obecności czy coś tam.. No i nie miała wizji przy członkach sfory, a w filmie gdy schodziła po schodach a obok stała Bella z Jackobem i członkami sfory na drugim planie miała wizję, w której widziała jak Riley pokazuje bluzkę Belli nowonarodzonym.. więc tu jest taka mała różnica między filmem a książką..

owszem, wizje zakłócały wilkołaki, ale głowa bolała ją przez Reneesme

No tak masz rację.. sory mój błąd, książki czytałam już dosyć dawno i troche mi sie pomieszało..

Chcialam tez dodac ze w filmie troche rozszerzyli watek Rileya, bo w ksiazce nie bylo zeon pochodzi z Forks i ze Charlie go szuka. Ogolnie mowiac najwazniejsze watki zostaly ujete, ale wiadomo ze troche pozmieniali, ale film wysezdl calkiem neizly.

a ktoś wyłapał może błędy takie typowo filmowe, tzn. np. w jednej scenie ktoś czytał książkę i ją zamknął, a w innym ujęciu książka była otwarta(to był przykład tylko). Takie techniczne błędy...

Dzisiaj oglądałam drugi raz i jakoś niczego takiego nie zauważyłam.. Slade jest bardzo dokładny ;p .. ale napewno przy oglądaniu uważniej i szukając takich błędów napewno sie znajdzie kilka.

A ja sie bardzo ciesze,ze bylo duzo watkow z Rileyem ;]

to ze film jest na podstawie książki nie oznacza ze musi byc wszystko tak samo

wiem o tym. ;] i z tego powodu sie bardzo ciesze. ;]

Dokładnie się z tym zgadzam. Od początku jak czytam te posty to mnie irytuje fakt, że ludzie są na tyle ograniczeni, że nie mogą oddzielić filmu od książki. Nie czytałem książki (nigdy nie czytam) ale takie, krytykowanie filmu z powody różnic z książką nie są argumentami.

jeżeli chodzi o blędy to zgadzam sie z powyższymi wypowiedziami . Ale to co mnie najbardziej boli w tych filmach to postacie podobne do ksiazki tylko z imion
Bella nie była wiecznie wystraszona, była zabawna, pomysłowa, energiczna, sarkastyczna, zawzięta
Jacob nie był wiecznie wnerwiony była bardzo pogodny taki typowy nastolatek , miał bardzo zabawne wypowiedzi
Edward tez miał swoje zabawne teksty swoje argumenty potrafił przedstawiać w zabawny i lekki sposób nie byl tylko cieniem Belli
Alice w książce wszedzie jej pełno wpycha sie tam gdzie jej nie chca ale robi to w taki slodki i niewinny sposób i naprawde jest jak taki mały chochlik
W tych filmach wszyscy są niesamowicie i aż wnerwiajacą poważni wszytkie wiadomości przyjmują ze spokojem i powagą

a i owszem. jestem na 12 minuty wersji angielskiej i musze stwierdzic iz... film calkowicie sie rozni od ksiazki. przeskakują ze sceny do sceny. wszystko chaotyczne. zobaczymy jak to sie dalej potoczy

w sumie mi tylko przeszkadzało to że pominęli to że Rose chciała mieć dziecko, bo to chyba bedzie całkiem istotne w dalszych losach, no i to wszystko toczyło się tak szybko. trochę mógł by być dłuższy

nie pomineli tego. Przeciez Rose mowila,ze chcialaby miec meza i byc matka.

nie chce mi sie serio wypisywac wszystkiego powiem tylko o tych które mnie najbardziej zirytowały:
1.Bella i mama-przeciez ona jej nie dała zadnej kołdry.
2.Scena pod szkoła-nigdzie z JAcobem nie pojechała:/
3.Trenigi-inne miejsce niz k siązce, inna pora dnia i wogóle :(
4.Reakcje Charliego-tutaj tylko lakonicznie wyraził swoje niezadowolenie ( nie powiem aktor, który go grał wyszedł na serio fajnie zabawnie i wogóle ale mi brakował tego wnerwienia no wiecie tak jak w ksiązce, a tutaj owszem nie lubi edwarda ale kiedy edrwad mówi mu o tych dwóch biletach przyjmuje to ze stoickim spokojem :/)
5.Pilnowanie Belli-gdzie oni sie wymieniali z wilkami aby ja chronic. Nic tam takiego bie było-pilnował jej tylko JAcob a SAm nie ufał Cullenom az do tego stopnia aby wysłac tam kogos innego ze sfory.
6.Nie było pokazanej przyjaźni Jaspera w armii nowonarodzonych, ani sceny kiedy spotkał Alice.
7. Scena w namiocie- nie podobała mi sie. Jedyne co to chyba z tego momentu zaakceptowac moge pocałunek Belli i Jacoba.
8. Walka edwarda i Victorii- do bani przeciez w ksiązce nie bylo wogóle pokazane ze ona i Raily łapią erdwarda razem. Pozatym Bella owszem zraniła się ale nie TAK.
9. No własnie scena z Bellą przeciez ona sie jej wogóle nie bała wręcz przeciwnie odniosłam wrazenie ze chce sie jej postawic ale zeby sie bała ?!:/
10. Scena kiedy mają pojawić sie Volturi- Bella nie zemdlała, po drugie nie widziała jak Jacoba połamali i nie podbiegła do niego i wogóle pomieszana ta cała scena.
11. I wogóle to jak sie wiktoria rozpadła, dziwne smieszne nie wiem sama na serio zrobione na odpierdziel-tak bym to nazwała.Żeby szybko bo mało czasu a jeszcze trzeba wrzucic Volturii i zareczyny.
I mogłabym tak jeszcze troche ale serio nie chce mi sie jeszcze bardziej negatywnie nastawiac do tego filmu

różnice wszędzie różnice, zmiany miejsc akcji itp. ale wszystko na potrzeby filmu np. akcja bitwy jest lepsza w filmie :)

I Edward mial wlosy rude przeciez. Ten ma taki dziwny blond . ;/

ja zauważyłem pewien błąd w tym filmie, zaczyna się od 1 min a kończy na 124min :P

Ave

o man, padłam na miejscu ^.^

czy przypadkiem wątek Bree nie był bardziej rozszerzony w książce? Czy dopiero w tej nowej jest to zawarte.
Bo tak naprawdę kiedy Volturi przyszło po tej bitwie żeby ją zabić, to nikt nie wiedział o co chodzi.
Nie liczę czytających sagę

okey malutki błąd a mianowicie ręka Edward. W pierwszej scenie na łączce, jak Bella się na Edwardzie kładzie to jego rączka jest na szyli, brak pokazania iż ową kończyną ruszał i jest ona już na plecach ukochanej:)
Poza tym jak Bella zbiła Jake był dzień, natomiast bezpośrednia zmiana sceny i pod domem wyżej wymienionej nastała noc;)

A i dla mnie duży błąd już od New mon - nie ten model Volvo!!!
okey Stephanie pisząc książkę rzekomo miała na myśli Volvo s60, lecz w Zmierzchu użyli Volvo c30, które w następnie zastąpiono Volvem XC60.
Ja osobiście wolałam to c30;)

i jeszcze peruka Belli podczas treningu - masakrycznie wygląda i to też błąd dla mnie stanowi.

Mi ona nie przeszkadzala. Wygladala jak jej naturalne wlosy . ;]

ogólnie nawet można było nie zauważyć tego, że to peruka, ale podczas treningu mi się to rzuciło w oczy baaardzo:)

No trudno. ;p ale w przed switem ma miec swoje . ;]

i to mnie cieszy niemiernie:)

kurcze ja to mam ze sobą ale jeszcze mi się przypomniało, że są ujęcia, gdzie uszy Edwarda wyglądają jakby należały do jakiegoś skrzata czy innego trolla:)

;PP

wiem, wiem czepiam się;)
ale to może dlatego, że naoglądałam się programu Ślepa kliszka;P

z tego co najbardziej rzucało cię w oczy to skaleczenie się belli podczas znakowania trasy dla nowo narodzonych w książce było to przypadkiem w filmie specjalnie to zrobiła a poza tym jeszcze scena w której bella chciała zostać nową 3 żoną (walka edwarda z victorią) owszem zraniła się ale nie tak!!! film miał duży potencjał ale wyszło kiepsko

Ten Film to jeden wielki BŁĄD !!!!

ok, to coś ode mnie :

1. Cullenowie oglądają wiadomości na temat morderstw w Seattle. W wiadomościach jest pora wieczorna a reporter mówi " CNN na żywo". Podczas skierowania kamery na Cullenów, można zauważyć, że na zewnątrz jest jasno. Forks i Seattle leżą praktycznie niedaleko siebie, więc niemożliwe jest by w jednym miejscu była noc a w drugim dzień.
2. W ostatniej scenie kiedy Edward i Bella siedzą na słonecznej łące, Edward nie błyszczy.
3. Kiedy Jake niesie Belle przez las, w niektórych zbliżeniach jej lewy rękaw jest podciągnięty do góry, a w następnych ponownie znajduje się w okolicy nadgarstka
4. Kiedy Bella rozmawia z ojcem siedząc na sofie (początek filmu) jej prawe ucho jest czasem całkowicie zasłonięte przez włosy, czasem jest odsłonięte a czasem zwisa koło niego kosmyk włosów
5. Jasper ukończył szkołę rok przed Alice, Edwardem i Bellą a mimo to jest z nimi na stołówce kiedy Alice mówi o imprezie po skończeniu szkoły i w scenie odbioru dyplomów
6. Tak jak w New Moon, blizna po ugryzieniu przez James'a jest po złej stronie na ręce Belli
7. Kiedy Edward urywa głowę Victorii jej oczy są otwarte, następnie chwilę potem są zamknięte

Seth odgryzlk rece Rileyowi czy co tam mu zrobił .. a chwile pozniej gdy Vicvoria miala przewage nad Edwardem to Rilay dziwnie bo mial dłonie . http://www.twilightersaustralia.com.au/News/News%202010/Riley-Victoria-attack-Ed ward.jpg