boże... nie moge Was słuchac, czy Wy ludzie znacie kogoś kto przeżył depresje albo chciał popełnic samobójstwo?! nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a wnioskuje to po Waszych pustych wypowiedziach.

Czy aby na pewno? Moja sis chciała sie zabic... wiem co to depresja ćwoku!!!!!! Wal się!

widzę, że obrażanie innych jest rzeczywiście w twojej naturze

W mojej naturze jest być zawsze naprzeciw twoim komentom :*****

Radziłbym jednak powstrzymywać się i nie starać się obrażać innych

Akurat elciasek na Twoim miejscu bym nie bronił bo przedstawia identyczny poziom.

niby jaki poziom przedstawiam? a może i przedstawiam , masz racje. bo właśnie zniżacie mnie do swojego parteru, czyli poziomu gówna. żegnam

piszesz jakbyś miała z 13 lat , także nie komentuje .

Dobra, teraz poważnie.... Ja was prowokuję a wy sie dajecie... Sami przyznajcie ^^ Czy naprawdę sądzicie że tak uważam? Z jakiego niby powodu miała bym was obrażac? Nie znam was. Odpowiadając na twój post to nie mam lat 13 ;* Aczkolwiek muszę przyznać, że chciała bym powrócić do czasów kiedy nie było tak kiczowatych filmów o Emobojach ;] Dobra daje już wam święty spokój. Tak czy inaczej każdy tu obecny ma prawo do oceny filmu, czy go zhejtuje czy nie. To i tak wszystko bez znaczenia drodzy użytkownicy filmwebu. I jakiekolwiek zdanie o mnie macie to się mylicie ;* Proszę mi wybaczyć i zacząć się uśmiechać ;] Bo jak wszyscy wiemy: Złość piękności szkodzi ^^ Pozdrawiam ;)

Nie ma się czym chwalić ani nie mam też ochoty się zwierzać z prywatnych spraw na forum i to w dodatku filmweb..(z racji tego iż w większości jakieś Emokoki się pojawiają) ale jeśli pytasz to przechodziłem przez podobne doświadczenia i to na własne życzenie.. ALEŻ TO BYŁA GŁUPOTA !!! (śmieję się z tego za każdym razem jak sobie przypomnę) Sam sobie zawsze z wszystkim radziłem, pewnie dla tego że nie jestem urodzony w latach 90 które wyprodukowały takie ułomne pokolenia(wiadomo nie wszyscy;) wzorujące się na Amerykańskiej populistycznej "papce" Stwarzanie i szukanie sztucznych problemów stawia ich w centrum uwagi i penie myślą sobie że to jest cool.. A tak naprawdę nigdy nie doświadczyli prawdziwych tragedii i problemów..

skąd masz pewnośc, że ja stwarzam sobie sama problemy? nawet mnie nie znasz... wiec daruj sobie, bo sie poniżasz w tym momencie, a co do tego , że przeżyłeś jakieś tam problemy to ja nie rozumiem jak możesz śmiac się z sali w takiej sytuacji.

Ten plastikowy film w żadnym stopniu nie oddaje problemów życiowych..a ktoś ktogo życie obdarowało dużą dozą doświadczeń może tylko się popłakać ze śmiechu.. czy ja wspominałem o tym że ty sobie stwarzasz problemy ?? (teraz najwidoczniej tak)

Czy rzeczywiście uważasz, że bycie niezrównoważonym emocjonalnie (tak jak bohater filmu - żebyś nie wziął do siebie tego co piszę...) to nie jest życiowy problem. Dla mnie wszyscy ludzie utożsamiający się z subkulturą EMO mają życiowy problem.

Oczywiście zgodzę się że ta śmieszna subkultura ma jeden wielki życiowy problem.. Może już nie wnikajmy jaki bo w końcu trzeba będzie się przenieść na forum terapeutyczne aby nie zaśmiecać zresztą już zaśmieconego forum. Natomiast wracając do filmu to nie podoba mi się sposób i forma pokazania problemu, przeinaczone na potrzeby komercyjne.. Poza tym to jest naprawdę kupa nawet nie kiczu bo i w tym czasem można dopatrzeć się ciekawej formy.

nie stwarzam sobie problemow ... ;]
moze nie dostrzegles tego w sali ... bo ja widze problemy zyciowe w tym filmie i juz

A co ma do tego ten filmik???? Mam na tyle dużo lat za sobą, że spotkałam w życiu b wiele osób które miały depresje ciężką (przypadki kliniczne), a jedna z nich popełniła samobójstwo. Ale to nie ma znaczenia, bo nie zmienia to faktu, że ten film w ogóle nie dotyka istoty tego problemu Obejrzyj sobie Melancholie (wątek Panny Młodej) - tam jest ten problem ukazany głębiej, a nie tak powierzchownie i płytko jak w "sali".... nie mówiąc już o takich filmach jak Godziny, Sylvia, czy Plac Zbawiciela z polskiego podwórka. Natomiast filmy o problemach nastolatków tj. Juno, Kids, C.R.A.Z.Y, czy nawet słabsze, ale niezłe rodzime Galerianki - na głowę biją "Sale"...

nie podobała mi sie melancholia ani troche ;]

i tego akurat byłam pewna, ale nie o to mi chodzi, tylko o to, że został tam dość rozlegle ukazany problem depresji

dlaczego bylas pewna?

no byl ukazany... ale film ogolnie nudny

Dokładnie ! Widać, że wątek .podje.any z jeźdźców apokalipsy.Film do mnie nie trafia, marnowanie kasy na takie produkcje.

Ja też uważam, że mu się w tyłku poprzewracało, co nie oznacza, że film mi się nie podobał. w PL ostatnio najczęściej co można obejrzeć: durną komedię naśladującą amerykańskie filmy robione dla mas, ew coś o wojnie. dla mnie ten film był miłą odmianą, podobał mi się wirtualny świat, podobała mi się muzyka i z aktorów najbardziej Kulesza. mocne zakończenie, choć bardzo przewidywalne. jedyne, co mnie boli, to fakt, że część osób odbierze go jako film, który demonizuje internet. wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba umieć z tego korzystać. a zbuntowanym smarkiem nie jestem.

Lubię to.

;)

Kompletnie popieram, dzieciak miał wszystko i automatycznie sam zaczął sobie wymyślać jakieś dziwne problemy, bo faktycznie dziecku się w dupie poprzewracało. Są dzieci biedne, są sieroty, niektóre mają problemy w domu (rozwody, brak pieniędzy, złe oceny), ale nie ten miał wszystko. I oczywiście musiał coś porobić, bo przecież ma już wszystko, to po co siedzieć grzecznie ? Poćpam sobie czy coś. -Dlaczego? . A tak mi się już nudzi.. A wiele dzieci chciałoby być na jego miejscu..